Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciasteczko6

płyn w macicy = ciąża?

Polecane posty

Gość ciasteczko6

Witam, chciałam się Was zapytac o zdanie. Od kilku lat biorę tabletki antykoncepcyjne - yasminelle. Mam narzeczonego, z którym mieszkam, mam prace... w sumie mogę być w ciaży. Nie mam problemu z tym, natomiast mam problem bo nie wiem czy jestem. Może ktoś mądrzejszy ode mnie tutaj i mi powie :). Chodzi o to, że w poniedziałek, czyli w trakcie 7dniowej przerwy między opakowaniami, miałam zgodnie z planem dostac miesiączkę. Były bóle brzucha, piersi itp. I dostałam. Jedną malutka plamkę i na tym sprawa z plamieniem się zakończyła. Do dzisiaj nie dostałam miesiączki. Byłam wczoraj u swojego gin'a, który stwierdził, że mam jakiś płyn w macicy, który mi blokuje miesiączkę - widzi, że wszystko jest w porządku, jest to co ma się złuszczać, natomiast ten "płyn", blokuje. Plamka na monitorze (bo robił usg) wykazała że ma ona 0,3cm szerokości. Ja się zastanawiam, czy to może być początek płodu? Jak myślicie? Kazał mi zrobić jeszcze test (robiłam w środę wieczorem - negatywny). Może ktoś się wypowie? Prosze. Nadmienie że mam "ukłucia" w brzuchu i jakiś dziwny śluz mi się dzisiaj rano pojawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×