Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze 3 tygodnie

Podgrzewacz

Polecane posty

Gość jeszcze 3 tygodnie

Czy jest to faktycznie niezbędna rzecz dla niemowlaka? Jakiej firmy podgrzewacz sie najlepiej sprawdza? Interesuje mnie opcja z podłączeniem w samochodzie i oszczędność prądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to nie ejst niezbędna rzecz. mamy podgrzewacz i cale nie korzystamy. kupilam osobny czajnik elektryczny za 19 zl i w nim gotuje a potem podgrzewam do odpowiedniej temp. wode dla maluszka. wygodnie i tanio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja uwarzam że niezbędna
karmiłam małą piersią 4,5 miesiaca potem było mleko modyfikowane w nocy niemowle je kilka razy wiec mleko masz zawsze ciepłe i ma odp temp ja kupiłam zwykły NUK koszt ok 60-70 zł są też droższe ten mi służył rok i byłam z niego zadowolona teraz mała w nocy juz nie je czasem sie zdarza ale tu juz podgrzewacz nie jest taki niezbędny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkaaa
u nas sie sprawdził. zaczelam uzywac jak przestałam karmic czyli jak dziecko mialo 6miesiecy i jakis miesiac temu schowałam (dziecko ma 2 lata) Ja uzywałam Philipsa mozna podłaczyc w samochodzie:) czasem sie przydało jak dziecko było mniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze 3 tygodnie
dzięki, a czy do philipsa pasują buteli każdego rodzaju, na razie mam butelki aventu, i czy można zagrzać słoiczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkaaa
aventu pasuje bo ich uzywałam:), słoiczki równiez ale inne butelki tez pasowały nuka napewno i takie zwykłe jakies tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sprawdza się. A już wcale jeśli będziesz karmić piersią. Ja karmię małego od 2 miesiąca sztucznie i, na początku używałam. Potem okazało się, że zdecydowanie szybciej podgrzewa się na gazie. Zanim woda zrobiła się ciepła mijało dobre kilka-kilkanaście minut. A na gazie w garnuszku chwila i gotowe. A gdy musisz robić mleko na wyścigi, czas jest bardzo ważny. Także od dłuższego czasu podgrzewacz stoi i się kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkaaa
ale podgrzewacz utrzymuje stałą temperaturę wody i nie trzeba czekac jak sie podgrzeje, ustawiasz tylko odpowiednią temperaturę ijuz:) z czasem możną go włączać tylko na noc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Utrzymuje stała temperaturę dzięki podłaczeniu do prądu. Co uważam osobiście za bezsens,bo po prostu szkoda marnować prąd i pieniadze. Ja wlewam też wodę do termosu i też trzyma cieplo a jaka oszczędność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkaaa
no w sumie jakas to oszczednosc jest,nie zaprzeczam:) ale to mało prądu ciągnie bo samo się wyłącza kiedysie nagrzeje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa ja raz tak zostawilam na dzien- woada wyparowala i by sie chalpa spalila... zgadzam sie z okokok że lepiej i SZYBCIEJ na gazie albo w czajniku elektrycznym. w podgrzewaczu z 5-7 min trzeba czekac a w czajniku w 30 sekund mi sie woda podgrzewa :) a z czasem sobie wyrobilam juz czujność kiedy wylaczyc żeby byla idealna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo już wiem kiedy wyłączyć. Na wszelki wypadek też mam zimną wodę. A co do podgrzewacza, zgadzam się z Mamani, że zdarzało się, że woda wyparowała. Włąsnie np. w nocy. Wolę nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkaaa
ile matek tyle opinii:) myślę ze to kwestia przyzwyczajenia:) ja z czasem wyrobiłam sobie czujność i ustawiłam tak podgrzewacz ze nic z nim nie musiałam robić tylko wkładac butelki z wodą i dolewać wode jak wyparowała:) dodam że kaszki i mleko trzymałam przy podgrzewaczu i od razu mogłam robić jedzonko:) dodam że dokuchni mam daleko:)więc gotowanie wody na gazie byłoby mało wygodne w moim przypadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkaaa
a z tym wyparowaniem wody:) domyslam sie ze ustawiałyscie na maxa temperature i wtedyszybko wyparowała:) szczegolnie jeslisie nie zmniejszyło ustawienia:) ja zawsze trzymałam na niskiejtemperaturze- nigdy na maxa iwode dolewałam co kilka dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlaczalam tylko na noc i to na min. i jak maly chcial jesc to woda w butli zawsze byla w sam raz tylko wsypac mleko wymieszac i gotowe,kazda wie ile wysilku potrzeba na nocne wstawanie a jak dojdzie do tego wycieczka do kuchni to juz za duzo jak dla mnie,a termos tez przydatna rzecz,uzywalam na spacery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my akurat kuchnie mamy bardzo blisko. Dlatego nie było problemu z podgrzeniem na gazie, lub w nocy trzymać wodę w termosie. A termos owszem, niezbędnik mamy karmiącej sztucznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kuchnie mam kawal drogi bo pietro niżej ale przeciez i tak musze tam isc i butelke umyć wiec jaka to róznica? maly sie budzi to biegne do kucni i robie mleko potem on nakarmiony zasypia to ja ide umyc butelke i przyszykowac wszystko. jak byl czajnik i mleko kolo lozka to mala mi sie dobieralą do tego wiec musielismy wyniesc w bezpieczne miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×