Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość nibywiem

niby wiem ale.... czy to juz paranoja

Polecane posty

Gość nibywiem

niechcialam jeszcze dziecka, odkladam az wyremontuje mieszkanie itp az tu seks peknieta gumka i tysiac mysli. obliczylam dni plodne. czyli jest mozliwosc ze bede w ciazy. i zaczelo sie .... zapragnelam byc w ciazy.minelo kilka dni od zdarzenia a ja bym mogla oddac wszystko by okazalo sie ze jestem w ciazy bede Mama. Nielicza sie juz dla mnie zadne sprawy ciagle mysle o tym, wydaje mi sie ze czuje je. dziwne bole w podbrzuszu, ja chyba zwariowalam. jaka jest szansa by za pierwszym razem zajsc w ta ciaze...pewnie znikoma.. .czy mozliwe by jedno zdarzenie spowodowalo ciaze i tyle zmian w podejsciu do mego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×