moja rodzina to koszmar

Cześć !!! czy wy tez tak macie że wasza rodzina jest dla was niemiła cały czas was krytykuje, wytyka w was wszystko, mowi że źle stoicie, krzywo chodzicie, żle wyglądacie (bardzo miłe), źle sie ubieracie? Moja rodzina to jakis koszmar, zwłasza moi wujkowie ( bracia mojej mamy) sa wredni i niemili dla mnie. NMie wiem co ja im robie, bo raczej jestem wrązliwa i wiem jak słowa potrafia ranić, więc nie lubie byc dla kogos niemiła. A oni to wykorzystuja. Juz czasem nie moge, płakac mi sie chce jak znowu słysze cos niemiłego. Jutro jest święto, więc znowu mamy spotkanie rodzinne, znowu będą się nade mna znęcać... Nie mam gdzie wyjśc, bo wiadomo - wszystkich świętych. ;/ Przepraszam że pisze to tutaj, ale musiałam sie komuś wyżalić. Czy wy tez tak macie ? Czasem nie chce mi się żyć. ;/ :(

ale co oni ci mowia?

ze akurat te słowa cie rania i nie zzyczysz sobie zeby sie do ciebie w ten sposób zwracali

chamskiego albo wytknij im ich wady.To przesada ze tak cie traktują,tym bardziej ta dalsza rodzina,oni nie maja do tego prawa tak jak np rodzice.Powiedz im że to nie ich sprawa i już

rodzina powinna byc wsparciem. Jednak nie radze chamskich odgryzan, lpiej rzeczywiscie powidz ,ze cie to rani. A co na to rodzice, moze oni z nimi pogadają?

obronic,nie maja prawa Cie obrazac,bo Ci tak na cale zycie zostanie,zawsze pozwolisz,zeby ktos Ci dokopal i z pokora to przyjmiesz i bedziesz sie czuc podle

a to naprawdę obrażanie czy takie niezbyt madre żarty ? Nie bądź ciapa, odpłac pięknym za nadobne. Zastanów się, który wujek i która ciotka jaką ma słabą stronę, moze nadwaga, moze łysina, moze staropanieństwo - i uderz tam, gdzie boli. Jak raz dostaną od ciebie po uszach, to się odczepią. Jak przestaniesz być ofiarą, to i agresora nie bedzie

juz próbowała, ale jakos nie działa moj jeden wujek jest gruby- ma duzy brzuch, jego zona ma krzywe zęby. Ale jakos głupio mi sie z tego smiac.....

czemu glupio?:D albo sie smiej dogaduj im jak oni tobie;) albo im po prostu powiedz ze sobie niezyczysz! i ze te uwagi maja zachowac dlasiebie

widzisz ja jakos nie moge ,a jak juz sie przemoge to powiem cos takiego ze to jest bardzo hamskie, ja jakos nie umiem sie smiac jak mowie cos niemilego- nawet niby w żartach... Ogólnie od zawsze tak mam - nie lubie dogadywac , bo nie lubie byc nie mila, jesli ktos jest niemily dla mnie to odgaduje ale nie umiem sie wtedy smiac;/;/;/

Jak nie możesz, to cierp. Oni mająskrupuły ? Nie. To dlaczego ty masz ? Wiesz, ze jutro bedą po tobie jeździc. Więc już dzis sobie dzisiaj przygotuj odpowiednie odzywki - żeby były inteligentne i złośliwe, ale nie prymitywne. I baw sie tym, nie wpadaj w złe emocje

jak Ci ktoś coś niemiłego powie to odpowiedz (z usmiechem ale troche ironicznie) : " za to wujek to choodząący ideał"

powiedz im zeby sie odpierdolili. znasz powiedzenie zesraj sie a nie daj sie?! tak wlasnie rob, trzymaj sie!!!