Co wziaść do szpitala, na sale porodowa, jedzenie! HELP

Hejka dziewczyny, powiedzci mi co mam zabrac dla osoby ktora bedzie rodzic?????? Co bedzie mogla jesc po porodzie??? Soki? owoce- jakie?? ciastka- jakie?? Mam delicje, wafelki, jablka, winogoron, mandarynki, Czy osoba po porodzie bedzie mogla to jesc?? Na co mialyscie ochote - i co moglyscie jesc po porodzie?

Hmmm...jeżeli mama będzie karmiła piersią to niestety nie może jeść wszystkiego :( Ja np.napiłam się czekolady i mała dostała wysypki. Niestety bardzo krótko karmiłam piersią więc nie wiem dokładnie czego nie można jeść w tym okresie.

Z cytrusami Cie pogonią(nie można jeść) więc nawet nie zabieraj.Możesz wziąść wode nie gazowaną,Delicje tez odpadają bo z czekoladą.Mozesz zabrać jabłka.Ciastka bez orzechów i czekolady,krakersy.....

Oczywiście piszę tu o diecie dla karmiacej piersią....

A odwidzałam kiedyś koleżankę, która miała cesarkę i poprosiła żebym przyniosła jej serki Danio waniliowe i jakię sok ale nie pamiętam już jaki.

zero cytrusów jabłka najlepiej gotowane - musisz dużo pić więc kompocik jabłkowy polecam - mało słodki !!! i odstawiamy słodycze, a zwłaszcza czekoladę (delicje, wafelki - papa) dla zdrowia dziecka - kolki, alergie, wartościowy pokarm (słysząłaś o tym? ) i z pozytkiem dla sigury poporodowej będzie, prawda?

Na pewno jabłkowy,pomarańczowych nie wolno.Co do serków,w sumie nie wiem.

dla figury* :D

Cytrusy i owoce pestkowe nie są zalecane po porodzie przez jakiś czas, bo jedne uczulają a drugie wzdymają ( oczywiście dziecko , które jest karmione piersią). jabłka jak najbardziej i winogrona i banany też. Wafelki, delicje , biszkopty itd. tez są ok. A do picia to sok z jabłek, czarnej porzeczki albo woda mineralna. ja osobiście jadłam też jogurty.

ja miałam ochote na sen;) A tak na serio, jabłka tak delicje raczej nie bo czekolada, winogrona tak, mandarynki nie bo to z cytrusów ciastka - zwykle biszkopty albo herbatniki, Ja miałam ochote na kanapki z szynką bo przy dziecku łatwo się jadło, tylko świeży chlebek żeby nie kruszyć Soki - jabłko + maliny z caprio, a najlepiej woda i herbatka na laktacje np. Hipp Ale to na po porodzie bo na poród nic nie wolno. W razie cesarki lepiej być na czczo a nawet jak nie to w długim porodzie mogłaby się po jedzonku kupka zdarzyć;)

Co do czekolady to tak jak dziewczyny piszą- może uczulać albo żle na figurę wpływać ale bez przesady- 2 delicje czy kostki czekolady są ok.

oj DZIEKI dziewuszki!!!:) Hmm nigdy nie rodzilam wiec skad mialam o tym wiedziec: Jjeszcze raz dzieki, bo ta wiedza mi wiele zaoszczedzi :)

hehh.. moja teściowa rodziła 2 razy a do szpitala wpadła ze wszystkim czego nie wolno:/ zapomniało jej się niby;)

zgodze sie,ze cytrusow nie i czekolady....ale czytalam gdzies tu nawet,ze winogrona sa niewskazane (jakas kobietka niby ekspert pisala..w sumie to az krzyczala,ze jak mozna byc tak glupim),bo to potem sie zamienia w alkohol (wino)...jakby tak latwo bylo,to wszystkie zulki jadlyby winogrona.wydaje mi sie,ze przesadzac tez nie mozna.tak liczac to najlepiej,zeby w ogole nie jadlai nie pila,bo woda tez moze byc skazona

A ja myślałam, że tylko mój tata taki udany był:) Nie dość, że przytargał 2 wielkie siaty jakbym tam miała miesiąc być to jeszcze wszystko, owoce i soki- cytrusy!! A i jeszcze mi koszulę nocną kupił w prezencie od szyi aż po kostki, że ledwo w niej chodzić można było heh

a jeszcze moze Ktos z Was pamieta ile dni trzymaja w szpitalu po porodzie??? jesli wszystko jest ok ?:)

acha juz doczytalam ze po 4 :)

To zależy od szpitala, w niektórych jak czytałam już po 2 dobach potrafią wypuścić:(