Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

egis

do matek rocznych dzieci

Polecane posty

Pomóżcie, bo nie wiem, co robić. Mam 13-miesięczne dziecko. Nie wiem, jak je odzwyczaić usypiania w wózku, bujania (jak zaśnie, to go przenoszę do łóżeczka). Mały nie mieści się już w tym wózku. Próbowałam go odzwyczaić, usypiać inaczej, ale to nie przynosi rezultatów. Nawet jak synek jest bardzo śpiący, to nie uśnie w łóżeczku, płacze, a nie uśnie... Jestem już zmęczona tą sytuacją. Może macie jakieś pomysły, jak go odzwyczaić takiego usypiania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mma wprawdzie mlodsza corke - niecale 11 miesiecy, ale jakis miesiac temu przerabialam nauke usypiania w lozeczku, wczesniej zasypiala na rekach i spala z nami w lozku pierwsze dwa dni byly ciezkie, co chwila wyjmowalam ja z lozeczka zeby ja uspokoic teraz robie tak: zjada mleko, pare minut sie pokreci po naszym lozku i przychodzi zeby ja na raczki wziac, biore i pare minut lulam, jak widze ze jest spiaca i za pare minut zasnie to klade ja do jej lozeczka i stoje nad nim, potrafi ze 20 minut sie na mnie patrzec ale w koncu usypia bez placzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz w takim razie grzeczne dziecko, pozazdrościć... Ten mój urwis jest uparty, a ja już nerwowo wysiadam przy nim :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z usypianiem nie bylo grzeczne, plakala tak az siniala i sie zanosila, no ale naprawde mialam dosc spania z nia, zwlaszcza ze ona mnie strasznie szarpie za wlosy przez sen tak czy owak zycze Ci powodzenia w nauce zasypiania , nie zrazaj sie zbyt szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za radę. Chyba faktycznie muszę uodpornić się na jego płacz i nie ustępować tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jasia23333
Jak synek będzie trochę starszy, to naucz go zasypiania czytając bajki. Po kolacji i kąpieli, jak już będzie mocnozmęczony i śpiący, połóż go do łóżeczka, zgaś światło, tylko zostaw zapaloną lampkę nocną i czytaj mu bajkę. Twój głos musi być spokojny, przyciszony. Po jakimś czasie maluch zaśnie. Zobaczysz, ze tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jasia23333
taki jest mój sposób, ale każde dziecko reaguje indywidualnie na różne sposoby usypiania;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do egis
nie trzeba było uczyć dziecka zasypiania w wózku, teraz masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że popełniłam błąd, ale skoro tak się już stało, chciałabym jakoś to naprawić. Będę wdzięczna za sprawdzone rady. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje dziecko
zasypia samo w łóżeczku :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia588
Mój synek też był przyzwyczajony do usypiana w wózku i ja po prostu kładłam się z nim do naszego łóżka żeby go odzwyczaić od tego bujania. Czasami mijały dwie godziny zanim zasnął. Wiem że to nie najlepsze rozwiązanie, ale nie miałam siły na przyzwyczajanie go do łóżeczka. Dopiero jak skończył dwa latka, dostał własny tapczanik i w końcu śpi sam we własnym pokoju. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje !tak sobie nauczylas dziecko to sie teraz męcz. mój ma 14 miesiecy, wieczorem po kapieli bajeczka, buziaki, do lóżeczka, gasze światło, zamykam drzwi a on zasypia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn usypial przy cycu .bo karmilam do 10 miesiaca.Pozniej na rekach i w koncu nie dawalam rady, przelozylam do lozeczka ,siedzialam przy nim,glaskalam po glowie.Bylo troche placzu,ale sie nauczyl.Ma 14 miesiecy i sam zasypia.Pomogla mi ksiazka \"usnij wreszcie \" jakby ktos chcial to wstawie link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o link na tę książeczkę o usypianiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz być cierpliwa
i stopniowo odzwyczajać dziecko od bujania w wózku, bo im starsze tym będziesz miała gorzej i trudniej będzie ci odzwycxaić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz być cierpliwa
do Jessy27 -> głupia babo zamiast ludzi dołować, lepiej się nie odzywaj! ty jesteś oczywiście idealna i dziecko też masz idealne, już w to wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety nie kłóćcie się
to forum ma służyć do wyrażania opinii, a nie do wzajemnego obrażania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym na Twoim miejscu zrobiła tak: najpierw starała małego odzwyczić od wózka, poprzez noszenie na rękach, np na kolanach go połóż i lekko lulaj, jak zaśnie odkładaj aż do momentu kiedy uda Ci się odłożyć go do łóżeczka na półśpiąco. Kiedy się od wózia odzwyczai- zapomnie, siedz przy nim gdy leży w łóżeczku. Nic na siłę, szkoda Waszych nerwów. Spokojnie i czule przemawiaj do szkraba, jeśli będziesz zdenerwowana on to wyczuje- pocieszę Cię, moja mała po 3 godziny tak lezała w łóżeczku znanim opanowała samodzielne usypianie. Teraz ma prawie dwa lata, sama zasypia słuchając bajek. Powodzenia i cierpliwości życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, same jesteście głupie, tepe matki polki z depresją ktore nie umią wychowywać dzieci.żal dupe ściska czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam jakie tu sa probley poruszane smiech bierzem, dupy dawać i dzieciaka zrobic to umią a podstawowych rzeczach o pielegnacji, wychowaniu i karmieniu nie wiedzĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessy27 -> pisze się i mówi - umieją, a nie umią. Taka jesteś doskonała, a o tym nie wiedziałaś? A jeżeli uważasz za głupie problemy matek poruszane na tym forum, to po co w ogóle to czytasz i zabierasz głos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egis zajmij sie swoim dzieckiem, zamiast siedziec na forum a nie biadol jak to sobie nie radzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pomożcie bo nie wiem co robic".......... to sie dowiedz tepa strzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jessy... zje**ana jestes jakas zakompleksiona pewnie jedynaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co go usypiasz? Sprobuj go przetrzymac i poloz pozniej z2-3h. Baw sie z nim w tym czasie by nie plakal. Ja tak odzwczailam corke od bujania. BAwilam sie i kladlam w lozku. nieraz trwalo to 6h ale bez wiekszego placzu,bo i tanczylysmy i dmuchalysmy balony i kolysalam na kolanach. Po 3 dniach nawet nie zdazylam dobrze polozyc,a juz dziecko spalo. Sprobuj przetrzymac,zajac czyms ciekawym. Nie poddawaj sie i glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmęcz dziecko, jest lato wiec niech szaleje na podwórku. Mycie, kolacja/mleko i juz. Ja biore na chwile na ręce i tulę, całuję i śpiewam raz aaa kotki dwa, odkladam do łóżeczka daje misia i śpiewam jeszcze raz glaszczac po glowce, potem wychodze. Cala akcja zajmuje 10-15 min łącznie z mlekiem a dziecko usypia samo. Kiedy jest bardzo zmęczone zasypia przy mleku. Tez bujalam i tragedii żadnej w tym nie widzę, po prostu to typ dzieci które potrzebuja sie wyciszyć a ty musisz znaleźć dobra metode jaka dziecku odpowiada. Moje kiedy nie zaśnie przy mleku potrzebuje wyciszenia i jasnego sygnalu do snu - tu akurat piosenka, potem zasypia juz samo ale gdybym tak z marszu polozyla do łóżeczka to dziecko by fikalo i chcialo sie bawic a nie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat stary, ale ja tam usypiam na rękach :) odkładam do łozeczka a potem i tak bierzemy do łozka, tatus zabiera, bo ja śpię jak zabita:) Lubimy spac z naszym dzieckiem, przeciez ono tez się musi przytulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×