Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może głupie pytanie

Dzieciaczki na spacerku

Polecane posty

Gość może głupie pytanie

Ostatnio widuję dużo mam z niemowlaczkami na spacerku. Dzieciaczki oczywiście w wózkach, przykryte grubymi kocami aż na główkę- czy nie boicie się, że dzieci nie mają czym oddychać? Po co właściwie wychodzić z dzieckiem na spacer skoro i tak nie poczuje świeżego powietrza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosia25
Racja ,ja tez widze sam kocyk bo dziecka juz nie ,tak jest opatulony :) Co zrobia zima ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powietrze doleci
Trochę powietrza zawsze łykną, a przecież mamy muszą zrobić obchód po osiedlu, żeby się dzieckiem pochwalić i z innymi matkami poplotkować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupie pytanie
Chwalić się dzieckiem- chyba raczej kocem ;P Ostatnio miałam ochotę podejść do takiej matki i zapytać czy się nie boi, że to dziecko się udusi- miała duży, grubu koc złożony na cztery i nim było przykryte dziecko. Od stóp do głów. Byłam w szoku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupie pytanie
ale przecież teraz wcale nie jest zimno, szczególnie w dzień. Rozumiem, że przykryte, ale nie rozumiem czemu przykryte na głowę- ja bym się najzwyczajniej w świecie bała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupie pytanie
akurat to, ze koc był złożony na cztery częsci łatwo jest zauważyć. A kolor oczywiście też widziałam- nie jestem ślepa, nie jestem daltonistką, nie mam problemu z odróżnianiem kolorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wychodze na spacer z dzieckiem tylko dlatego zeby poczulo swieze powietrze, moja corka na dworzu moglaby pol dnia przespac, a tak wogole to za mnie nikt nie zrobi zakupow jak sama nie pojde, bo maz w pracy, nie miszkamy z rodzicami itp wiec tak czy inaczej na dwor jestem zmuszona wychodzic, poza tym dla mnie to przyjemnosc a moja corka wcale nie jest opatulona pod same oczy kocem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze głupie pytanie wyobraz sobie ze zaklądam synkowi na spacerek kaftanik i śpiszki bawlniane na to polarkowy cieniuski spiworek a na to koc akrylowy gruby zlozony na 4 czesci bo mi tak wygodniej go takim kocem przykryc niz ubierac na niego 10 warstw ciuszków. nie wiem gdzie ty te upaly masz ja w sobote w kurce zimowej bylam i zmarzlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupie pytanie
Mamani ale widziałam na zdjęciach że nie przykrywasz synka na twarz :P A mi głównie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie buzi dziecku nie okrywam. nawet przy wyjsciu ze spzitala nie narzucalam pieluszki, mimo ze slyszalam od babc, mamy i tesciowej ze sie powinno bo dziecko bnalyka sie powietrza ale... nauczona doswiadczeniami z córka, z synkiemw ybralam w spzitalu lózko pod oknem i okno bylo caly dzoien szeroko otwarte, wiec synek to powietrze łykal od poczatku i nie bylo dla niego wielkim szokiem wyjscie na zewnątrz. pozatym nie bylo jakiegoś silnego wiatru wiec stwierdzilam ze to bez sensu. dla starszego dziecka zupelnie nierozumiem nakrywania buzi jeśli nie wieje silny wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupie pytanie
Wyszło trochę tak jakby mnie dziwiło, że dziekai są ubrane i przykryte. To akurat uważam za normalne, ale dziwi mnie to przykrywanie na twarz. Po sobie wiem jak ciężko jest oddychać jak się jest przykrytym aż po czubek głowy. Ale ja się mogę zawsze odkryc jak śpię np. a takie dziecko nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe bebe
Mamani dobrze prawisz :) Jesteś bardzo rozsądna i nie pierdzielisz głupot jak co poniektóre :) Im bardziej się dziecko osłania,okrywa itp tym mniejsza ma odporność,częsciej choruje! Nie ma sensu dmuchac i chuchac na dziecko bo potem łapią alergie na byle co... wczoraj nawet w tv mówili,ze to juz choroba cywilizacyjna! więc apeluje o rozsądek! oczywiscie w miarę zdrowy :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupie pytanie
Też uważam, że mamani jest rozsądna :) Taka matka polka- ale w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu :) W zasadzie gdybym miała wymieniać osoby, które pamiętam z tego forum to mamani byłaby na pierwszym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli26
ja też nie zakrywam dziecku buzi, w końcu ide na spacer,zeby pooddychała na powietrzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe bebe
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×