grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

wiem jak oni robia te badania kalu prawie nikomu nc nie wychodzi ,woiec nie wiem ,sppytam lekarki na wizycie niech powie co robic ,w sumie ja od poczatku mialm ta grzybice jak tylko przyjechalam zdiagnozowana ,to pewnie jak nie bylo watpliwosci ze to to dlatego nie zrobili mi tego kalu,to jest chyba badanie czysto diagnostyczne,szkoda ze w UK nie wpadlam na to ze mozna zrobic badanie kalu ,tylko ze mi dokuczalo najbardziej ze str oddechowego ten kaszel ,dusznosci i chrzakanie ,potworne chrzakanie ,i mnostwo kisielu w gardle ,moze nie wiiazalam tego z ukl pokarmowym ,potem doszly mdlosci straszliwe ,i biegunka ,ale zaczello sie od kaszlu i trwalo to dlugo ,potem reszta

a te wszystkie DETOXY i paraprotexy sotosowaliscie? Mozna je zaczac bez piecia MO? Czy trzeba jednak troche uzywac MO by wloczyc te preparaty przeciwgrzybobojcze?

edsonik ja tego nie stosowalm ,ale na razie jestem na lekach ,tak mysle ze to nic zego nie jest ,mi lekarka polecal albicansas to lek homeopatyczny ale trzeba sie podleczyc by to brac podobno dobry i zpobiega nawrootom ,dobrze by bylo zapytac kogos kto to bral ,Edsonik a czym ty sie leczysz obecnie?bo nic w twoich postach nie znalazlam na ten tem

LUDI WAZNE JEST BADANIE KALU ZE WZGLEDU NA TO, iz wykluczy czy nie masz innych infekcji w ukladzie pokarmowym, chodzi mi o bakterie, a takze wykluczy, czy nie masz pasozytow i zobaczysz tez na ile pozbylas sie grzybicy,bo wiadomo jest, ze jak mamy pasozyty i sie ich nie pozbedziemy, to walka z grzybica nie bedzie miala wielkiego sensu,ja widzisz znalazlam sobie grzybice przez badanie kalu i wymaz jamy ustnej, i wiem, ze nie mam pasozytow ani innych powaznych infekcji,i mam zamiar powtorzyc to badanie zeby wlasnie zobaczyc, czy flora sie cokolwiek polepszyla czy nie pozdrawiam

badanie kału nie jest wiarygodne- pasozyty moga być a 3 kolejne w odstepach czasowych badania kału moga tego nie wykazać

u mojego syna tak było dopiero testy z krwi wykazały pasozyty miał wysoki poziom eozynofili

Chyba zauważyłem u siebie od tego mniejszą ochote na sex

od czego?

ja na razie biore symbioflor1, tran (2,3 razy dziennie 5ml), probacti 4enteric, vita-olimp (zestaw witamin). Nie wiem czy cos do tego dodawac. najgorsze jest to, ze na czosnek i cebule to jestem uczulony (2 stopien), ale czasem sobie zupke cebulowa ugotuje. wczesniej bralem juz aloes, srebro i mineraly koloidalne, w sumie nie bylo po nich zle. Moze wlacze MO niedlugo. Pomidory jecie?

ja jem pomidory ,ostatnio mniej ,bo mi zbrzydly ,ale jem koncentrat pomidorowy zamiast keczupu,

Kinga paris, a takogolnie to jak teraz sie czujesz? jest poprawa u Ciebie?? co najbardziej ci pomaga? pijesz soki?? jak tam twoje krwotoki?

Chce sie was poradzic czy może ktos chodził na joge może to mogłoby pomóc w wyciszeniu pracy układu pokarmowego oprócz tej grzybicy mam nerwice żoładka z opóznieniem moze przez nerwy domyka sie odzwiernik od dwunastnicy i wtedy leje sie żółc do żoładka.nie wiem czy sprobowac moze popracowac nad oddechemw jodze napiszcie pozdrawiam.

GABSONIK napisz prosze z jakiego poziomu zagrzybienia startowalas i jak dalas rade to pokonac ,co do sokow to zaczelam pic tak jak ty,wyczytalam ze tez bylas na lekach ale po odstawieniu to wracalo ,jak sobie poradzilas ze ne masz nawrotow?

do EsJot ponawiam prośbe odezwij się napisałes że \"H2O2 kupiony w aptece jest niestety tylko do użytku zewnętrznego, ponieważ zawiera stabilizator - najczęściej jet to fenol\" ja studiowałam skład stabilizatoów wody firmy HASCO-LEK i tam nie ma nic toksycznego - kwas hydroksyetanodifosfonowy to inczej etidronowy i z niego produkuje się leki na osteoporoze, kwas fosforowy tez w takiej dawce nie jest toksyczny zwłaszcza jak wszystkie stabilizatory są w ilości 0,0119 wiec praktycznie minimalnej - żadnych soli metali cięzkich nie ma tak jak pisze w ksiązce po inhalacjach woda czuje się znacznie lepiej, jestem \"dotleniona\" tak własnie czułam sie podczas pobytu nad morzem zastanawiam sie nad doustnym przyjmowaniem tej wody

o zagrzybieniu dowiedzialam sie przez przypadek. po zdiagnozowaniu guza nie zgodzilam sie na op. poszlam do lekarza naturalnego a ten po badaniach stwierdzil ze mam grzyba. od wielu lat myslalam ze to alergia, popsuty wzrok, zmeczenie, problemy z koncentracja, kichanie, katar wieczny, odchrzakiwanie. nie mialam pojecie ze istnieje cos takiego jak grzyb. lekarz stwierdzil ze guza mam od grzyba i trzeba zabic grzyba by guz zniknal. dal mi probiotyki i nystatyne jak i antybiotyki na zle bakterie. po miesiacu stosowania wyniki mialam duzo gorsze niz przed leczeniem. zle bakterie nie zniknely ale zniknely te dobre a grzyba bylo tyle samo. zdecydowalam sie leczyc sama za pomoca czosnku. obecnie grzyba mam 4 potęgi a norma to do 3 potegi wiec jest dobrze. nie mam zadnych objawow grzyba. na jezyku zniknal kompletnie. nie mam kataru bolow glowy, guz zmalal tak bardzo ze juz nawet go nie kontroluje. ale czosnek jem dalej 1-2 razy dziennie, jestem na diecie i generalnie caly czas sie oczyszczam wszelkimi sposobami. inna lekarka niedawno stwierdzila iz dalej mam bardzo obciazona watrobe mimo iz wszystkie wyniki mam bardzo dobre. stwierdzila ze musze jeszcze co najmniej 6 miesiecy sie oczyszczac i zwracac szczegolna uwage na watrobe. na diecie chyba do konca zycie bede musiala zostac. jezeli chodzi o debre bakterie to ich ilosc nie zmienila sie po probiotykach wiec zaczelam stosowac naturalne w duzych ilosciach. oprocz czosnku pije nalewke z orzecha i propolis jak i rozne olejki, ziola, chlorelle, glinke zielona i wszystkjo inne co sie nadaje do oczyszczania. nie stosuje jednak nic sztucznego. zadnych tabletek przeciwbolowych, aspiryny, zwyklej pasty do zebow. staram sie unikac miesa. bardzo duzo wyzeczen. i mam nadzieje ze uda mi sie grzyba cofnac jeszcze troche.

nie mam nawrotow bo ciagle jestem na czosnku. mysle ze aby to nie wrocilo nalezy odnowic flore w jelitach a to trwa latami wiec pewnie latami bede jesc czosnek. i kwasne mleko

w ostatnich badaniach wyszlo ze poziom mojej dobrej flory sie nie zmienil wiec musze chyba sie bardzoj skupic na naturalnych probiotykach

wspolgrzybiarze tak sobie poczytalam dzis nasze forum i widze, ze wielu ... zaczyna wymiekac bo tego nie mozna a tamto nie wskazane. Hmm, moze przesadzalam gdy sie leczylam ale doszalm do wniosku ze pare miesiecy wyrzeczen dietetycznych kontra ...zycie to zadne wyrzeczenia. Dieta+farmaceutyki i dzis jestem po `drugiej stronie`Kurcze uwierzcie mi ze bylo warto. Malo tego od paru dni jest coraz #konkretniej# z moja poranna toaleta. Przerwalam na razie objadanie sie orzechami (nie zabralam ze soba a przez dwa dni konczylam robote za pozno by pojsc do sklepu) ... i widze zmiany pozytywne a wiec nawet to sie u mnie wreszcie stabilizuje. FFACIO dziewczyny ci juz napisaly. Samo dieta to mozna sobie zaburzona flore jelitowa wyregulowac. Takie powracajace grzybice pochwy wg mnie swiadcza o grzbice ugolnoustrojowej i wymagaja solidnego leczenia. EDSONIK MO nie jest metoda na grzyba Sam Slonecki pisze to juz otwartym tekstem na swoim forum. Napewno ci pomoze troche wyregulowac prace jelit ale to wszystko. KTOS PISAL ze nie ma wyleczonych. Kurcze jako wyleczona to ja bede siebie traktowac za rok, dwa ale na razie zycze wam wszystkim takiego stanu jak moj dzisiejszy. Heilige PANCREA wzruszasz mnie swoja zyczliwoscia dla mnie. Musze koniecznie popracowac nad moim jedzowatym charakterem.

AN DY tak sie ciesze ze jestes wlasnie mialm do Ciebie napisac na maila,doszukalm sie w twoich postach o trzesawkach/gdzies w okolicach lipca/ u mnie jest cos strasznego ,w dodatku wczesniej jesli byly to takie niewielkie teraz straznie,poprostu boje sie wyjsc sama z domu ,koszmar,cukier mam w normie ,co to moze byc ,lekarz nie wie ,to jakby ataki nerwowe ,nie wiem jak okreslic ,poprostu telepie sie cala ,co Tobie pomoglo i co to bylo ,

AN DY drugie pytanie to o ostropest ,ile tego pilas,jak czesto ,mi cos zaczyna watroba dokucza,chyba dobrze napsalam nazwe ziola

LUDI ja mialam subkliniczna nadczynnosc tarczycy (co bylo generalnie szokiem dla mnie bo .... ´'dzieki' tzw Hashimoto mam jej tylko ok.3 ml). Ciagle bralam te sama ilosc suplementow hormonalnych i okazalo sie, ze bylo tego za duzo. TSH bylo ponizej dolnej granicy normy. Dzis zamiast 81.5 mcg (lipiec) jestem na dawce ... 31.5 mcg (po 10 latach zwiekszania co jakis czas dawki musialam w krotkim czasie drastycznie zmniejszyc). Sprawdz tarczyce. Ostropestu nie pilam tylko uzywalam i uzywam zmielony. Lyzeczka dziennie jako przyprawa do salaty, posypuje jaja sadzone. MOzna pewnie i na kanapke.

>Gabsonik Jaki antybiotyk brałaś preciwko "złym" bakteriom?

oh nie pamietam dokladnie nazwy ale chyba notakehl d4

GABSONIK droga GABSONIK pomaga mi najbardziej czosnek, nawet moja corka powiedzila mi kilka razy mamo pij czosnek, bo jak go pijesz to nie narzekasz tak na pieczenia wbrzuchu i jestes mniej nerwowa, poza tym dobrze sie czuje po kapuscie, ogorkach, jogurcie ale czystym naturalnym nazywa sie veloute, ogolnie jest poprawa znaczna, ze wszytskimi objawami ktore mialam, wszystkie sie zmniejszyly i nawet ostatni okres nie byl juz krwotokiem, na poczatku wydawalo mi sie, ze lek na grzyba chyba mnie wyleczy, ale dwukrotnie kiedy go odstawialam czulam ogromne nawroty, i niestey widze, ze czosnek bardzo pomaga, a pije zniego wywar, by nie miec palpitacji, musze jeszcze isc na hydrokolonoterapie, zeby porzadnie przemyc sobie jelitka, nadal nie mam sprzetu do lewatyw, i potem od czasu do czasu bede robic sobie sama lewatywy, mam zamiar jutro zmusic lekarza do ponownych badan kalu i wymazu z jamy ustnej, pije tez cytryne,sok jablkowo marchwiowy,bed wprowadzac inne soki tez, jem owoce i zupy jarzynowe miksowane, oczywiscie bez przypraw i powoli ide do przodu, ja nawet po mocnym probiotyku zle sie czulam, pamietasz jakie mialam nietolerancje jest duzo lepiej, a wcinam buraki czerwone i dobrze mi po nich, i oliwe z oliwek,i czasem tra, i wprowadze teraz orzech i siemie, wiesz uwazam po moich przejsciach powolutku i jest lepiej, oby tak dalej, a jak ty robisz lewatywy, ja nie moglabym tak dlugo brac antybiotykow, bo moja watroba bardzo zle znosi wszystkie leki, nawet witaminy, powoli mysle , ze nawet wroce do polskich ziol, ze juz nie bedzie takich nietolerancji, mama mi przyslala czopki propolisowe dopochwowe niedlugo zaczne je stosowac, mysle wrocic do propolisu ale jeszcze nie bo mialam palpitacje, bede go brac sam i minimalna dawke pozdrawiam

AN DY z tarczyca mam problemy od okolo 24 lat ,czyli bardzo dawno,najpierw byla niedoczynnosc ,potem przeszlo w nadczynnosc ,potem sie uspokoilo ,i dlugo nic ,a potem pojawily sie guzki ,a teraz mam lekka nadczynnosc ,ale ft3 ft 4 w normie tylko tsh nie ,lekarka od grzyba powiedzila mi ze to toksyna grzyba produkuje jhormon podobny do tego co przysadka i u ludzi z problemami tarczycowymi tak juz jest przy grzybicy i ze uspokoi sie to jak podlecze grzyba ,nie wiem juz komu wierzyc ,mysle ze powtorze badania/ostatnie jakies 3 lub 4 miesiace temu/zobacze faktycznie czy cos sie zmienia,telepaczki sa straszne ,dziwne jest to ze zdarzaja sie na ulicy ,w sklepie zawze tam gdzuie jest duzo ludzi ,normalnie jak ataki lekowe

AN DY jeszcze jedno pytanie ,czy ty jadlas marchewke ,buraki ,mam na mysli gotowane duszone ,bo tu ludzie pisza ze absolutnie zabroniona ,bo duzy indeks glikemiczny itd

ludi -> ja marchew wcinam surowa, znaczy lekko ja paruje, z minutke zeby nie byla za zimna. a buraki to predzej cukrowe.

znaczy predzej surowe, chociaz buraki maja duzo cukrow wiec tez nie wiem. Ja ostatnio w markecie trafilem na kielki rzodkiewki, ale np. kielki mungo czy soczewicy odpadaja, bo strasznie duzo bialka i weglowodanow.

mam takie pytanie techniczne, czy np. wywar z zupy z kalafiora jest wzdymajacy rownie jakbym zjadl gotowanego kalafiora?

Edsonik zwarjowac mozna z tymi weglowodanami one sa wszedzie,mi lekarka mowi zeby jesc wszystkie warzywa i soki warzywne w kazdej postaci ,juz nie wiem sama, acha ,twoj mail dotarl do mnie pusty,dlatego nie odpisalam