Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxyyzz

wrocil do zony , a ja jestem szczesliwa

Polecane posty

Gość xxyyzz

Wreszcie koniec tej meczarni , niespelnionych obietnic i slow ktore nie mialy odzwierciedlenia w czynach, wszystko sobie poukladam i zaczne normalnie zyc, juz go nie chce , 3 lata to juz za dlugo,nie wiem co bedzie jutro ale dzis czuje sie cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piątym kołem byłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie wiem co bedzie jutro ale dzis czuje sie cudownie." No właśnie... Mimo wszystko życzę Ci jak najlepiej :), abyś cały czas tak się czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortatedla z cebulą
wow, trzy lata.... ale wiesz współczuje tobie ale i żonie takiego drania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortatedla z cebulą
życzę takiego który doceni to co ma i wszystko bedzie w stanie dla ciebie poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
Fujka dziekuje Ja juz kilkakrotnie odchodzilam,dzis odszedl on, kiedys sie zasanawialam jak to bedzie jak on odejdzie........ nadszedl ten dzien, a ja czuje ulge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
mortadela.. mam nadzieje ze tak bedzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo rzadko czyta się takie posty, że po czyimś odejściu czuje się ulgę. Niewątpliwie zasługujesz na podziw :). Nie ma za co :). Życzę Ci faceta, który w końcu doceni to co ma :). 3maj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
tak czuje ulge i zaczne normalnie zyc, ja w tym"zwiazku"nie moglam nic to taka klatka , tak mi dobrze , jutro juz ni ebede musiala pisac smsa co porabiam , cyz po pracy prosto jade do domu, czy z nikim sie nie spotykam , czy napewno jade z kolezanka, czy mozemy sie spotkac , itd,,,, jutro wyl komorke , chyba jej dlugo nie wlacze,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
Fujka :) raz jeszcze dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czasem robie
fajnie by bylo gdybys sie tym razem uwolnila z takiego toksycznego zwiazku, ale czy sie nie zlamiesz jesli zechce wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortatedla z cebulą
nie złamie się, to mądra kobieta. Szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
tego sie obawiam ,boje sie paniczne, 3 lata to szmat czasu ,byl ze man kazdego dnia(na odleglosc ale byl)ale jestem juz zmeczona , dzis czuje taka ulge tak mi lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
mortadela tak sobie powtarzam , mam nadzieje ze wytrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
wylaczylam tel.nie chce by pisal dzwonil , nie chce juz mam go dosc, niech wraca tam gdzi ejego miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
i znow mi miesza w glowie , dzwoni , pisze !dziewczyny bylyscie kiedys w takiej syt.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Ja byłam żoną takiego gnoja :( Wysłałam go w kosmos :D czyli do niej :D :D ma teraz piekło na co dzień....ale przecież chciała.... A ja wreszcie wiem, że żyję!!!!! Juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
a wydzwani ado ciebie? bo moj teraz zamilkl , nie odpowiadalam na smsy ni eodb.tel. mam nadzieje ze to juz koniec, brakuje mi go ale to bez sensu gdroga do nikad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci ze ja tez bylam z
zonatym. bardzo sie teraz tego wstydze:( zmarnowany czas co tu duzo mowic. bylam slaba i naiwna i rozpaczliwie chcialam z kims byc. pozno do mnie dotarlo ze im dluzej w tym bylam tym mialam marniejsze szanse na spotkanie prawdziwej milosci. trwalo dlugo ale sie otrzasnelam. zmien nr te, wyjedz jesli mozesz. nie daj sie zawalcz o siebie i swoje szczescie. im szybciej sie z tego wyzwolisz dojdziesz do siebie tym szybciej znajdziesz swoja polowke. zawalcz o siebie sama, wiem co mowie. zanim ja sie z tym uczuciem uoralama minely 2 lata. teraz jestem szczesliwa mezatka od pol roku. przejdz przez to i codziennnie rano powtarzaj soi ze bedzie dobrze juz niedlugo bedzie dobrze. nie daj sie zwatpieniu.warto! 3maj sie!powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ci zycze abys poznała swojego ksiecia ,wyszła za niego za maz, byscie uwili własne gniazdko i aby wtedy znalazła sie taka jak ty i aby cie z nia zdradzał........... powiedzmy przez 3 lata!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
wiem ze to stracony czas, i cierpienie ,pomimo tego ze dzwoni ja nie odbieram, teraz jest mi jednak ciezko , lecz powiedzialam mu ze to koniec,koniec!!!! nigdy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
Alicja no coz , ja ci czegos takiego nie zycze . Nie mow tak bo sama nie wiesz co cie w zyciu s[potkac jeszcze moze, czlowiek sie uczy na bledach - teraz to wiiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek....
ja zostawilem zone dla kochanki po kilku miesiacach znajomosci. teraz kochanka zostawila mnie. co na to powiecie? nie klamalem jej, zostawilem zone, poswiecilem cale dotychczasowe zycie a ona po roku znajomosci odeszla a ja zostalem z calym tym syfem. moze jednak powinienem od poczatku tylko sie nia bawic jak wszyscy faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wreszcie koniec tej meczarni , niespelnionych obietnic i slow ktore nie mialy odzwierciedlenia w czynach" Czyli nie poszlas za glosem milosci, to co to bylo? pozadanie? Nie spelnil obietnic dotyczacych sformalizowania zwiazku z Toba? Gdzie bylas przez te 3 lata? Kim bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
kochanku b. mi przykro , co teraz zrobisz? masz rozwod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
piszac 'meczarnia"milam na mysli niespelnione obietnice i slowa "musze wracac , nie moge dzis , zona wyjechala moze sie spotkamy itd....)to jest wlasnie ta"meczarnia"odeszlam choc kochalam tak bedzie lepiej i dla mnie i dla niego tylko ze teraz on ciagle dzwoni i prosi bym wrocila , pytam go po co? mial duzo czasu by wybrac , kim bylam?,,,, kochanka , ktora czeka , ktora zawsze byla kiedy chcial , wtedy kiedy bylo mu smutno , wtedy kiedy chcial sie wygadac , pokochac ... poprostu zawsze bylam ............. ale ja tez chce miec normalne zycie ,,, wiec niech odejdzie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzz
kochanku naprawde ja musiales kochac skoro zdecydowales sie zostawic wszystko dla niej po kilku miesiacach znajomosc.. szkoada ze okazala sie tak nieodpowiedzialna kobiieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×