Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mumu muuuuu

postawić wszystko na 1 kartę?

Polecane posty

Jak Cie kopne w tyłek za ta starą!! :) Ja też mam 30 lat i co?? Wolałabys tkwić w pseudo związku kolejne 5 lat? Wspólne weekendy i seks z rodzicami za ścianą?? Czy czekać aż przyjdzie i powie - wybacz, poznałem Frędzię i ja kocham. A za miesiąc się z nia ożeni... Teraz przynajmniej wiesz na czym stoisz. A to zdecydowanie lepsza sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mumu muuuuu
"Wolałabys tkwić w pseudo związku kolejne 5 lat?" No nie, ja nie napisalam że chcialabym być z nim na jego warunkach. Ale myslalam że życie inaczej mi się potoczy. Że w tym wieku będę przynajmniej miała z kimś już jakieś wielkie i pewne plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Droga każda kobieta myśli, że jej zycie potoczy sie wg jakiegoś idealnego, ustalonego przez nia planu. Z czego może jakiemuś 1 % niewiast na ziemi sie udaje ;) Energiczna ma racje - życie zaczyna się po 30-tce. Nie chciałabym mieć mniej :) Teraz jeszcze jesteś za bardzo smutna, rozgoryczona, oszukana, załamana, rozdarta i przeżywasz milion innych uczuć, by dostrzegać same jasne strony sytuacji, ale wszystko mija. Wypłacz sie poądnie. To na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasia grubasia
dobra, niech Cię pocieszy mój zły przykład :P tkwiłam 7 lat w związku, któy powinnam była zerwać po roku, bo już wtedy wiedziałam co jest grane. Ale nie- musiałam sprawdzić do końca czyt. dostac tak po dupie,ze sie już siedzieć nawet na niej nie dało! ;) i tak mając lat 31 byłam sfrustrowana, że nie mam szans na rodzinę i dzieci i że lata zmarnowane i młodość, ale- w końcu byłam wolna. Życie zaczynałam od nowa. Poznałam faceta - tym razem straciłam tylko 1,5 roku - sukces w końcu, nie? :D następny pacjent - straciłam tylko już 5 miesięcy :D:D:D i tak w wieku lat 34 -ech wreszcie los się do mnie uśmiechnął :) poznałam kogoś tak zajebistego, że mi sie to nawet nie śniło, moja druga połówka, z którą rozumiem się bez słów. jesteśmy razem 1,5 roku i chcemy mieć ze sobą wszystko :) Hurrraaaaa :D Na wszystko musi przyjść własciwy czas.... gdybym była mądrzejsza nie straciłabym tyle czasu na niewłasciwe osoby, ale widać te cięzkie doswiadczenia były po coś. Już wiem po co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×