Kobiety mniej zarabiają bo mają pochwy .

Czy nie sądzicie że to przez pochwy kobiety mniej zarabiają. Stare porzekadło mówi że kobieta musi być ładna a facet mieć kasę. Zauważcie że kobiety teraz stały się leniwe i do zarabianie służy im tylko pochwa. a) Zobaczcie jak wyglądają teraz rozwody, facet zapieprza a późnie taka flądra zabiera połowę i dzieci na które też sama nie potrafi zarobić, szuka następnego jelenia. b) Drugi przykład: młoda dziewczyny zazwyczaj wybierają bogatych, (w 90%), ba zazwyczaj mamusie, babcie też im tak doradzają „Ustaw się itp.”, po co idą na studia, skoro w głębi serca i tak swoje plany wiążą z tzw. „ustawieniem się” u boku jakiegoś bogatego faceta, a ten chce pochwy więc płaci. c) Praca . Romanse dla awansu. W ostatnim czasie ten proceder kilkakrotnie się zwiększył, mimo tego że są po studiach, niby takie inteligentne a jednak wskakują dla awansu do łóżka . Po co się do pracy ubierają w sposób wyzywający. Widać wiedza, umiejętności to za mało by awansować I jak ma na to patrzyć taki pracodawca czy ma jej zapłać tyle co facetowi wiedząc że ta wcześniej czy później w celu poprawy swojej sytuacji materialnej zacznie wykorzystywać swoją pochwę ? PS. Opinia dot. około 80 % pań (smutne to ale prawdziwe)

naprawde smutne jest to, ze faceci zyja z przeswiadczeniem, ze musza placic za pochwe, w przeciwnym razie zostaje im dziura plocie:P:P dotyczy to 80% facetow:P:P

zgadzam sie z Tobą 80 % facetów płaci za seks też to jest smutne

jestes ON czy ONA bo po nicku ciezko sie skapnac??;)

facet ale spokojne nie atakuje kobiet, atakuje natomiast postawę facetów którzy kupują seks, atakuję postawę kobiet które oczekuje zapłaty za seks

Tak mało milości wokoło (smutne to) 80% to wyrachowanie 20% to Miłość

acha:) a dlaczego ich atakujesz??

Tych 20% nie stać żeby zapłacić :D

mnie sie wydaje ze sa odwrotne te proporcje Milosc 80% wyrachowanie 20%

Strasznie generalizujecie :o A gdzie miejsce na 0,001% facetów z pochwą?

Ciekawie wygladalyby takie badania, gdyby faktycznie zostaly przeprowadzone. Kwestionariusz dla pracodawcy: Szanowny Panie - Czy ustalając wysokosc wynagrodzenia dla pracownika zwraca Pan uwagę na obecność pochwy? Zakladając, iz tym pracowdawca bylaby kobieta (takie sytuacje tez sie zdarzają ! szok!) pytanie musialoby brzmiec: Szanowna Pani, czy odczuwa Pani wplyw wlasnej pochwy na zarobki? i czy szuka Pani pochwy wsród pracowników?

Nie atakuję ludzi , nie podoba mi się postawa życiowa. Wydaje mi się że ostatnie czasy strasznie skrzywdziły, uprzedmiotowiły role kobiet. Ruchy feministyczne wmówiły kobietą że mogą być takie same jak faceci, Większość pań nie wytrzymały tępa więc użyły innego oręża – ciała. Samcom spodobało to się takie założenie. Chcę seksu muszę dużo zarabiać. Wygodne to Konsumpcjonizm wkroczył do naszych łóżek, rozglądnijcie się pośród znajomych jak wyglądają ich związki czy nie jest to transakcja wiązana.

Hmmm kazdy człowiek jest inny, wiec nie uogólniahjmy. Czy to musi byc praca? Wystarczy ze taka kobieta siedzi w domu i jej sie nudzi, potem włazi na czat i głupieje, a sponsorów ostatnio nie miało. Bede podejrzewał ze mnie zdradza, to dołoze wszelkich starań zeby to sprawdzić, jesli juz sie okaze ze to robi to: ................. pap. I tyle. Kobieta to dziwne stworzenie i ostatnimi czasy zauważam ze większość z nich są "łatwe".

Jestem młodym studentem pracuje MC Donalds, Jestem studentką szukam sponsora Pomogę studentce skończyć studia Jak odniesiecie się do powyższych stwierdzeń jak to brzmi teraz a jak brzmiało to 10-15 lat temu? Tak samo?

NIe krytykujmy kobiet czy facetów rozmawiajmy o postawie seks=kasa

AMiK - teraz to brzmi to na pewno inaczej niz 15 lat temu. Teraz sie nikt specjalnie takim czyms nie zraża zbyt mocno. A wszystko to jest w duzej mierze powiązane z Polskim Rządem. Jesli studentka mialaby pieniądze, bo to czy oddawałaby swoje ciało jakiemus dzianemu- staremu zboczkowi zeby opłacic tudia?? Nie. Mamy takie czasy jakie mamy, wg mnie są cholernie cięzkie czasy, poza tym naród troszeczke zdziczał i zdziwniał. Troche ponosi nas napływ "szaleństwa" z Hollywood i mamy efekty. Jednego czego często wymaga się od kobiety to to, aby nie zdradzała, ale tez dość często ta "pochwa" szaleje i mamy potem efekty. Kiedys istniało przekonanie ze kobieta siedzi w domu, bądz pracuje i to ona tworzy fundamenty rodziny jako kobieta, zona, matka dzieci itp itd, a facet to ten ktory zarabia na rodzine ale czaami moze uciec w bok....... Jesli chodzi o obecny czas mysle ze kurde jest odwrotnie. KObiety wiecej zdradzają niz faceci. Kto sie ze mna zgodzi ?

a ja cały czas zalezna byłam od facetów, brakowało mi kasy dawałem pochwe i dobrze mi z tym jest

Ale nie będę się poniżała pracując w mcdonaldzie czy w jakimś biurze - McDonald's to rzeczywiście gorsze poniżenie od prostytucji, ale przecież są inne prace: ulotki, gazety, bycie hostessą. 1000 zł to nie tak dużo, w miesiąc spokojnie zarobisz pracując nawet na kasie w markecie, a np. Tesco pozwala dostosować godziny, co przy zaocznych studiach nie będzie stanowiło problemu. Normalną stawką jest już 5 zł za godzinę za najgorszą, najmniej płatną pracę: to 40 zł dziennie, 200 zł tygodniowo. Pieniądze na początek zawsze możesz pożyczyć, nawet z Providenta, a potem spłacać przez kilka miesięcy. No ale po co, lepiej dać doopy...

Myślę, że kobiety nie zdradzają więcej. prporcje chyba są takie same. Tylko, że teraz częściej się o tym mówi, kobiety częściej się do tego przyznają.

studentko jak długo chcesz tak dorabiać?

do końca studiów