Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaa kotki dwa

Los bywa przewrotny

Polecane posty

Gość aaa kotki dwa

Bylam dlugo bardzo sama. Dobrze mi bylo i w sumie wszystko jedno, mialam wielu kolegow, w niektorych sie podkochiwalam - normalka. W koncu zdarzylo sie tak - ze jestem z kims. I teraz nagle jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki nagle wszyscy inni tez zapalali do mnie jakims uczuciem. No nie wiem czy sie uwzieli :O Nawet jeden z nich, to kolega, w ktorym sie kiedys kochalam po cichu. Tyle, ze juz nie mam ochoty na zadne formy adoracji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ostatnio
wyladnialas?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna budynia*
mam to samo a moj budyniuś zazdrosny ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
Wlasnie nie! To zupelny przypadek! Nie wyladnialam, wrecz przeciwnie ;) I nie wiedza, ze mam kogos, bo ten ktos jest z innego miasta i nikt ze znajomych go nie zna jeszcze ;) Czyzby to te lata, ze juz ludzie w desperacji sa? ALe bez przesady - to fajni faceci sa, wiec watpie by cierpieli na brak zainteresowania plci przeciwnej. Nigdy nie cierpieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoznione zaloty
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehehhe
tez tak mialam i naprawde nie wiem czym to idzie :) jak nie bylo to nie bylo (nawet z kim na piwo wyjsc) a jak jeden sie pojawil tak za nim caly sznurek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
a ja dopiero po slubie nie moge sie opedzic ,a wczesniej wiele lat bylam sama i marzylam o kimkolwiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
no, sznurek to moze nie... Ale juz 3 musialam delikatnie dac do zrozumienia ze nie jestem zainteresowana, a teraz czwarty widz, z ma jakies powazniejsze zamiary. Naprawde zaczelam sie zastanawiac czy to nie desperacja z ich strony :D Przeciez ja caly czas bylam taka sama, tylko teraz starsza :P Nic sie nie zmienilam. Moj facet jest z zupelnie innego srodowiska, zreszta oni tez sie nie znaja wzajemnie. Jakas aura dziwna, czy co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
a ja nie marzylam o nikim, nikogo nie szukalam. Tak sie przytrafilo, ze trafila mnie strzala amora - dlatego jestem w zwiazku. ALe teraz tym bardziej nie szukam nikogo, wiec nie rozumiem tego dziwnego zjawiska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze mi z tym
w pewnym sensie "wyładniałaś" jesteś radosna szczęśliwa promieniejesz. Też tak miałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
tak,zmienia sie aura Stajemy sie pewniejsze siebie,mamy blysk w oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
wcale nie, zmarszczek mi przybylo, siwych wlosow. A i zmartwien wiecej wiec napewno nie zmienilam sie na lepsze. Serio ;) To napewno nie to! Tylko co... No nie zastanawialabym sie, gdybym nie widziala wyraznego zwiazku i co?! Nagle 4 gosci?? Jak ja od roku dopiero jestem w zwiazku?? A wczesniej - tyle lat - nic? :D To sa wszystko osoby, ktore znalam dobrze wczesniej! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
ja sie zawsze usmiechalam!! Teraz moze nawet rzadziej! To byly radosne i beztroskie czasy studenckie. Wtedy dopiero promienialam! To napewno nie z powodu wygladu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakatareee
Mialam tak samo. Jak 4 lata bylam sama to nikt na mnie nie zwracal uwagi. Jak poznalam faceta to na imprezach, faceci co chwila prosili mnie do tanca, 2 kolegow z liceum nagle sie odezwalo a na ulicy zaczeli sie do mnie usmiechac. Teraz znowu jestem sama i kazdy mnie olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
no choroba no... chce sie z nimi spotykac, bo to dobrzy znajomi, pojsc na piwko, te sprawy. Ale jak oni po kolei tak beda wszyscy reagowac... To ja nie wiem :O Tak sie troche czuje nie fair wobec mojego faceta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakkaka
gdzie go poznalas, bo trace nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
ja 30 lat bylam sama :) To meczace troche teraz jest :/ Co innego jakby to jacys obcy byli ale tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa kotki dwa
gdzie? tu na forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a moze
:) no to ja tez poczekam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo dobra
wygralas, ani nie wyladnialas- tylko zbrzydlas ani nie jestes weselsza a przeciwnie smutas sie zrobilas:P a tu sznurek sie polawil..nono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×