Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wstretna baba

Moj charakter niszczy mi malzenstwo.

Polecane posty

Gość Wstretna baba

Zdaje sobie sprawe, ze mam paskudny charakter. Prowokuje klotnie, nie dopuszczam krytycznych uwag, placze na zawolanie. Boje sie, ze ktoregos dnia moj maz juz tego nie wytrzyma :( Chcialabym sie zmienic, bo mam wspanialego mezczyzne, ktory na to nie zasluguje, ale czy da sie zmienic charakter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zab madrosci
Dlaczego faceci kochaja takie niezrownowazone furiatki myslace tylko o sobie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstretna baba
No wlasnie, tylko jak? Juz tyle razy sobie cos obiecywalam, dwa dni bylo dobrze a potem znowu pretensje o kazdy drobiazg, fochy. Czasem zachowuje sie jak male dziecko, a mam 24 lata. Kiedys taka nie bylam. Zle mi z tym, bo wiem ze ranie najblizsza mi osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zab madrosci - no fu*king idea, miałam taką kumpelę, współczułam jej facetowi. Potrafiła bez powodu siąść i ryczeć bo sobie ubzdurała że nie poświecił jej uwagi w danym momencie. Oczywiście nie odzywała się do niego a on pół godziny siedział przy niej i pytał o co chodzi. =___=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werone
A ja mam takiego męża jak Ty i pewnie byście się nieźle dobrali. Ja już mam dość i szukam w necie pozwu rozwodowego, bo ile można wytrzymać. Charaktru człowieka nie można zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zab madrosci
Mam sporo kolezanek i niektore naprawde sa egoistycznymi histeryczkami i najlepsze jest to, ze maja naprawde zakochanych w nich facetow. Inne kolezanki, ktore sa naprawde wartosciowe sa same. Te pierwsze oczywiscie sa bardoz atrakcyjne..czy naprawde liczy sie tylko ladny tylek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to chyba chodzi o to
że takie "wstretne babska" chcą wytestować w ten sposób na ile są kochane. No ale predzej czy później facet ma dosyć testowania i odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zab madrosci
bo to chyba chodzo o to, no wlasnie nie, ci faceci przy nich tkwia mimo iz one pozwalaja sobie na coraz wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstretna baba
Cholera, zrobilabym wszystko zeby sie zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zab madrosci
Wstretna baba, przyznaj, ze masz poczucie, ze mozesz sobie pozwolic na takie zachowanie bo twoj facet bedzie przy tobie i tak tkwil. Czy nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie wierzysz że on cie
kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradz sie jakiegos
specjalisty, psychologa - terapeuty, twoj humor nie zalezy od przelacznika w ciele i ni ejst na zawolanie a nieumiejetnosc kontrolowania swoich emocji lub niechec do tego nie jest spowodowana zla dieta czy godzina wstawania ;) na to maja rozne, glebsze czynniki i nie wydaje mi sie by zwykla chcec poprawienia siebie cos ot tak zdzialala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstretna baba
Napisalam, ze sie boje, ze maz ze mna nie wytrzyma i, ze musze sie zmienic. Widze, ze maz czasami ma mnie dosc. Nie chce, zeby zaczal zalowac, ze sie ze mna ozenil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werone
te wstrętne baby mają zazwyczaj "złotych " facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstretna baba
Nie potrafie sie kontrolowac, szybko wybucham.Mam niskie poczucie wlasnej wartosci. Ktos tu pisal, ze " nieumiejetnosc radzenia sobie z emocjami" da sie wyeliminowac. Łatwiej myslec, ze to schorzenie a nie kwestia charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstretna baba
Mam wielki problem a wy robicie ze mnie potwora. Chyba gorzej by bylo gdybym nie zauwazala problemu i wina obarczyla mojego meza. Przyznaje sie do swoich bledow i bardzo chce sie zmienic, jakos sie uspokoic, zaczac nad soba panowac.Juz pisalam ze kiedys bylo inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×