szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

brawo! Alda

Leczę się na szumy uszne od 2 lat. Na początku nikt nie wiedział co mi jest i przebadano moją głowę na wszystkie strony. Szczerze mówiąc tak bardzo się przyzwyczaiłam do tego, że mi szumi iż pomału przestałam na to zwracać uwagę. Nabrałam dystansu do problemu i mówię, że jest nas po prosty dwie ;) Symulatory które używam są męczące, bo po pierwsze bolą mi od nich płatki uszu, po drugie nie mieszczą mi się okulary i po trzecie są po prostu nie wygodne. Na miejsce w sanatorium czekam od początku leczenia i szerze mówiąc straciłam już wszelką nadzieję. Nauczyłam się jednego, cisza Twój wróg więc wokół mnie cały czas coś plumka. to jest mój sposób na życie.

Witam;) Długi Wasz topik ale nie zakładam nowego skoro taki istnieje. Proszę o odp,. Czy SYCZENIE a SZUM w uchu to to samo ? Bo mnie SYCZY .... szczególnie rano jak wstaję , później mniej na to zwracam uwagę ....w ciszy NIE DO ZNIESIENIA. Neurolog nakazał tom. komp. głowy - jest ok, prześwietlenie czynnościowe kręgów szyjnych - "nieciekawe" - jak to opisał, rtg kręgosłupa też do kitu:o i....odesłał do laryngologa - i tak się poniewieram od jednego do drugiego :( Laryngolog zapisał memotropil 1200mg, cinarizinę i zlecił videoskopie ucha , która nic nie wykazała.Prób błędnikowych nie mogę zrobić bo wyczerpał się limit tych badań w ramach NFZ i muszę czekać.A syczy coraz gorzej. Pomóżcie.

Oj "widzę ", że trzeba się zaczernić :o bo i tu podszywów złośliwych nie brak:( TO wyżej - to ja :) Pozdrawiam :)

Cześć chciałam zapytać czy ktoś z Was brał może Betaserc? Ja biorę od 2 tygodni i dziwnie się czuje. Mam mdłości i lekko kręci mi się w głowie. A na szumki nic nie pomaga jak do tej pory i chce go odstawić.

Brałam Betaserc i musieli mi go odstawić ponieważ miałam dokładnie takie same dolegliwości. Na początku myśleli, że coś innego tak na mnie wpływa ponieważ ten lek praktycznie nie ma efektów ubocznych. Po odstawieniu go minęły mdłości.

Tylko zależy jak kto to odbiera i jak to nazwie;;;;)))))

CZEŚĆ wszystkim Dawno tu nie zaglądałem……może dlatego że te szumy były są i będą Po prostu zaakceptowałem i basta. Zastosowałem zasadę "Nie możesz wygrać z wrogiem to się do niego przyłącz" Ogarnijcie się wreszcie ludziska są rzeczy dla których na prawdę warto żyć a nie ciągle klepanie o tych szumach ( lecz rozumie ludzi którzy dopiero co zaczęli odczuwać te niedogodności) Macie tu fajny klip o tym co tak naprawę jest ważne w życiu i dostosować mi się do tego !!! pozdrawiam :)

Zapomniałem podać linka ( ale wtopa :P ) Tu jest ten nieszczęsny link do tego klipu skopiujcie i wklejcie w przeglądarkę http://www.youtube.com/watch?v=BXWBlRD2Lgk&feature=player_embedded pzdr

Z uczuciem • W miłości wszystkie środki są dobre, prócz tych, które prowadzą prosto do celu. Tadeusz Breza • W reumatyzm i prawdziwą miłość wierzy się dopiero wtedy, gdy jest się przez nie nawiedzonym. Marie von Ebner-Eschenbach • W zemście i miłości kobieta jest bardziej barbarzyńska niż mężczyzna. • Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. • Większość ludzi potrzebuje więcej miłości, niż na nią zasługuje. M. Ebner-Eschenbach • Większość mężczyzn złorzeczących kobietom, złorzeczy tylko jednej. R?my de Gourmont • Wielka miłość to nic innego jak taniec amatorów na linie bez drążka i siatki. • Wierność - większość mężczyzn rozumie przez to przerwę między dwoma skokami w bok. • Wierność to często tylko kapitulacja fantazji. • Wierność to tylko zdrętwiała przez wzgląd na moralność, wczorajsza miłość.

???

Pewnie na oddziale zamkniętym;))

witam wszystkich i pozdrawiam jak u Was? bo u mnie bez zmian

nie wiem dlaczego jestem na kolor pomarańczowy?

Cześć Wszystkim. Szumo-piski dopadły mnie na dobre jakieś 4 dni temu i słyszę je cały czas, nawet przy włączonym radiu. Wcześniej pojawiały się sporadycznie, przechodziły gdy napięłam mięśnie (czy co tam jeszcze dawało się naprężyć) uszu. Jutro idę z tym do laryngologa, ale zbyt wiele sobie po tej wizycie nie obiecuję. Od ponad 3 lat ,,pracuję na słuchawkach", więc raczej wykluczam podłoże psychiczne. Dziś ledwo dociągnęłam do końca zmiany. Miałam wrażenie, że uszy wypełnia mi bardzo ciepły płyn i ulżyłoby mi, gdyby w końcu znalazł ujście i się wylał...:(( Słuchawki mam zsunęte do połowy uszu i ledwo słyszę klientów, ale ból rozsadza mi bębenki. Gdyby było to skutkiem mp3 czy zbyt głośnej muzyki na imprezie, to przynajmniej miałabym fajne wspomnienia;/ Co do urynoterapii - podobno bywa skuteczna, ale trzeba najpierw oczyścić organizm z toksyn, a potem trzymać dietę. Jeśli nie stosuje się tych obostrzeń, można osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego:(.

urynoterapie zewnetrznie - nie trzeba wtedy oczyszczac organizmu. Zapuszczam sobie juz od dluzszego czasu krople z uryny do uszu - i bardzo to mi pomoglo.

UCICHŁO MI WRESZCIE;;;))))

pomarańczowy proszę nie podszywaj się pode mnie to nie w porządku

urynologia mi pomogla. Olalam szumy gestym moczem !

nie urynologia, tylko urynoterapia, po drugie najpierw trzebaby bylo sprobowac, a nie wysmiewac!

Poproszę o przepis na krople z uryny, bo chyba to nie jest jeden składnik.

Witam serdecznie od ładnych paru lat mam szumy i pulsowanie w głowie brałam już różne leki takie jak Baclofef i Halidor a ostatnio dostałam nowy lek Lavistina może ktoś stosował ten lek i może o nim więcej powiedzieć

tylko uryna / z srodkowego strumienia /- najlepiej poranna. Odsylam na forum o urynoterapii.

Hyba 43 lata temu ktos zalecil mojej mamie kompiele dla mnie w sikach. Ja mialem 8-9 lat i strasznae problemy skurne. Absolutnie idiotyczne NIE? Nowa nauka pokazala ze mocz z koni-kobieti? w jakims okresie(?) zawiera bardzo wiele hormonuw kture sa takie same jak w nowoczesnych preparatach. Marek-a.

Walka z szumami w uszach nie jest taka prosta jakby się komuś to wydawało. Przyczyn powstawania szumu jest wiele i nikt do konca nie wie, co spowodowało ten szum u niego. Też mi buczy, brzęczy itd od 15 lat. Zzasem jest to znośne, a czasem upierdliwei drażniaxe totalnie. Lekarze są bezradni i nic albo prawie nic nie moga pomóc. Sam zacząłem wiec szukać swojej przyczyny i jakiegos antitotum na to dziadostwo. Doszedłem do tego, że mam zerwany jakis nerw. Impulsy elekryczne biegnąc przez ten nerw w tym miejscu uszkodzonym nie moga swobodnie płynąc przeskakują i tym powodują ze zerwane końce neru zaczynają drgać. Stad bierze się hałas, który odczuwamy. Ten uszkodzony nerw wcale nie musi być w głowie. Hałas się prznosi po ciele doskonale przez wiązki nerwów, albo jeszce inaczej. Medykiem nie jestem, ale tak dzieje sie w przyrodzie i łatwo to zaobserwować. Szum staje sie mniej dokuczliwy gdy jesteśmy zrelaksowani. Miła kapiel w olejkach relaksujących zaraz sprawaia, ze przestajemy reagowac na szum a tym samym tłumimy drgania tego nerwu więc zaczyna to działać. Nerwu naprawić się nie da. Ale przez wzmocnienie mięśnia przy zerwanym nerwie zmniejszy ten hałas, bo jego dranie bedzie nieco stłumione. Wsmacnianie tego mięsnia to jak najwęcej gimnastyki wtedy, gdy jesteśmy zrelaksowani. Sami musimy dojść do tego, w której części ciała mamy ten uraz. Trzeba to robic dzien po dniu i dokładnie zapisywać aby dojść jaka dieta i jakie ćwiczenie najbardziej uspokoiło ten szum.

Dawno nie zagladalam. ale sciskam Was Brzydale

Pozdrawiam::));));:))

cześć dziewczyny ale na tym forum cisza pozdrawiam

!!!