problemy z bratem pomozcie co mam robic?

mieszkamy razem ale czesto sie klocimy ja juz mam tego dosyc wieczne pretensje do mnie o cos z checia bym sie wyprowadzila ale nie mam gdzie nie stac mnie ani na kupno ani na wynajem klotnie o to ze obiad za pozno albo ze zakupy zrobione nie takie wiecznie balagan ja chodze i sprzatam ale jakos nikt tego nie szanuje :O wiecznie placze tak bardzo marze o wlasnym mieszkaniu

mamy wspólny pokój i nie mam chwili intymnosci i nie moge sie nawet zmasturbować

To po co robisz w ogóle ten obiad? On nie umie sam?

Przestań robić cokolwiek dla niego, proste.

mało tego mamy wpsólną toalete w tym pokoju i przez to wypróżniam sie rodzicom do butów

ja przestałam robić kupe i problem sam sie rozwiązał

zalogowalam sie bo widze sajuz podszywy:P jak nie robie nic tez zle ...staram sie aby w domu bylo czysto i ladnie ale widac nikogo to nie interesuje

twoja czystość w domu? :-0 jeb sie