Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydulap

mąż

Polecane posty

Gość brzydulap

ojciec mojego dziecka kazał mi podpisac intercyze bo jego rodzina niewierzy że przetrwamy wiecej niż 3 lata. w dodatku musze mieszkac z jego dziadkiem ktory o nic nie dba. nie myje sie i nie ubiera czysto, a ja w tym domu nie jestem nawet zameldowana. mam gotowac obiady dla nich ale jak dziadkowi cos nie pasuje to mnie krytykuje ze nic nieumiem i wylewa moj obiad a mnie naprawde ciezko zmalym dzieckiem zrobic jakis obiad 2 daniowy. powoli odechciewa mnie sie zyc, juz wpadlam w depresje, a moj teraz maz uwaza ze jestem nie wdzieczna bo oni dali mi gdzie mieszkac, tylko ze ja mam kochanych rodzicow ktorzy by mnie nigdy niewyrzucili z domu wiec nie potrzebuje ich łaski. o kazdy grosz musze sie mu prosic a jak zaoszczedze i kupie sobie cos słodkiego do zjedzenia to dziadek mi to wyje albo slysze ze gruba jestem a mam 165 i 54 kg. niewiem co zrobic bo moj maly potrzebuje taty i widac jak bardzo go kocha ale mnie traktuje jak smiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile macie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsd
macie po 17 lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
ja tez niestety podpisalam i mam za swoje wszystko co sobie kupilam nawet kubek dziadek uzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daj sie ponizyc i wyprowadz sie do rodzicow...ja jestem baaardzo czula na takie slowa.jedno,dwa stiwerdzenia i mnie nie ma.on musi zobaczyc,ze zaden zwiazek nie jest na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
a mam 22 lata a on 24 i jest magistrem a ja musialam przez ciaze przerwac studia bo od 27 tygodnia bylam co 2 tygodnie w szpitalu prawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzeba bylo isc na indywidualny tok studiow,a nie przerywac...mimo wszystko bym sie wyporwadzila,zeby wszystko przemyslec na spokojnie...wiec czemu dziadzio jest z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
corka mieszka za sciana bo mieszkamy w domkach szeregowcach. a syn tzn ojciec mego pozal sie boze meza wykopal go delikatnie mowiac z domu od siebie bo A ma 2 braci i jeden z nich mieszka z rodzicami i zona oraz coreczka z nimi tzn oni maja 2 pietrowy dom i dziadek mial miec pokoj do gory ale S zrobill sobie cala gore do siebie i dziadek nie chce juz tam nawet zabardzo jezdzic w odwiedziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
bo niema tam poprostu gdzie sie podziac, A rodzice maja tylko 2 pokoje i to przechodnie. wiec w 1 maja sypialnie a w 2 goscinny sobie zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem twoj maz za bardzo slucha sie rodzicow...wyporwadz sie,przemysl i przede wszystkim poczekaj na jego reakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
niestety na wshir nie ma czegos takiego jak indywidalny tok studiow ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
latwo powiedziec wyprowadz sie ale moi rodzice maja 3 pokojowe mieszkanie i mam jeszcze mlodsza siostre wiec nie wiem czy niesprawie im zbyt duzego klopotu jak zwale sie im na glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest jak dzieci robią
dzieci i bawią się w rodzinę za wczesnie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
a najsmieszniejsze jest to ze jego wychowali dziadkowie bo jego mama zostawila go u nich jak mial 9 miesiecy, podobno oficjalna wersja jest taka ze babcia niechciala go oddac ale ja niewyobrazam sobie zycia bez mojego synka. on ma 2 starszych braci i to po roku sa prawie. a moj maz mial byc coreczka a ze wyszedl chlopak to psikus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popatrz na swojego synka. stan nad jego łóżeczkiem gdy śpi i popuść wodze wyobraźni...jaki chciałabyś żeby był, jakie miał życie, jakie chcesz mieć z nim kontakt....a później wyobraź sobie, że on jest już duży i odnosi się do ciebie tak jak twój mąż, że jest dorosły poznaje dziewczynę, ma z nią dziecko i traktuje ją jak maż ciebie, rozwodzi się, nie umie ułożyć sobie życia, a ty siedzisz sama w wigilię patrząc na jego zdjęcie, bo on niema do ciebie na tyle szacunku by choć wpaść przełamać się opłatkiem...a tak będzie, bo taki jest jego ojciec i taki wzorzec na życie dostanie twój syn. taka będzie cena jaka zapłacicie ty i twój syn za to by miał ojca. nie za wysoka? moim zdaniem stanowczo za wysoka. daj szanse na szczęście i sobie i swojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
już nieraz myślałam nad rozwodem ale moja mama mnie przekonuje że to niebedzie dobre dla małego. mam nadzieje ze moj syn niebedzie takim tyranem ze bedzie nasladowal kogos innego np mojego ojca ktory jest wspanialym czlowiekiem i nawet nie bal sie arka rodzica powiedziec ze my tzn ja i maly mamy dom i niepotrzebujemy ich domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
kobieto -ty sama dajesz sie gnoic..:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Pamiętaj ,że jesli sama nie wywalczysz sobie szacunku -to nikt ci go nie da :-(.Czarno to widzę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ona biedaczka ma zrobic? dzidek pewno jakis stary smierdziel nie da sie tak latwo zmienic. trzymaj sie kobieto i pogadaj z tym mezem powaznie albo woz albo przewoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoje nadzieje będą próżne. jeśli chłopiec ma ojca na co dzień to ojciec jest najważniejszym wzorcem w jego życiu. ty jesteś też bardzo ważnym wzorcem, zapamięta ze rola kobiety jest się podkładać i cierpieć w milczeniu. jak chcesz się dowiedzieć co będzie dla was najlepsze pogadaj z psychologiem rodzinnym i gwarantuje że nie potwierdzi zdania twojej mamy. lepiej się teraz rozstać i niech mały ma trudne pół roku - rok niż ryzykować spierdolenie mu całego dorosłego życia. i przy okazji sobie. pamiętaj też że przy takim traktowaniu jest ogromne prawdopodobieństwo że siadzie ci psychika (teraz ledwo sobie radzisz a co będzie za rok dwa czy trzy)...jak masz zamiar wychowywać szczęśliwe dziecko zmagając się z depresją lub nerwicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
Ależ jej mąz traktuje ją podobnie jak dziadek (może u nich to rodzinne?)To ona powinna twardo powiedzieć,że nie zgadza sie na takie traktowanie-jest żoną i powinna miec nalezyty szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabiii
to bylo apropo wypowiedzi paulinusia266

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulap
juz mowialam mu zeby sie przeprowadzili ale dziadek ciagle mu powtaza ze mieszkania sa drogie i on go slucha. a przeciez duzo ludzi zyje w wynajetych mieszkaniach i oplaty napewno nie byly by wieksze niz utrzymanie tego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×