grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

brawo pieczarka wykonczycie sie i dostaniecie raka od tych diet :P heh... duzo ruchy i tyle ........

w leczeniu grzybicy podstawa to dieta. Ktoś kto tego nie rozumie - ni e ma szans na wygranie tej walki

agma dzieki za te zupe zawsze odmiana jakas jest ,bo ja to zurek i barszczyk czerwony ,pomidorowa i tak na zmiane i jecszcze kalafiorowa ,juz patrzec na to nie moge naprawde

ludi nie narzekaj na swoje jedzenie. MAsz kasze: gryczana, ryz brazowy, quinine ryzowa z weglowodanow zlozonych, kasze jaglana. Z warzyw (zalezy czy nie masz wzdec): brokuly, kalafiory, szparagi teraz sa, kapusta czerwona, pekinska, biala (kapusty sypie troszke sola i zakrapiam cytryna), rzepa, kielki fasoli mung i soczewicy (zalezy jak tolerujesz bo to duzo bialka i duzo weglowodanow), pory, zupa cebulowa, mysle, ze zupa z botwinki to niezly pomysl, pietruszka korzen, surowa marchew (troszke na parze zawsze podgrzewam, zeby nie byla taka zimna z lodowki), cukinia (gotowana na parze). p.s. dzisiaj pobierali mi wymaz na chlamydie, tak mi pobierala, ze podraznila migdaly, dodajac na koncu: oh troche panu podraznilam, i gardlo mam obolale.

sluchajcie a czy wy wogole nie jecie ziemniakow?jak o u was jest?

ale piszcie tu swoje jakies przyklady jadlospisow, przepisy z checia poczytam moze wpadne na jakis pomysl i mnie podratujecie. Ludi -> najlepiej przybrac na wadze podobno laczac weglowodany z miesem, no i oczywiscie im wiecej kalorii tym czlowiek pulchnieje, gabsonik polecal picie sokow warzywnych, podobno tucza.

ja nie jem, w ogole kto powiedzial, ze ziemniak w zupie jest ok? nie kumam, nie mowiac, ze gotowany zwieksza swoj indeks glikemiczny, w dodatku nie kumam tez skoro kazdy mowi, ze podczas posilku nie mozna pic, a zup przeciez samych wywarow sie nie lyka :]

edsonik a nie pamietasz jakie soki warzywne ona konkretnie pila ?od tego sie tyje ,no niewiarygodne to jest ,ale moze tu bardziej chodzi o to ze wzmagaly apetyt ,musze sprobowac a jadasz cosik takiego jak zurek z jajeczkiem??ja uwielbiam tylko ze juz za czesto

ja dodaje do zup ziemniaki ,nie duzo ale daje,wogole moja doktorka dala mi diete i w niej sa ziemniaki a nawet frytki ,i smietana nawet 30 % ,pytalam ja o co tu chodzi ,a ona mi mowi ze tego nie bede jadla codziennie tylko od czasu do czasu nic sie nie stanie ,nie wiem komu wierzyc ,ona ma ludzi ktorzy sie wyleczyli z grzybicy wiec juz sama nie wiem ,ja dodaje troche smietany do zup czasem ,ale staram sie zeby jednak jogurtu naturalnego ,myle ze jednak zlotysrodek tkwi w tym zeby nie przesadzac,grzyb jak bedzie chcial to i tk sie przestawi na cos innego

moi drodzy jak czytam czego wy nie jecie to se mysle ze wszyscy tiu juz dawno powinni wyzdrowiec i zapomniec co to grzyb ,a mam propozycje ,zacznijmy sie przyznawac kto sie wylamuje czasami i co mu sie zjadlo z ,,grzesznej listy,,jestem ciekawa czy sie ktos przyzna

hmm zurek odpada. mi ostatnio zdaza sie jablko, co 4 dzien.

edsonik e tam co to za grzech ,a co bys powiedzial na cole light hehehehe

a potem wyrzuty sumienia i dwa zabki czosnku

ja juz od miesiaca swietuje wyleczona grzybice i wierzcie lub nie ale pomogly mi mykobiotyki. jesli ktos mi zazdrosci niech poprostu uwierzy w ich dzialanie. od miesiaca nie wiem co to bulgotwaie w brzuchu nudnosci gazy swedzenie grzybica skory oblozny jezyk itd itp poziom mojego zadowolenia z zycia wzrosl pieciokrotnie i wszyskto sie udaje :)

Do Edsonik? Zgadza się! W moim przypadku, gdy jem mięso indycze z warzywami(np. pomidory+ cebula czerwona+ trochę czosnku polskiego(unikać chińskiego)+ gotowany seler(niewielka ilość), wzdęcia są prawie zerowe! Pomaga trochę zażywanie enzymów trzustkowych, a najlepiej kiedy jem w małych ilościach... Podobno picie na czczo naturalnego octu jabłkowego (łyżka na szklankę przegotowanej ......Sam planuję to zastosować wraz z wyciągiem z brokułów(H.P.) oraz z probiotykami Biogaia..A ponadto powrót do mikstury oczyszczającej. Póki co piję parzone zioło Pau Dar'co!

Zdesperowany13? Jakie mykobiotyki brałeś? O ile mi wiadomo, candydoza, a zwłaszcza grzybica, nie należą do łatwych intruzów do wyeliminowania. Candida albicans w formie NIE patogennej to zawsze naturalny składnik mikrofloty jelitowej! Eliminując prawie zupełnie środkami chemicznymi "grzybka" potrzebnego do równowagi w jelitach człowiek staje się z kolei bezbronny wobec patogennych bakterii. Jest w Warszawie pani dr n.med. mikrobiolog, która bada florę jelitową(informacja w optymalniku z poprzednich mieisięcy), ale dla mnie ze śląska to za daleko jechać..koszty... Co prawda w Krakowie na ul czystej, tez podobno badają mikroflorę jelitową pod kątem ilości składu dobrych bakterii, jednak jak nie będę miał wyjścia to na którą z tych badań sie zdecyduję... Ktos tu napisał na forum o Kobylej Górze....Własnie w optymalniku (miesięcznik, wychodzi chyba z Częstochowy)o tym jest tam mowa! Pozdrawiam...Pancrea

Zdeperowany 13? Jakie badania miałeś zrobione....Czy leczenie ustalił ci lekarz na podstawie mykogramu(celowane?)? Jakie mykobiotyki brałeś? Jestem bardzo ciekawy, bo widzisza w moi przypadku każdy antybiotyk przy uszkodzonej wątrobie z powodu brania leków na jeszcze inne schorzenia jest ryzykowne! Pozdrawiam Pancrea i czekam na odpowiedź...

Hej. Przeczytalam wasze forum,doszlam gdzies do strony 200 i w koncu przeszlam na koniec.Moje problemy zaczeły sie w maju tego roku nagła biegunką i temperaturą,lekarz stwierdził grypę żołądkową-zarzucił Nifuroksydazyd,jak nie pomogło to 2 opakowania Baktrimu.Biegunka nie przechodziła więc skierował do szpitala zakaźnego nie zlecajaąc żadnych badań! Oczywiście tam mnie nie przyjeli kazali porobić badania na krew,pasożyty i jak nie przejdzie to do gastrologa. Badania krwi wyszły ok, pasożytów nie wykryto,USG jamy brzusznej pokazalo bardzo silną perystaltyke, gastrolog stwierdził że to jelito drażliwe przepisał leki i stwierdził że jak nie pomogą to mam szukac innego lekarza.. Zdecydowanie mu nie uwierzyłam i trafiłam na wasze forum, zrobiłam sobie badanie w Baktrimie(Warszawa) na grzyby.Wyszło że mam.Poszlam do lekarza z wynikami,ktory popatrzył na wyniki i zapytał czy chce to leczyć!!!?Ręce mi opadły,ale mimo wszystko popatrzył w książki i przepisał Nystatyne.Sama zaczelam pic Citrosept,aloes i biore probiotyki.Oczywiscie jestem też na diecie,no i własnie tu moje pytanie.Zajmuje sie sportem i trenuje amatorsko mtb,jak tu wiec przezyc bez węglowodanów.Pierwszy tydzień był masakryczny,teraz już lepiej,tym bardziej że zima to czas na odpoczynek i bazę wytrzymałości,nie ma bardzo dużej intensywności.Czy jest ktoś z was kto coś trenuje?Jak sobie z tym radzicie?No i zastanawiam się czy mogę mieć jeszcze coś innego?(jakiś gronkowiec,bakterie)czy pomimo poprzednich badań na pasożyty,one mogły sie teraz pojawić?

bralem flumycon 50mg przez 28 dni. oczywiscie cudow nie ma - od lipca jestem na diecie biore probiotyki i rotacyjnie bralem srebro koloidalne czosnek kwas kaprylowy oregano i citrosept. we wrzesniu siegnalem po flumycon. badan w tej chwili (po zakonczeniu flumyconu) nie robilem ale nie uwazam zeby byly potrzebne bo sam wiem najlepiej co sie dzieje z moim organizmem i jakie sa symptomy

a jeszcze co do diety to tez zupelnie bez szalenstw - wyeliminowalem zupełnie cukier biały mleko i jego przetwory białe pieczywo z owoców jem grejpfrutyi banany poza tym wszystko normalnie. mialem wiele momentow keidy sie załamywałem ale teraz stwierdzam ze warto było no i pewnie swoje nawyki zywieniowe zachowam na długo

zdesperowany 13 chyba takiej mocnej grzybicy nie miales sadzac po krotkim okresie leczenia i malej dawce,jakie miales objawy?ze pomogl ci flumykon tak szybko?

soki warzywne tucza. to prawda. ktos pytal z czego. otoz ze wszystkiego. z kapusty surowej, z rzodkiewki, z rzepy. wszystko sie nada. nie utyje sie ale czlowiek tez nie schudnie no i o to chodzi. ja tez zawsze bylam chuda i staram sie zeby ten brak weglowodanow nie spowodowal ze bede wygladac jak szkieletor. co do mojej diety to znow zaczelam jesc mąkę czasami, mięso wolowe i kurczaka. czosnek oczywiscie jem dalej w tych samych ilosciach i dalej pije ziolka i moje nalewki. czuje sie ogolnie bardzo dobrze. mysle ze po tylu miesiacach drakonskiej diety organizm juz sam czuje co jest dobre. owoce jem tak jak zawsze jadlam a cukru chyba do konca zycia juz nie dotkne.

Czy ktos z was korzystał z zabiegów aparatu mora czy warto na takie zabiegi tym aparatem sie zapisac?

mi bardzo drogie probiotyki zupelnie nie pomogly. jedyne co zmienia poziom bakterii u mnie to ogorasy, kapucha i kwasne mleko. ja stawiam zdecydowanie na nature.

Gabsonik ja pytalam o te soki ,bede musial zaczac,na razie poki co ylko z marchwi pije,a czy ty sie leczylas tezz farmakologicznie ,sory ale przeczytalam juz tyle postow ze mam metlik w glowie kto jak sie lecczyl

Japanka-na opakowaniu pisze ,że tydzień brać a w zasadzie to po tygodniowym braniu robi się tygodniową przerwę i ponownie bierze bo wychodzą z poskładanych jaj robale ,rano biorę balsam kapucyński a przed posiłkiem na pół godziny cina 55 firmy lehning[3 razy dziennie ]i kończę balsamem kapucńskim wieczorem przed spaniem,oczywiście daję to wszystkim domownikom bo branie przez jedną osobę jest pozbawione sensu i czeka mnie delikatna rozmowa z koleżanką od której córki moja córka przyniosła w prezencie nieproszonych gości,w internecie wyczytałam wpisy rodziców dzieci sąsiadujących ze sobą ,że umawiają się na konkretny dzień i odrobaczają je w ten sam dzień -bardzo mądre posunięcie

NUTKO 1 Dziekuje ci bardzo ze odpisałas na temat robakow.

Gabsonik jak nazywa sie to badanie w ktorym wkazuje sie poziom flory w jelitach,rozumiem ze mialas cos takiego robione?

ludi ja mialem w poznaniu, w insyttucie na sielskiej 11. Koszt 350. z pasozytami.

edsonik dzieki ,podaj mi prosze nazwe placowki ,to laboratorium ,czy co to jest?