pomocy

Hej Obecnie mieszkam z moim chlopakiem w UK. Niedawno dowiedzialam sie ze jestem w ciazy. Reakcja mojego chlopaka byla okropna, zwali wine na mnie ( jakbym byla wiatroplyla) i kazal mi usunac ciaze, nawet zapisal mnie do kliniki przerwania ciazy. Stwierdzil ze jestesmy za mlodzi na dziecko on ma 21 lat a ja w styczniu koncze 18. Pomimo to powiedzialam ze nie usune tej ciazy bo jezeli bylismy na tyle dorosli zeby pojsc do lozka musimy przyjac na siebie odpowiedzialnosc i wychowac malenstwo. Moja mama popier moja decyzje on juz teraz niby tez ale zupelnie sie do mnie zmieni. Mama proponuje powrot do domu. Co powinnam zrobic???? Zostac i wychowac dziecko z nim moze z czasem mu przejdzie ? Czy pijechac do domu i zyc spokojnie?? Bo jak na razie to co dzien placze nerwy i klutnie:(

zostaw tego idiote! wracaj do domu, rodzice Ci pomoga, wszystko sie ulozy, zobaczysz! owszem, to wydarzylo sie dosc szybko, zbyt wczesnie, ale doroslosc polega na tym, ze ponosi sie konsekwencje swoich czynow, ten facet nadal jest gowniarzem! a malenstwo wszystko Ci wynagrodzi

przecież to twoje życie po co sę pytasz jeśli i tak nikogo nie posłuchasz?? szukasz usprawiedliwienia dla siebie czy słów podziwu,?? dumaj się z kim chcesz i rób co chcesz : ot rzekłam i poszłam stąd

jakas tam babka - dziekuje za odpowiedz wiem ze wczesnie ale co zrobic na pewno nie zabic to malenstwo bo ono nic nie jest winne, dsasdasdasd - gdybym nie miala zamiaru zapytac innych i oprzec sie na ich radach to nie pisala bym tego tematu, a jezeli jestes tutaj zeby podokuczac i zdolowac to pal wrotki bo ludzie tutaj szukaja wsparcia a nie idiotow

...Moja mama popier moja decyzje "..... no szkoda, jak pozwoliła córce gówniarzowi mieszkac razem z chłopakiem, no to ma teraz mówi. Niecałe 18 lat i już mieszkasz z chłopakiem. Widac matka też taka sama.

desaggg - nie matka nie taka sama. a chlopaka poznalam tutaj. wyjechalm tutaj do szkoly i chlopak wynajmowal pokoj u mojej cioci zreszta nadal tak jest. nie znasz sytuacji nie odpisauj i pisz na zadane pytanie a nie pie***isz farmazony ;/