Jak sie przelamac do zachcianek meza

Jestesmy 8 lat po slubie. Sex jest bardzo udany, oboje dopasowalismy sie do siebie. Jednak co jakis czas m proponuje, aby "trysnac" mi do buzi. Nie potrafie sie przelamac i nie zgadzam sie, lecz czsami mysle, jak to zrobic. Moze mialyscie podobnie ?

Zamknąć oczy Otworzyć paszczu i niech się dzieje wola nieba :o Albo się nie przełamywać

a ja marze o tym zeby mi tryskał do buzi a on, ze nie lubi bo to taki seks oszukany:O raz tylko to zrobił.

Jak możesz pisać że masz udany sex skoro tego nie robisz??? Chyba udany dla ciebie, ale nie dla twojego męża. To cos co faceci lubia nabardziej - kończyc w ustach - z połykiem oczywiście. Ja to robie zawsze od pierwszego razu a ty z własnym mężem po tylu latach!!!!!! jeste w szoku

Można jeszcze uwentualnie użyć buzi sąsiadki or samting

Trzeba małymi kroczkami się oswajac z tym. Na poczatku proponuję w pachu a dopiero po czasie w paszczu Życze powodzenia :)

nie wierzę. nie wyobrażam sobie sexu bez spuszczania sie czasami kobiecie do ust

dokładnie mam to samo. Może nie jestem po slubie, ale jak sie dowiedział, że nie robie do końca to sie burzył. To wcale nie robiłam. Teraz robie tylko jako gre wstepna. Jesli masz opory to nie radze sie zmuszac, bo bedzie jeszcze gorzej. Ja swojemu otwarcie powiedialam, ze nie, bo to (naczy sperma) jest ochydne, kleiste i ma odrazajacy zapach. No i sie z tym chyba pogodzil :)

wiosenn rosa.............wlasnie ze mam udany sex, a ze tego nie robie, bo taka juz jestem, moze po tylu latach sexu z m wlasnie teraz bedzie jeszcze fajniej, tylko mam opory, zrozum mnie

A jesli chodzi o oswojenie to moze najpierw sprobuj w gumce?

a tak w ogole to jesli ochajtał sie z Toba bez robienia laski z połykiem tzn, ze zadowalasz go w inny sposob :]

gwiazdeczka....dzieki, moj m wcale nie naciska i nie wscieka sie tylko czsami sie zapyta, to nie jest dla niego jakis problem, ale ja chcialam sie dowiedziec jak jest u innych kobiet

Anulka - ja to o tym mysle od dluzszego czasu, bo juz powoli mi przechodzi to obrzydzenie. Najwieksza "zacheta" było to jak przyajciólka mi sie zwierzyła, ze juz robi :D wypytałam ja co i jak i dlaczego i w ogole jak moze, bo zawsze sie zapierala, ze w ogole nie zrobi i jakos zaczynam dochodzic do wniosku, ze to wcale takie straszne nie jest :)

glupie jestescie, tak, bo mezczyzne trzeba zadowalac w kazdy sposob, o jakim pomysli, incazej to na pewno zdradzi albo odejdzie, no i dobrze, niech odchodzi, jak takie durne baby zrobia wszystko dla jaiegos fagasa to niesty zmierza to do tego, ze z pare lat facet bedzie mogl chodzic na dziwki i sypiac z kim popadnie, bo tego sobie zyczy. Bzdura! Normalna kobieta, tak jak kazdy normalny czlowiek, robi tylko to, z czym sie zgadza i na co ma ochote w lozku, anie zmusza sie, zeby zadowolic partnera, a takie jak te wyzej to wszystko kur*a zrobia i jeszcze sie burza jak ktos nie chce. Puste bzdziagwy. A do auorki, nie przejmuj sie, sprobuj sie oswoic z ta mysla, ale bez presji, jak pewnego dnia poczujesz ze chcialabys zrobic cos takiedgo dla meza to zrob, ale bez przymusy, wolna wola, nic nie musisz.

Do spermy nic nie mam, jak jest czasami na brzuszku to mi nie przeszkadza i dotykam, ale jak pomysle o ustach...to inaczej,... i co ta kolezanka powiedziala?

nie rob niczego na sile. to bez sensu !!!

z reguly nie pisze tutaj ale. -> dokladnie z nia sie zgadzam !!!!! ja nie robie wielu rzeczy o ktrore prosi moj facet bo poprostu niemam ochoty, nie chce, brzydze sie. i co z tego. jak mu nie pasuje droga wolna. zalosne robic wszystko zeby tylko byl zadowolony, a co to jest? sredniowiecze czy starozytnosc a my jestesmy niewolnicami. szkoda slow,

Wiecie co dziewczyny troszke to dziwne dla mnie bo jesli kochasz swojego partnera i odpowiada Ci jego seksualnosc i strasznie Cie podnieca to ja nie widze zadnego problemu;)Ja to uwielbiam robic swojemu i uwielbiam smak jego spermy.No nie wiem moze jakos poprostu wyjatkowo seksualnie sie dobralismy?

jt