czy ktos oddal swoje dziecko

do domu dziecka i jest z tego powodu zadowlony?

Nosić, rodzić w bólach i oddać? Bez sensu, lepiej juz aborcję zrobić a nie oddawać kolejnego bobasa do "schroniska" to za duża krzywda

Ja mam prośbę...nie oddawajcie dzieci do Domu Dziecka! Tam dziecko spędza MINIMUM pół roku, bo tyle trwa proces adopcyjny. To bardzo wpływa na psychikę dziecka. Zwłaszcza jeśli jest to noworodek, to oddajcie go do adopcji ze wskazaniem- czyli że wy wybieracie komu oddajecie dziecko i na jego rzecz zrzekacie się praw do tego dziecka (rozprawa sądowa jest jedna, krótka i ugodowa). Wystarczy wyszukać (np. w necie kilka par chcących zaadoptować dziecko, spotkać się z nimi i wybrać, waszym zdaniem, najlepszych rodziców). To jest o wiele lepsze rozwiązanie zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców (bo zeby adoptowac z domu dziecka to pierw biorą pod uwagę stan majątkowy no i oczywiście minimum 5-letni staż małżeński...a to jest głupota:( )

zgadzam się z madziulkaa , tak jest o niebo lepiej, no i lepsze rozwiązanie niz aborcja

oddała komuś dziecko to było w latach 50 siątych mojego męża też zostawiła jego ojcu i nieinteresowała się nim wcale .jak przeszła na emeryture to przypomniała sobie o moim mężu bo ten pierwszy syn nie wiadomo gdzie jest ,a moj mąż teraz bez skrupułow ł wypioł się na mnie i dzieci ważna jest tylko matka . Patrząc na to, to chyba warto być taką suką

Ja uważam że adopcja ze wskazaniem jest NAJLEPSZYM wyjściem, gdy kobieta zdecyduje się urodzić dziecko którego nie chce, bądź nie może się nim zaopiekować. Ale nie potępiam aborcji, ponieważ wyobrażam sobie, że czasem sama ciąża może kobiecie, bądź młodej dziewczynie zniszczyć życie. Ale gdy znajdzie się odważna na donoszenie ciąży, to tylko adopcja ze wskazaniem. Domy Dziecka to przestarzałe i zimne instytucje!