Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczona mamuśka

bariery architektoniczne i nie tylko a wózki

Polecane posty

wiesz co Mamani w dupie mam w takiej sytuacji myslenie o innych. Jeśli mam do wybóru przecisnąć się tym zawalonym chodnikiem ryzykując że komuś coś porysuje albo zejsc na ulicę ryzykując że coś się moze w tym czasie stac to wybor jest prosty dla mnie jako matki. Dbam o swoje w pierwszej kolejności zwłaszcza że dbam o zdrowie własnego dziecka a nie o czyjąś własność materialną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no to ja jestem inna bo zwwsze sobie tlumacze ze moze kiedys ja bede w naglej sytuacji i bede musiala zaparkowac na tym chodniuku bo nigdzie indziej miejsca nie bedzie i nie chcialabym zeby ktos mi zniszczyl coś na co odklądalam każdy grosz. co innego jak ktos siedzi w aucie i na upartego ci nie odjedzie (choc w tedy bym zadzwonila po policje a nie psula auta (co jest karalne)) a co innego jak to auto stoi i tak naprawde niewiecie co sie stalo i dlaczego tak zaparkowal a nie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siena palona
MaMani, po pierwsze nie dramatyzuj, rysa na lakierze to nie "zniszczenie samochodu". Po drugie nikt tego nie robi specjalnie, tylko wtedy, gdy nie da sie przecisnac "bezkolizyjnie". Mialam taka sytuacje w Krakowie na Dietla. Tam jest waski chodnik, sznur samochodow na jezdni bez przerwy. Jak niby mialam obejsc??? Przefrunac? Czy moze zawrocic i wedrowac naokolo przez Gertrudy? Masz jakis pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani sugerujesz ze
a co się mogło stać?nie rozumiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artagina, a ktoś może mieć w dupie Ciebie i Twoje dziecko i będziesz miała problemy, a nie on. Zamiast bawić się w ząb za ząb, widząc taką sytuacje, dzwonimy na straż miejską, po to ona jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zniwelowanie rysy też kosztuje, a pieniądze piechotą nie chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze na chamstwo trzeba chamstwem.. no bo niby jak.. powiesz do faceta ktory np na ulicy nazwal cie glupia dz***a? Przepraszam pana, prosze mnie tak nie nazywac?? A co do miejsc dla niepolenosprawnych.. sama jesem sprawna i nie mam nikogo niepelnosprawnego w rodzinie, ale jak widze zaparkowany tam samochd do tego nieuprawniony to mnie krew zalewa! Ja w 9 miesiacu ciazy toczylam sie przez caly parking przed marketem, zeby zakupy zrobic.. a co ma powiedziec kos kto ma trudnosci z poruszaniem sie i musi to robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusiaq i co Ci niby da, że go wyzwiesz? poczujesz się lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ałć po pierwsze ARTIGIANA!!!! Kurwa tak trudno to ze zrozumieniem przeczytać. Poza tym skoro ktoś już stoi jak cipa na chodniku to chyba znaczy własnie że ma w dupie nie tylko mnie i moje dziecko ale także każdego innego przechodnia który się tym chodnikiem bedzie przeciskał i np ryzykował powiedzym podarcie płaszcza o zderzak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładne imię
Mnie doprowadza do szału kiedy wychodzę ze sklepu i wyrasta przede mną samochód...bo jakaś lalunia miałaby za daleko gdyby zaparkowała na parkingu obok. Nigdy nic nikomu nie zniszczyłam ale czasem mam ochotę. Chodniki nie są po to żeby na nich parkować i o ile rozumiem auto zaparkowane pod szpitalem na chodniku to nie rozumiem auta zaparkowanego pod samym sklepem, tak, że ladwo można drzwi otworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z ałc i wląsnie to sie powinno zrobic- zadzwonic na staż miejską/ drogowkę. oni problem rozwiąża zreszta w miescie sa patrole policyjne. a za zniszczenie cudzej wartosci sie odpowiada karnie wiesz co? rysa na lakierze moze dla ciebie jest niczym wazynym. dla mnie bylby to problem bo od takiej rysy zaczyna sie rdza... zreszta nie ebde robic wykladów mam wujka blacharza i troche o tym wiem bo ostatnio kupowalam smaochód. poprostu tak mnie w domu nauczyli zeby nie niszczyć czegos co nie nalezy do mnie i jak przeczytalam ten temat to zbladlam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dzwonisz na straż miejską, tak trudno zapamiętać do nich numer i skorzystać z wyobraźni? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczepcie sie od niepelnospraw
nych!!! oni o kalectwo nie prosili i to nie ich wina, ze sa jacy sa. decydujac sie na dziecko trzeba sie liczyc z niedogodnociami zycia! chcialo sie bachorka to teraz nie narzekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona mamuśka
Jeśli w Krakowie owe miejsca były wolne, gdy ludzie "pełnosprawni" czekali na możliwość zaparkowania to tylko pogratulować kultury Ludzom z waszego miasta. A propos aptek bez podjazdów ze schodami. Zapraszam do Warszawy na Puławską . Po pokonaniu 3 schodów. Należy ciagnąć do siebie drzwi, aby dostać się do przedsionka z kolejnymi drzwiami. Na szczęście ceny są również wiwindowane w górę więc mi nie żal omijać ową aptekę szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesteyty to zadna kultura tylko 500 zlotowy mandat ale moim zdaniem to akutrat pozytywna rzecz(ten mandat) bo odstarasza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak,a straż miejska przyjedzie w 3 minuty!przyjedzie albo i nie a w tym czasie ktos spokojnie zroi np zakupy i odjedzie w siną dallllllllllllllll:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się że w Polsce buduje się tak że ani matka z wózkiem ani osoba niepełnosprawna na wózku nie ma szans wejść wszędzie tam gdzie chce. Nie jestem jeszcze mamą ale gdyby mi pani w sklepie z ubrankami dla dzieci powiedziała że nie mogę wejść z wózkiem to też poczekałabym aż nabije wszystko na kasę a potem wyszła. Potem dodatkowo powiedziałabym wszystkim znajomym którzy mają dzieci aby w tym sklepie zakupów nie robili bo takie sklepiki powinny paść. Na pocieszenie dodam że w Salonikach (Grecja) auta są tak zaparkowane że nie da się przejść na drugą stronę ulicy. Auta parkuje się na zderzakach i człowiek nawet nogi nie wciśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siena palona
tak, jasne, bede dzwonic na straz miejska i czekac z tym wozkiem az sie zjawia, i co zrobia? przeniosa ten samochod zebym mogla przejsc? NIe mam tyle czasu. Jak ktos nie mysli to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spisujesz nr samochodu ... dzwoniesz i podajesz nr. zazwyczaj na tej ulicy nie ejstes sama wiec jak ta straz przyjedzie to nawet swiadków masz. oni poszukają poxniej tego pana w bazie i zaprosza do siebie na pogaduszki i dostanie papierek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonzalla, to w takim razie wszyscy róbmy sobie na złość :) następnym razem w wózku będę miała kij bejsbolowy i jak jakieś auto zatarasuje mi przejście, to pierdyknę kijem i po kłopocie, ma za swoje. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no co jak co, ale rysować? woli ścisłości - wiesz ile mnie ostatnio taka ryska kosztowała? a raczej jej usunięcie? równo 500zł + tydzień auto w serwisie + dowóz auta w jedną stronę 60km + mój powrót z dzieckiem autobusem + kolejny nasz dzień na marne po odbiór auta - - a koszt taki tylko dlatego że auto mamy z aluminium a kolor kameleon... - jak to jest nic to ja bardzo dziękuję, może dla Ciebie to są drobne na waciki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siena a jak porysujesz to auto albo urwiesz lusterko to ono ci nagle odjedzie tak zebys mogla przejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no to w ogole zróbmy getto dla kobiet które sobie jak się ktoś durnie wyraził zrobiły bachora. Będziemy tam siedzieć i przepraszać na klęczkach że chcemy mieć rodzinę. Niby dlaczego ktoś ma być lepszy i ma mieć jakieś dodatkowe prawo bo ma samochód. Złamal przepisy, nie pomyślał, utrudnił komuś przejście niech liczy się z tym że ktoś się moze zachować w stosunku do niego tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ałć.. ja na cos takiego bym w ogole nie zareagowala... ale podalam taki przyklad bo jestem w stanie zrozumiec osobe, ktora po czyms takim rzuci miesem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEPEŁNOSPRAWYWWWWWW
pieprzysz gupoty, że tych miejsc dla niepełnosprawnych jest dużo. Jak już gdzieś jest, to zwykle zajęte przez pełnosprawną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siena palona
MaMani, ja nie porysowalam nic na zlosc, tylko w trakcie przeciskania sie miedzy autem a kamienica. Nie zniszczylabym niczego z czystej zlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś jest głąbem i debilem, to i ja muszę, właśnie taki tok myślenia sobą reprezentujecie w tej chwili, a to jest żałosne i prymitywne. Ktoś mi się włamie do domu, to ja wet za wet, będę włamywała się każdemu po kolei, ktoś załamał prawo, to i ja mogę :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×