Znalazłam pieska-rasy Husky

Dałam mu jeść i pić ale go wypuściłam bo na pewno komuś uciekł i ktoś może go szukać. Smutno mi trochę bo był taki fajny i boję się że może wpaść pod samochód :-(Dobrze zrobiłam wypuszczając go?

mam psa tej rasy, i wiem ze one po prostu kochaja uciekac. Ile mogl miec? jesli mlody moze miec problem z powrotem ale dorosly pies sobie poradzi

Wydaje mi się że młody, chciał się bawić...

Aleś Ty niemądra :o trzeba było oddać do schroniska :o

Do najbliższego schroniska mam 200km :-o

trzeba było na policje zgłosic ze znalazłas...moze ktos zgłosił ze im uciekł...a tak to może lezy juz gdzies martwy :(

trzeba było złapać i dać ogłoszenie że znalazłaś:/

a tak w ogóle to wolałabym go zatrzymać niż oddać do schroniska ale pomyślałam że mógłby go ktoś szukać

A do mnie do domu 6 miesięcy temu przybłąkał się owczarek szkocki colie wszyscy znają jaki lessi kilka miesięcy szukałam właściciela ale nikt się po niego nie zjawił zżyliśmy się z nim i teraz nikomu go nie dam. Mieszkamy koło sroniska i pewnie ktoś się pozbył balastu i pies się do nas przybłąkał. Sam weterynarz był w szoku że ludzie wyrzucają take psy jak mu mówiliśmy. Co najlepsze on miał wtedy 4 miesiące może.

skoro mogłas go zatrzymać to trzeba było tak zrobić...a żeś go wywaliła na dalszą poniewierkę

Idz go szukaj!

? dzisiaj w radio słyszałam ogłoszenie o zaginięciu takiego pieska

mi zginal taki!!!!!!!!!!! to w woj kuj-pom bylo?? napisz mi na @ jak tak dzieki

Qwa ale ludzie są niemądrzy :/:/:/

trzeba było samej go przejechać, albo wypchnąć na ulicę...bo tak właśnie zrobiłaś.

Przestańcie ! Nie wiedziała co zrobić, pewnie większośc z Was by tak samo zrobiła, a teraz to się mądrzycie ! Nie było to dobre zachowanie, ale skończcie z tymi Waszymi durnymi komentarzami . ! Jej jest przykro, bo Go nie ma, a Wy jeszcze ją dobijajcie . !

niemartw sie te psy kochają uciekac muj juz mi zwiał ze 100 razy najdłuzej na miesjac ale zawsze wracał

Ludzie nie robcie z psa jakiegos uposlodzenego stworzenia ;/ Mnostwo zwierzat zyje sobie dziko (lub sa same wypuszczane na dwor) i nie wpadaja pod samochod. Ten tez pewnie nie wpadnie ;/

Posiadam psa rasy Siberian Husky. Od zawsze interesuje sie tą rasa. Mój pies ma 1 rok i zupełnie nie wie co to samochód. Kiedys wyszłam z nim na spacer i urwała mi sie zmycz - nie miał jeczcze wtedy kolczatki i strrrasznie ciągnał. Zobaczył innego psa. Podbiegł do niego i zaczeli sie bawic a \\\"ganianego\\\" a ja biegałam z nim i go wołałam jak głupia. Po chwili poleciał za blok. Jak wyleciałam za nim, to on sobie biegał środkiem dwópasmówki!!! i innymi psami które również spotkał. Nie zwracał żadnej uwagi na samochody, na to że trąbiły i hamowały z piskiem opon, nie dlatego ze jest durny - on nie wie co to ulica. To tak jak byscie wyrwali wilka z lasu i wpuscili do centrum Krakowa powiedzmy. Dzieki Bogu nic mu nie jest. muslałam ze zawału dostane. ale wracajac do tematu, źle popstapiłaś, że go wypuściłas, trzeba było napisać ogłoszenia i przechowac pieska kilka dni. Jesli by sie nikt nie zgłosił to należałoby poszukać mu innego domku również dając ogłoszenia na allegro i wydrukowane porozklejac w okolicy. Jesli by sie ktoś chętny znalazł to powinnas dobrze sprawdzic jego nowy dom i nie oddawać go za darmo!!!! takie psy pozniej zostaja sprzedane za butelke wina i katowane!!! tylko za powiedzmy 100zł zeby właścicielowi który byłby nieuczciwy nie przyszło do głowy oddac go byle komu. W najgorszym wypadku pozostawało by schronisko. Nastepnym razem nie wyrzucaj pieska na ulice tylko postaraj sie mu pomóc, na pewno masz jakis znajomych który chetnie by sie nim zajeli w przypadku braku właściciela. Pozdrawaiam serdecznie i mam nadzieje ze psiakowi nic sie nie stało.

święta racja!!!