Mam nadżerke i powracające stany zapalne a chce mieć dzidzie!

mam takie pytanko czy nadzerka moze byc przyczyna poronienia. Kazdy lekarz mówi inaczej jeden radzi usuwać ta nadzerke drugi jak najszybciej zaciążyc trzeci nie ruszac itd. A Wy co myślicie?

nikt mi nie doradzi? :(

Ja nadżerki nie mam ale ma ją moją koleżanka. Jej ginekolog nie kazał jej nic z tym robić.Zasugerował wymrażanie / wypalanie dopiero PO PIERWSZYM PORODZIE

mi tez mowili ze po pierwszym porodzie

ja miałam wypalaną po porodzie wczesniej nic z nią nierobili

Ja miałam wymrażaną 2 miesiące przed zajściem w ciążę mi ginekolog radził abym usunęła, wiązały się z nią grzybice upławy itp. Teraz jestem przed rozwiązaniem zero upławów, plamień, ciąża przebiega dobrze.... Ja ze swojej strony i z mojego lekarza radziłabym usunąć. Hmm jeszcze jest kwestia jak duża jest ta nadżerka, jeśli jest mała i nie dokucza, nie masz przez nią infekcji to lepiej ją zostawić rzeczywiście (czasami znika po ciąży samoistnie), ale jeśli jest spora wilekości 2 zł lub 5 zł, należy ją usunąć,,,,, Najlepiej prywatnie zgłosić się do gabinetu i najlepiej poprzez wymrażanie....

mam sporą i na dodatek mam upławy, stany zapalne i pieczenie nieprzyjemne

radziłabym zrobić cytologię i pozbyc się jej, będziesz miała spokój... ja miałam podobne problemy cały czas grupa 2 cytologii, stany zapalne, upławy, pieczenia.... Duża nadżerka z problemami nie zniknie napewno po ciąży....ale zrobisz jak zechcesz i radzę zrobić to w gabinecie prywatnym, w przychodni na pewno cię odeślą, chybaże masz zaufanego lekarza.....

Ja miałam nadżerkę przed ciążą. Lekarz kazał nie usuwać, ale wyleczyć Albothylem. Tak też zrobiłam. Grupę cytologii miałam 2 potem w ciąży też. Ale brak stanów zapalnych, swędzenia, upławów itd. Ciąża przebiegała w miarę spokojnie.

Ja uważam, że lepiej nadżerkę usunąć przed ciążą- taką opinię głosi też moja lekarz. Nadżerka w czasie ciąży może prowadzić do stanów zapalnych ( nawet jeśli przed ciążą nie sprawia kłopotów) a jak wiadomo przedłużające się infekcje nie są niczym dobrym w ciąży, zwłaszcza, że jesteśmy na nie wtedy bardziej podatne. Z tego co się orientuję, to niektórzy lekarze mówią aby nie usuwać , bo po wypalaniu mogą zostać na szyjce blizny, które utrudniają rozwieranie szyjki w czasie porodu. Ale ostatnio czytałam artykuł dyplomowanej położnej, która twierdziła, że takie blizny utrudniające rozwieranie zdarzają się rzadko i zawsze lepiej usunąć wszystkie zagrożenia przed ciążą. Jakby nie było dziewczyny nadżerka to jednak stan przednowotworowy:(