Boję się używać tamponów

Może to śmieszne, ale boję się, że aplikowanie tamponu bardzo boli. Mam 16 lat i chciałabym zacząć je używać, ale zwyczajnie w świecie boję się ! Chciałam więc zapytać kogoś doświadczonego, czy to rzeczywiście takie straszne jest?

zdecydowanie nie jest straszne:)

nie jest strasznie nie boli a na dodatek jest baaaaardzo wygodnie!!! :-)

Właśnie ze względu na wygodę chciałabym je stosować ale cóż z tego, jeśli się boję;/ ehh;/

To zalezy. Mi tampony wogule nieodpowiadają. Wprowadziłam go odpowiednio głeboko a i tak czułam taki dziwny dyskomfort. Wyjełam go i załozyłam podpaske...uf odrazu lepiej. Nie wiem dlaczego po prostu nie moge ich stosowac bo mi tak jakos niewygodnie

Aplikowanie tamponów wcale nie boli i używanie ich jest nieporównanie wygodniejsze od podpasek. Jednak skoro tak bardzo się boisz, daj sobie , przynajmniej na razie, z nimi spokój i używaj podpasek. Jestem pewna, że przyjdzie taki czas, że przestaniesz sie bać i będziesz ich używać. Widocznie jeszcze dla Ciebie za wcześnie, po co sobie samej aplikować takie stresy.

Szczerze to zaczesto nieurzywaj tamponów bo puzniej bedziesz miala problemy jak ja nono stop urzywalam nawet jak szlam spac przez 7 lat tamponów az wkoncu zrobil sie stan zapalny i wylądowałam w szpitalu na szyszczeniu macicy najlepiej jak krew spłynie na podpaske pozdrawiam

ta od macicy to pojechala po calosci! Gdzie od tamponu do macicy! I jeszcze jedno... tampony sie zmienia sie a nie upycha! Stosuje od kilkunastu lat i ani jednego stanu zapalnego. Nie straszcie dziewczyny

Julia, nic na siłę, tampony dobre są zwłaszcza latem, niestety też sprzyjają zakażeniom grzybiczym, ale oczywiście to nie jest tak, że masz murowaną grzybicę, trzeba mieć predyspozycję, na noc jednak - zawsze podpaska. Spróbuj tamponów mini na początek, możesz go też lekko zwilżyć wodą.

Zdecydowałam już, że zaryzykuję i "wypróbuję" to cudo, z tym, że boję się aplikowania. Na pewno pierwszy raz jest najgorszy... ;/

to nie boli :o stosuje od paru ładnych lat i zero infekcji i innych historii :o

tAMPONY TO WYGODA NP JAK IDZIESZ NA IMPREZE, WESELE, MOŻESZ BYĆ PEWNA ZE NIE PRZECIEKNIESZ, JA UZYWAM TYLKO WTEDY KIEDY MUSZĘ, NA DŁUŻSZĄ METĘ MOGĄ ZASZKODZIC, NIE MA OBAW NIE BOLI!!! ALE ZDECYDOWANIE BARDZIEJ POLECAM TRADYCYJNĄ PODPASKE :-)

Nic nie boli :) nie da sie ukryc z epoczatki sa trudne - ja na poczatku nie aplikowalam odpowiednio gleboko i czulam dyskomfort. potem wlozylam go, jak mi sie wydawalo, bardzo gleboooko, dzis wiem ze to byla normalna glebokosc;) tampony sa suuper;) wygoda, luz, spokoj:) ale i tak na poczatek polecam te z aplikatorem nbie bedziesz miala problemow z ocena glebokosci ;)

i na pewno aplikacja nie boli

ahh tak, wielkie dzięki za tę podpowiedz z młoteczkiem. Jak miło jest usłyszeć taką "radę" od osoby dużo inteligentniejszej od siebie! Rozumiem, że autor tej treści wszystkie sprawy załatwia w tak niebywale łatwy sposób..Pozdrawiam !

Napewno nic nie boli przy samym wkladaniu - możesz odczuwać ból jesli włożysz go za płytko. Jeśli nadal po przeczytaniu tych postów odczuwasz jakiś lęk - kup sobie tampony z aplikatorem ;)

na poczatek proponuje tampony z aplikatorami (maja chyba takie tampony ob ale moge sie mylic) to takie 2 rurki pomagajace wprowadzic tampon na odpowiednie miejsce - ja wlasnie tak nauczylam sie stosowac tampony - polecam bo to super wygodne, no i bardziej higieniczne (tzn jest uczucie czystosci) nie tak jak przy podpaskach

http://www.twenga.pl/cena/28496902.html to jednak tampax

witam, mam już za sobą dwie próby wprowadzenia tamponów. niestety poszło fatalnie. Na początku włożyłam do połowy i dalej nie mogłam go popchnąć, a przy tym bardzo mnie to bolało. Nie wiem czy mam spróbować trzeci raz, podobno do trzech razy sztuka ale nie jestem przekonana. Dodam że kupiłam tampony ob mini.

Najlepsze na początek są OB mini ale koniecznie z otoczką SILK TOUCH - zapewnia ona o wiele łatwiejszą aplikację. I wszystko zależy od tego jak się je wkłada. Trzeba być rozluźnionym i jedną nogę oprzeć o kibelek albo wannę ;p

Ja też sie bardzo boje ...;/ ale jest latoo i chce nad jezoro a raczej z podpaską to nie wyjdziee...;/boje sie 'wkładania' to wygląda tak straszniee...;(

Wkładanie jest straszne?

jeżeli raz na jakiś czas bedziesz uzywala tamponow np pierwsze 2 dni miesiaczki kiedy krwawienie jest najbardziej uciazliwe to nic sie nie stanie ;) musisz tylko pamietac konieczie o regularnej wymianie co kilka gidzin ! Tampony sa naprawde bardzo wygodne. Tez kiedys mialam problem z ich aplikacja, ale poradze Ci cos czego raczej nigdzie nie pisza - postaraj sie wlozyc tampon lezac. poloz sie, rozluznij i delikatnie zacznij go wkladac, najlepiej wczesniej sie nie podcieraj bo bedzie sucho a tak to krew bedaca lekko na zewnatrz ulatwi poslizg i aplikacje.

Julia jesteem w twoim wieku i tez jak narazie sie boje i dlatego dalam sobie z tym spokuj. Przyjdzie na to czas ;P nie zadreczaj sie tym...podchodz do tematu na luzie.pozdrawiam ;D

Osobiście nie stosuję i nie polecam stosowania tamponów, ponieważ po ich stosowaniu miałam zawsze podrażnienie.