kierownik biedronki - warto się starać o tą pracę?

wie ktos moze jak przedstawia sie praca na tym stanowisku? wiem ze jest duza odpowiedzialność, ale nie wiem do konca jakie obowiązki itp. mysle nad złozeniem papierow na to stanowisko, bo swojej pracy mam juz dosc :O

jedno jest pewne - bedziesz miala darmwe draże:D

Wiem dość dużo na ten temat...konkretnie-co chcesz wiedzieć?

oracy kasjerow ? Sprzedawcow?

to mniej odpowiedzialna praca-ale bardzo cieżka-naprawdę :-(

Dlaczego az tak ciezka?

Gabii a zastępca kierownika? jak sie to przedstawia?

To nie jest prawda,że odliczają kierownikowi za braki na sklepie.Jesli inwentura wychodzi zle to wtedy po dwoch tygodniach jest następna inwentaryzacja-i jesli i ona wyjdzie zle-to karą dla kierownika jest np.nie przyznanie mu premii

taki kierownik w weekendy tez pracuje? bo jesli tak to na starcie moge byc przegrana bo studiuje zaocznie :o

Zadaniem kierownika sklepu jest poprostu dobrze zorganizowana praca.W sumie da się tego nauczyć-ale nie powiem -stresy są .Kierownik sklepu odpowiada przed kierownikiem rejonu i z nim ma najczęstrzy kontakt.

To wszystko zależy od uzgodnien miedzy zastepcami i kierownikiem.Z reguly jest tak,że w weekendy cale kierownictwo pracuje-własciwie co drugi weekend-kwestia dogadania sie.

tutaj w gre wchodzi tez zarządzanie ludzmi nie?

Tak oczywiscie :-)

Jest masa szkolen-przez ktore trzeba przejsc-w sumie na nich dowiesz sie jak to wszystko dziala .

a jeszcze takie jedno pytanko czy po tych szkoleniach trzeba zdac egzamin zeby zostac kierownikiem?

Wlasciwie-to taki egzamin zdajesz przed kierownikiem rejonowym-to on decyduje o tym czy sie nadajesz i czy podolasz.Jesli mieszkasz w malej miejscowosci to radze-skorzystac i postarac sie o ten etat.Jak na polskie warunki-pensja jest naprawde przyzwoita.

no wlasnie mala miejscowosc, gdzie budują ten market dopiero... gorzej, ze jak mi sie nie uda to zostane na lodzie bo zeby na te wszystkie szkolenia jezdzic to trzeba miec czas... chcialabym tez czekac do ostatniej chwili ze zwolnieniem sie... Gabi jak uwazasz, czy studentka administracji na specjalnosci prawo pracy ma szanse w rekrutacji na takie stanowisko?

Pewnie, ze masz szansę :-)))

Powiem Ci szczerze -sprobuj-:-)Tego naprawdę można się nauczyć-a propo-znam kierowniczkę biedronki po zawodówce.Z tym ,że ona pracuje już z 10 lat i nadal trzyma się stołka.

dzięki serdeczne Gabi :) bardzo pomogły mi Twoje informacjie, teraz tylko dowiem sie dokładnie co i jak z tą rekrutacją i będe próbować:)

Powodzenia :-)))))

sorki że odświerzam stary temat ale jestem ciekawa jak przebiega rekrutacja tzn ile rozmów kwalifikacyjnych sie przechodzi

Ile sie zarabia na tym stanowisku?

kierownikiem nie zostaje nikt z zewnątrz, awansują zastępców na kierowników, a kasjerów na zastępców, już to wiem :D

Hej! zagląda ktoś tutaj jeszcze co orientuje się w temacie? czyli nawet jak mam doświadczenie w kierowaniu zespołem to nie mam szans na zostanie kierownikiem w biedronce? i czy mógłby ktoś napisać jak kształtują się dzisiaj zarobki kierownika biedronki? bardzo proszę o pomoc

ja co dziennie zaglądam także jak ktoś coś wie to prosze pisać!! nawet bardzo proszę!!!!!!!!!!!

Wy to byście chciały w pracy leżeć , i zarabiać 5 tyś , to może w filmach erotycznych jest taka praca

dane o zarobkacvh w Jeronimo Martins Dystrybucja sa danymi poufnymi. kazdy kasjer podpisuje przy zawieraniu umów o prace, ze bedzie lojalny wobec firmy i nei bedzie wynosil ich poza firme.. kazda informacja o zarobkach jest zlamaniem podpisanej umowy

Nie jestem kierownikiem w Biedronce, ale w zupełnie innej branży. Prowadzę sklep już cztery lata i zmieniłam dwa miejsca pracy. Zaczełam od kierownika kiedy skończyłam 22 lata. Była młoda i w trakcie studiów. Sama byłam w szoku jak szybko doszłam na to stanowisko. Było ciężko, potem pływałam jak ryba w wodzie wśród ogromu obowiązków. Firmę zmieniłam bo płacono mi niewiele ponad najniższą - obroty rosły a szef tłumaczyl nam że pieniądze musi przeznaczyć na rozwój firmy. Kiedy przeszłam do drugiej firmy - w pracy uczyłam się znów wszystkiego od nowa. Teraz pracuję od roku jako menadżer w branży którą przezwyciężył kryzys i do pracy chodzę z radością. A przynajmniej w momentach kiedy było bardzo ciężko - pracowałam na wysokich obrotach - a teraz doceniam to bo na głębokiej wodzie można się wiele nauczyć. Dzisiaj jest to dla mnie za proste, dlatego marzę o pracy na wyższym stanowisku. I wszystkim życzę odwagi w zdobywaniu doświadczenia. Idźcie odważnie i uczcie się, to na pewno poskutkuje. Pozdrawiam forumowiczów.

JMD - ty fanatyku .Kazdy tu moze pisac co chce.Ale mi wielka tajemnica ile zarabia sie w biedronce. A co sie tak angazujesz i martwisz o portugalskich wlascicieli. Oni cie maja gleboko w powazaniu chca tylko kase zarobic i nic innego a jak bedziesz miec problemy to cie wywala na zbity pysk i nawet nie uslyszysz dziekuje za te twoje wielkie martwienie sie o firme.Martins to miliarder a ty sie martwisz zeby nic nie gadac o marnych zarobkach w jego koncernie .Wez ty sie stuknij mloteczkiem w kalarepe.