Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anty23

Facet mnie zdradził ale nie jest moim mężem

Polecane posty

Gość anty23

Witam wszystkich. Może ktoś mi doradzi jak mam postąpić w tej sytuacji. Na dany moment jestem w szoku, bo dopiero wczoraj dowiedziałam się, że mój facet (z którym mieszkamy razem od 6 lat, ale nie mamy ślubu ani dzieci) zdradza mnie od trzech lat z 46-letnią panią (ja mam 27 lat, a on jest o 20 lat ode mnie starszy). Nie wiem co mam zrobić, bo nie mam dokąd pójść. Mieszkamy w jego mieszkaniu, którym przez ten cały czas zajmowałam się...i nie wiem jak wybrnąć z tej sytuacji, bo z nim to na pewno już nie chcę być (bo i jak....) ale też nie chcę wylądować na ulicy....Doradźcie co mam zrobić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula151
szczeze mówią mam dopiero 14 latm, ale on troche stary jest...;/ i ma inne poglądy... a ty jesteś młoda pownnas sobie znaleć kogoś bardziej wart ciebie...;-))) bedzie dobrze;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula151
ja mam chłopaka o 3 lata starszego i chodzi do budowlanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
a nie masz swojej rodziny zeby wrocic tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty23
Byłoby ciężko, bo rodzina mieszka daleko i do tego w małej miejscowości.....a ja teraz jestem w Warszawie (od 10 lat) mam tutaj pracę, studia.....tylko nie bardzo mam gdzie się podziać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa_szczesciara1989
a to dran, utnij mu jaja ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
a nie masz jakiejś koleżanki czy kogoś znajomego żeby z nią wynająć stancję???? no chyba że stać cię żebys sama wynajęła :) wyprowadzisz się i będziesz miałą spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa ale
a czy on wie że Ty wiesz? jeśli tak, to jak zareagował co powiedział? jeśli nie, to jak się dowiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
jesteś jeszcze młoda więc ułożysz sobie życie a on niech szuka wrażeń dalej jak nie potrafił docenic to co miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty23
A jeżeli chodzi o różnicę wieku, to z tym jest różnie....miłość nie wybiera....i jest ślepa. Mnie kompletnie oślepiła, bo ja się poświęciłam temu facetowi w 100%...nawet moi znajomi dziwili się. Teraz dopiero widzę jaka byłam głupia i naiwna....A on tego nie docenił.... bo wygodnie było tak - w domu posprzątano, ugotowano, uprasowano, wyprano...i bóg wie co jeszcze...śniadanko rano codziennie o 6 mu robiłam....ubrania (łącznie z majtkami i skarpetami) codziennie szykowałam.....AŻ MNIE SKRĘCA JAK O TYM PISZĘ, BO SPRAWA JEST BARDZO ŚWIEŻA (a do tego mam dzisiaj urodziny.....ładny prezent dostałam) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co motywuje człowiekiem który
No tak to jest być na czymś utrzymaniu. Teraz nic ci nie pozostaje jak podwinąć ogon pod siebie i zaproponować trójkącik. Swoją drogą gratuluję rozsądku życiowego. Jakbyś chociaż maiłą z nim ślub, to byś miała prawo do podziały majątku. tak to mozesz co najwyżej spakować walizeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girl aloud.
ale masz problem znajdz pokoj/ mieszknie i sie wyprowadz zrobil ci przysluge staruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co motywuje człowiekiem który
No to facet miał w domu służącą a fajną dupę gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kopnij go w dupę ale zanim to zrobisz poszukaj sobie mieszkania chyba że chcesz się godzić na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
no właśnie miał za dobrze a było od samego początku związku witać go z wałkiem w progu a nie obiadkiem to może by się do tej pory nauczył ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
a co do różnicy wieku to powinien sie cieszyć że miał młodszą d**** i na starość nie został by sam....... no ale cóż nie docenił tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty23
On wie, że ja wiem...zadzwoniła do mnie jedna kobieta wczoraj i podała numer telefonu do kochanki....że niby jej mnie szkoda....bo ona też została skrzywdzona przez tego faceta.....ja mu wieczorem o wszystkim powiedziałam, a on że nie zna tej pani....pierwszy raz słyszy....to ja do niej dzwonię przy nim, a on mi wyrwał telefon i mało nie wyrzucił przez balkon :( a później powiedział, że wszystko mi wytłumaczy, ale nie dzisiaj, bo dzisiaj miał ciężki dzień...To ja w ogóle w szoku byłam. A ta kobieta wszystko w szczeółach mi opisywała gdzie oni jeździli....co kupowali....itd....i ona też nie wiedziała o moim istnieniu.... Mieszkanie chciałabym wynająć, ale w warszawie jest bardzo drogo. A poza tym ciężko mi jest, jak pomyślę że wszystko co zrobiłam w tym mieszkaniu (bo on nie zrobił praktycznie nic) mam zostawić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZYJACA
A może do żony wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
🌻 a to na urodziny!!!!! głowa do góry będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty23
Ja już sama nie wiem co myśleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
no tak to klasyczny przykład jego zachowania że ma duuuuuużo na sumieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty23
Mam nadzieję, że będzie dobrze......bo gorzej chyba już być nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa ale
no to spróbuj ,zanim cokolwiek postanowisz, porozmawiać z nim i zapytać co, jego zdaniem, powinnaś zrobić. PowiedZ,ze chcesz tozakończyć i oczekujesz od niego pomocy. Albo niech on się wyprowadzi i najnormalniej na świecie wszystko opłaca. Nie wiem dokładnie ale konkubinat jest chyba legalnym związkiem- może możesz oddać gnoja do sądu o przyznanie lub podział majątku jaki oboje do tej pory razem zgromadziliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
zabieraj co się da z tego mieszkania i zmykaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm23
tzn że myślisz jeszcze z nim zostać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa ale
i pamiętaj do pki on będzie miał poczucie winy masz szansę załatwić po swojemu wszystko. Później juz bedzie tylko trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty23
Nie chcę z nim zostać....ale nie jestem w tej chwili w stanie wyobrazić jak to dalej ma być....i co mam zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracę masz. Szukaj mieszkania. A facet, jesli ma Ci coś wyjaśniać, niech wyjaśnia JUŻ. Do jutra może sobie zgrabną historyjkę skleci. Tak na marginesie, najlepiej nagraj go cichcem na dyktafon i zaprezentuj pozostałym paniom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×