Moj facet chce trojkata / co robic/???

jestem sceptycznie nastawiona co do trojkata (moj facet ja i moja przyjaciolka) nie wyobrazam sobie innej kobiety w naszym lozku ale ..... nie ukrywam ze myslalam o tym... On nalega a ja nie wiem co mam robic hmmmmm prosze o komentarze (bez glupich)

Powiedz ze sie zgadzasz ale on sobie dobierze laske a ty jakiegos kolesia

OCZYWISCIE ZGODZ SIE ;ALE TY TWOJ I JAKIS FAJNY FACET; jak ma byc inaczej pakuj zabawki i do domciu, bo to zbok, i!!!!!!!

zgodzic sie, potem udawac zajebisty seks, a na koniec rzucic go i powiedziec ze z tamtym lub tamta bardziej Ci sie podobalo:) mysle ze odechce mu sie trojkatów na cale zycie.

osobiscie nie mam nic przeciwko tego typu fatazjom...kazda z nas je ma nie ma co ukrywac...)

No dobrze - odpowiem Ci poważnie. Masz ochotę dzielić się swoim facetem? I to w dodatku z własnej woli? Seks jest sprawą bardzo intymną, między dwojgiem. Jeżeli dochodzi ktoś trzeci (obojętnie jakiej płci), to wtedy seks przestaje się kojarzyć z miłością, a zaczyna kojarzyć się z wyuzdaniem i zabawą. Żaden facet nie zwiąże się na stałe z kobietą, którą uzna za wyuzdaną lub "rozwiązłą". A co zrobisz, jeżeli Twojemu facetowi zachce się, żebyście kogoś zabili albo okradli?:O Masz swój rozum i swoje odczucia i swoje poczucie moralności i jeżeli jakiś pomysł Twojego faceta nie pasuje Ci, to absolutnie się nie zgadzaj na jego realizację.

a czy wogole ma ktos w tym jakies doswiadczenie?? zalezy mi na takich opiniach ...

wiesz co mi powiedzial moj facet gdy bylismy jeszcze tzw znajomymi? ze kazdy facet marzy o trojkacie 2k+m.... a wiesz co powiedzial jak zostalismy para? ze jak sie kogos kocha to nie mysli sie o takich 'zboczeniach' to chyba wszystko wyjasnia, prawda?

du YYYY z tym co napisalas wogle sie nie zgodze bo mylisz pewne a raczej wszystkie pojecia w twojej wypowiedzi sa ze soba sprzeczne i bez sesu :/

czy ktos sie jeszcze wypowie???

Moj tez by chcial druga panne do trojkata. Chodzi o cos nowego.. i co? Ja mam patrzyc na to jak inna posuwa? I jeszcze powiedzial,ze na innego faceta na pewno sie nie zgodzi (bo on go nie dotknie, a ja laske przeciez moge).

a ja uwazam to za stosowne ze tak powiem 2k+m :D:D:D

Za 50 lat pogadamy, jak w Polsce kobiety sie wyzwola w koncu.Tera z to jest...tak...ale on nazwie mnie puszczalska, albo ...to juz pewnie mnie nie kocha...albo co ja mam z dziewczyna robic?........hehe

No jesli o mnie chodzi to za 50 lat chcialabym miec wlasnie tego typu wspomnienia. Jestem zdania ze warto przezyc w zyciu jak najwiecej. Tylko ja jestem o mojego zazdrosna. Co innego robic to z kims z kim sie jest tylko dla seksu a co innego z kims kogo sie kocha. Pewnie chodzi tu tylko o prymitywne banie sie ze inna okaze sie lepsza i co wtedy. Ale to by byla tortura

a kochałaś sie kiedyś wcześniej z kobietą? Może lepiej spróbuj taki układ na początek, a potem zaproś jeszcze swojego faceta

kurcze nie przyszlo Ci do glowy ze Twoj facet chce sie posexic z Twoja przyjaciolka za Twoim przyzwoleniem...

Jezeli moj facet bylby ze mna tylko dla seksu, to tez bym sie bala...tez bylabym zazdrosna.Jezeli dziela nas pasje , rozumiemy nasze dusze, to zaden sex tego nam nie zabierze, skupimy sie tylko na naszej przyjemnosci, fizycznej ,cielesnej ,majacej malo wspolnego z prawdziwa miloscia.

No wlasnie.. to troche tak jest, ze im chodzi po prostu o wyruchanie nowej dupy - za naszym przyzwoleniem i jeszcze pod naszym okiem. Bo ilez mozna z tą sama. Takie zycie. Taka ich natura. Ja bym wolala byc w zyciu bardziej nastawiona na rozrywki i czerpanie z seksu, traktowanie go wylaczniep przedmiotowo. Ale to nie takie proste

dla mnie trojkat zupelnie odpada, nie umialabym spojrzec w oczy przyjaciolce i faceta chyba bym znienawidzila :/ po to sa PARY, zeby byly dwie osoby i dzielily sie soba miedzy soba! trojkaty, orgie wcale nie kojarza mi sie z miloscia... jesli to facet, z ktorym nie planujesz przyszlosci, to dlaczego nie.. zabaw sie, ale jesli jest inaczej, to ja bym nie radzila.

a czy ktos z was mial takie przazycia ????

no co jest z wami nie mowcie ze jetescie tacy wszyscy swieci:/

haloooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! licza sie dla mnie opinie please

hej, ja kiedys bzykalem sie z moja laska i zkumplem bylo nawet fajnie ja ja przelecialem a kolega sobie zwalil i spuscil sie na nogi mojej laski potem jakos nie mielismy problemu zeby sie kumplowac - aczkolwiek do powtorki nie doszlo

lec do sklepu z artykulami samochodowymi i kup ten trojkąt daj cos facetowi od siebie jak prosi ;D

do zwykłego k...stwa. To do wypowiedzi w stylu TrueLove. Takie doświadczenia to owszem ale tylko w związkach w których nie ma miłości a łączy tylko seks. Nie wciskajcie mi tu kitu, że będąc naprawdę zakochane nie jesteście ani trochę zazdrosne. Ja bym pewnie po minucie takiej imprezki wydrapała oczy tej drugiej a mężowi jaja urwała. Jeśli wasz związek jest taki raczej na luzie (a nie miłość na śmierć) to próbuj. Chociaż mi to skóra cierpnie na myśl o dotyku innej baby :O . A poza tym też myślę że Twój facet ma po prostu ochotę przelecieć Twoją przyjaciółkę, a nie chce na razie z Tobą zrywać.

potem do trójkąta zaprosi dziecko, karła, psa może??? Bywają i takie związki, z czasem ludzie uodoprniają się na różne zboczenia i zaczynają traktować je za normalne i ludzkie. Mój mąż też naoglądał się pornusów i zaczął podszeptrywać, że ma ochotę na trójkącik, dopytywał się, która koleżanka by "mogła" się zgodzić. Miałam tego dość i poprosiłam takiego super kolegę jeszcze ze szkoły (kiedyś bardzo mu pomogłam to miałam śmiałość, a on zrozumiał i wiedział, że to tylko lekcja dla męża), przygotowałam przepięknie mieszkanko świeczki, muzyka, owoce. Mąż wrócił z pracy i zbaraniał... od tamtego czasu przestał mówić o trójkącie, często natomiast wspomina, że na widok tamtego mężczyzny ( a kolega postarał się i wyglądał oszałamiająco!) zrozumiał, że w naszym związku jest miejsce tylko na 2 osoby.

Hakaa, prosiłas o wypowiedzi, tylko że nie podobały Ci się te, które nie pochwalały pomysłu Twojego faceta. Powiem Ci jak ja to widzę. Oczywiście, w sferze fantazji tróljkąt z dwiema laskami jest bardzo miły. Ale w realu nie związałbym się na poważnie z kobietą, która brała udział w tym trójkącie. Wychodzę z prostego założenia - skoro pieściła się z inną przy mnie, to może to zrobić beze mnie. Skoro może beze mnie z laską to może i z facetem. Skoro chce się puszczać z innym, to ja wychodzę. Proste? Ktoś Ci napisał, że w trójkącie nie mam miejsca na uczucia. I wbij to sobie do pustego łebka :)

Twój facet po prostu Cię nie kocha.

Ja nie mam takich fantazji :) a jestem bi

kup mu ekierke :P