szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

...a nie macie wrażenia , ze takie pieknie uglaskane te wypowiedzi na ifips. my tu jakos w innej tonacji. chociaz warto i tamto czytac

witajcie gdzie się podzialiście nikt nit pisze,chyba, że Wam szumy przeszły czego Wam życzę, pozdrawiam

. ......... ♥. ♥*♥* ♥*♥* ..... ♥*♥*♥*...♥*♥*♥* .. ♥*♥*♥*WITAM . ♥*♥*♥*SERDECZNIE . ♥*♥*♥*.WIECZORKIEM .. ♥*♥*♥*. .. ♥*♥*♥*♥* ...... ♥*♥*♥*.. ♥*♥*♥* ......... ♥*♥*♥*♥*♥* ,•’``’•,•’``’•.♥•.¸♥¸.•*´¨`*• Wystarczy słuchać Serca, Wystarczy kochać wszystkich ludzi, A wtedy dusza oraz instynkt, W twoim rozumie się przebudzi. Wystarczy cierpieć z przyjacielem, Trzeba rozumieć jego słowa, A wtedy smutek i rozstanie, To będzie, tylko ciepła mowa. Wystarczy myśleć o tych ludziach, Dla których nikt się nie poświęca. Trzeba im pomóc, choć raz w życiu, By przez to dotrzeć do ich serca. ♥¸.•*´¨`*•.¸♥•.¸♥¸.•*´¨`*•

wierszyk, bardzo mi sie podoba!! Nareszcie cos ladnego na tym forum!

cześć wszystkim napiszcie co u Was,bo jakoś forum powoli umiera, na Śląsku pogoda fatalnia a tak ogolnie to u mnie bez zmian,pozdrawiam

Ściskam Was towarzysze niedoli

!!

Witam, zobaczcie te linki i powiedzcie czy ktos z Was probowal tego medykamentu. http://www.sonavil.com/ http://www.quietrelief.com/ Sedrcznie pozdr.

Marek_a, podaj mi swoj adres mailowy lub napisz na moj jesienzlota@gmail.com chce Ci napisac co mozesz zrobic by oslabic wplyw jedzienia na szumy. Ja wyprobowalam na sobie. Poniewaz to forum stalo sie polem do popisu niedowartosciowanych anonimowych ludzi, wole napisac konkretnie do Ciebie, bo ten problem dotyczy Ciebie. Serdecznie pozdr.

Zlota Jesien Internet jest najezony takimi ofertami : http://www.t-gone.com/order.htm#homeopathic http://www.tinnitusreview.com/tinnarex/77/ i "tysiace" innych takich. Moj koles kupil 2 paczki czegos takiego i po kilku miesiacach tinnitus mu przeszedl. Faktem jest jednak, ze robil jeszcze duzo innych rzeczy jak kroplowki z kortyzonu, sport, sztuki chinskie i inne. Wszystkie te preparaty bazuja na Ginko. Ja Ginko lykalem w tabletkach i mi nic nie pomoglo.

I towarzystwa..... Czy zauważyliście jakieś nawet male zmiany podczas wycieczek, wyjazdów Góry, albo w miejscach gdzie nie ma cywilizacji ? Na przykład w lasach gdzie tylko jest natura a glosy to wiatr, woda, wycie wilcow, albo chalasy robione przez niedźwiedzie ? Marek-a.

na wycieczkach czy na spacerach w lesie jak to powiedziałeś wśród wilków i niedźwiedzi odczuwa się ulgę i to z prostej przyczyny jadąc na wycieczki zwiedzasz okolice i w dupie masz szumy - przecież jedziesz pozwiedzać ------- w lesie np podziwiasz piękno przyrody , czy zbierasz grzyby albo w niektórych przypadkach spieprzasz przed lochą z młodymi i też masz szumy w dupie bo o nich nie myślisz dla mnie to proste i logiczne xd

Zlota Jesien :) mam takie pytanko...jakiego typu potrawy zwiekszaja u Ciebie szumy? Zaczalem chodzic na silownie.Procz cwiczen stosuje tez odpowiednia diete zeby nabrac troszke cialka:P Jest to dieta wysokobialkowa.Jem straasznie duzo jak nigdy,zeby nabrac troszke muskli. No i od kilku dni bardziej mi piszczy.Nie jest to jakas znaczna zmiana ale jednak troszke mnie wieczorem drazni szum a juz dawno tego nie bylo. Od cwiczen to raczej nie jest.Fakt po wysilku szum sie nasila ale wraca do normy po 1,2 godzinach wiec moze to kwestia jedzenia wlasnie tak sobie pomyslalem stad pytam:) bardzo dziekuje za odpowiedz:)

Do Gr3g, po zywnosci wysoko przetworzonej, peklowanej z duza zawartoscia soli oraz smazonych i tlustych potrawach. Nie jem konserw, lodow i zup w proszkow, jedzenia z chinskich restauracji. Mozesz jesc wszystko gotowane bez soli.Owoce , warzywa , ale bez papryki gotoane na parze , w kuchence mikrofalowej lub surowe. Pij duzo napojow. Ale wyklucz pepsi, cole ,7-up. Jak mozesz rob sobie sam soki owocowe i warzywne uzupelnisz witaminy i mieneraly. Mam nadzieje, ze pomoglam. Serdecznie pozdr.

same bzdury piszecie ,przestańcie pisać ,co wolno a czego nie wolno.KAŻDY PRZYPADEK TO INNY PRZYPADEK!!!

Alda, co komentujesz ? O mnie tu chodzi? O tym ze w naturze (lesie) lepiej sie czuje ? Marek-a.

Alda, z calym szacunkiem dla Ciebie. Kazdy przypadek jest inny, ale byc moze czesc z nas ma szumy na tym samym tle. Jesli ktos pyta odpowiadam co mnie pomoglo, mozna z tego skorzystac lub nie. Niczego nie nakazuje ani niczego nie zakazuje. Kazdy ma wolny wybor. Gr3g, napisz do mnie na maila :jesienzlota@gmail.com nie dziwie sie ludziom, ze opuszczaja forum. Mam dla Ciebie jeszcze inna propozycje, ale nie chce wysluchiwac ujadania.

do Marka Nie do Ciebie ,należy porównywać sytuacje itd.,ale nie na siłę narzucać cokolwiek.Forum jest po to ,aby sobie pomagać i wymieniać się doświadczeniami ,a nie w kółko to samo.Jeszcze trochę to nie bedzie można nic robić i nic jeść ,nie wspomne o uciechach tego życia,pozdrawiam:))

Dziękuję; Złota jesień i jesieni złota,oraz pozdrawiam ::))

Piszcie Kochani a na troli nie zwracajcie uwagi.To ich nie dotyczy więc nic nie rozumieją innych. Ja przez kilka miesięcy miałam w uchu/głowie dudnienie "stojącego z włączonym silnikiem traktora".Zaczęło się to nagle ,było głośne i nadzwyczaj denerwujące.W normalnych warunkach nie do zagłuszenia niczym.Noc była istnym koszmarem .Jedynie w starego typu tramwaju ,który mocno hałasuje czułam ulgę bo był głośniejszy od mojego traktora. Laryngolog, badania i żadnej w sumie diagnozy.Leki różne też bez efektu.Byłam na skraju wytrzymałości,starałam się wmówić sobie ,że tak musi być i trzeba nauczyć się z tym żyć.Po kilku miesiącach /już nie brałam leków / zauważyłam ,że traktor momentami jakby cichnie i jakby zmniejsza obroty silnika.Przepraszam ,że tak głupio opisuję ale realnie tak to odbierałam.Potem zdarzały się momenty ,że była cisza - nimutę czy pięć.Niesamowita ulga i nadzieja ,że może ustąpi.Przerwy zaczęły być coraz częstsze aż w końcu traktor zamilkł.Minęło już kilka lat ,nic się nie powtarza chociaż czasem mam wrażenie jakby cos zaczynało lekko ,bezgłośnie pulsować w takim samym rytmie jak poprzednio.Ze strachem nasłuchuję i siłą woli staram się nie dopuścić do powrotu tamtego doświadczenia. Nie czytałam całego topiku ale będę tu do Was zaglądać.Życzę Wszystkim błogiej ciszy i żadnych niepotrzebnych,obcych dżwięków.Bądżcie dobrej myśli.D.

Z tego co zlota-jesien pisze to wnioskuje ja, ze ostrzega nas przed produktami kture zawieraja tak zwany wzmacniacz smaku. On jest praktycznie we wszystkich fabrycznych produktach. Jego dzialanie na organizm jest opisane TU; http://pl.wikipedia.org/wiki/Glutaminian_sodu To jest cala seria dodatkow typu E600-E700. Smacznego. Marek-a.

Sam niestety cierpie na traktor w glowie. Na sieci jest wiele opisow tego fenomenu; po angielsku HUM. To jest wedlug mnie nie tinnitus ale makabryczna czulosc na niskie dzwieki. Ironicznie te dzwieki sa tym silniejsze im dalej sie od nich ucieka, bo wysoki ton jest latwo tlumiony, a bas przebiega wielkie odleglosci. Tu takze jest morzliwosc ze ten niski ton jest wzmacniany w domach (pomieszczeniach) podobnie jak pudlo gitary wzmacnia glos. Zreszta hyba wszyscy znaja uczucie dziwnych glosow (echo) w pustych pomieszczeniach albo na klatkach schodowych. Sam odczuwam to bardziej przed, podczas i po deszczu, kiedy powietrze jest zimne i wilgotne. Niestety normalne proby sluchu tego nie ujawniaja. Napisz wiecej o twoich przezyciach na; chrismark (ogon swinki) forum.dk Marek-a.

wiecie coś wam powiem , ale proszę mnie zle nie zrozumiec, mam lekarza w rodzinie i zawsze ona mi powtarza , ze nie nalezy o chorobach dowiadywac sie z neta tylko od lekarza, choroba to rzecz indywidualna, odrębna, kazdy ma inne objawy u kazdego inaczej przebiega , wiec nie bierzcie wszystkiego na serio co przeczytacie, bo sie wprowadzicie w stan nerwicy, pojdz do lekarza zapytaj sie a wiecie ze ze stanu strachu podlamania trudno kogos wyprowadzic. Pozdrawiam;)))

:)

::))

http://www.youtube.com/watch?v=Jw2Y1q5p5ik&feature=player_embedded marek-a

pozdrawiam wszystkich serdecznie i piszcie a może Wam ucichy szumy jak tak to dobrze

WSTAŃ POWIEDZ ,NIE JESTEM SAMA! JESTEM PANIĄ MYCH SNÓW, MOICH MARZEŃ I LĘKÓW, MOICH STRACONYCH DNI, MOICH WYLANYCH ŁEZ,MOICH ŁEZ !alda;;))