Co myslicie o osobach krore przez kila lat pracuja za minimum w Londynie

malaania napisała: Prosze juz wiecje nie nazywac nikogo na tym forum nieudacznikiem, ani tego kto pracuje na zmywaku a ni tego kto siedzi w Polsce z mamusia ! a ja dodam : Ludzie , idą święta , czas zadumy , refleksji i wielkiej radości ;) Zamiast szukać dziury w całym zacznijmy się szanować . Na codzień mamy dość absurdu zafundowanego nam przez polityków, dość biedy i cierpienia które panoszy się po świecie a nam jak by ciągle było tego mało :( Życzmy lepiej sobie i innym więcej zrozumienia i empatii ;)

dodam tylko że zgadzam się z malaanią : Nie ma ludzi lepszych i gorszych wszycy jestesmy rowni ,,,,

kwestia dni kiedy pojawi sie następny taki topik..nieważnie Święta,ludzie sie nie zmieniają:(

nie piszę tego na podstawie artykułów z gazet ( niby jakich??) czy opowieści, a osobistej obserwacji. wyjechało wielu ludzi których znam lepiej czy gorzej - większość to ludzie, którzy niewiele sobą reprezentowali, nie grzeszyli inteligencją i nie skupiali sie na doskonaleniu... tacy narzekają że polska jest zła, że ciężko.... szablonowe hasełka przewijały się nawet w tym temacie. a prawda jest taka że w polsce nie jest źle tym, którzy coś sobą prezentują, ich praca jest wysoko ceniona. ludzie bez specjalnych umiejętności, wykształcenia, prezdyspozycji, nadający sie tylko do takich zawodów jak już wcześniej wymienione nie zarobią tu dużo i dlatego muszą wyjechac, "bo w polsce jest źle" i raz jeszcze podkreślam - piszę ogólnie, po co sie obrażać, skoro "was to nie dotyczy"?? ;-)

Coz. W Polsce nie ma miejsca dla ludzi bez wad...dlatego tez wyjechalam .

Sa jednak tez ambitni bo nie siedza w Pl na najnizszej stawce tylko biora sprawy w swoje rece i jada tam gdzie im lepiej. czyz nie maja do tego prawa?? kazdy chce jak najlepiej dla swojej rodziny i uwazam ze lepsze to niz praca za 1300 i pomoc z MOPS u .

Wiesz nie kazdy mial mozliwosc dobrze sie wyksztalcic w Polsce.

ambitni?? taak, w swojej kategorii są ambitni... wiadomo, są bardziej godni pochwały, niż ci, którzy nic ze sobą nie robią, nie podnoszą swojej wartości i nawet wyjechać im się nie chce. tu się zgodzę. szkoda tylko, że to taka ambicja po fakcie. lepiej jednak taka, niż żadna... nie każdy miał możliwość się wykształcić?? tzn.?? póki co w przeciwieństwie do wielu innych krajów w tej "okropnej Polsce' nauka jest bezpłatna. z resztą tradycyjne wykształcenie swoją drogą, a samodoskonalenie poprzez kursy,szkolenia, praktyki, wolontariat, samodzielną naukę swoją drogą. nie ma sytuacji bez wyjścia i perspektyw. "przez 90% osob zostales zjechany." bo te 90 % odbiera to osobiście :-)

u nie chodzi o polska edukacje a o sytuacje rodzinna. szkoda mi takich ludzi jak ten co zmienia literki w nicku i NIC nie rozumie cosie do niego pisze...

BO CZY KURWA KAZDY POWINIEN BYC SUPER WYKSZTALCONY!!!!!!!!!!!!! KAZDY POWINIEN URODZIC SIE W DOBREJ SZANOWANEJ RODZINIE Z TRADYCJAMI , MIEC JASNY I OTWARTY UMYSL I CHLONAC WIEDZE JAK GABKA WODE. WKURZAJA MNIE TACY OGRANICZENI LUDZIE CO TEGO ZROZUMIEC NIE MOGA

przeklinaniem i osobistymi wycieczkami nie zbijesz żadnych argumentów w żadnej dyskusji!! warto o tym pamiętać. ja cię doskonale zrozumiałem i napisałem, jak to jest. są różne ścieżki rozwoju, jak się nie ma np. pamięci, szczególnych umiejętności logicznego myślenia, to się ma jakieś inne zdolności np. manualne. pewnie zdajesz sobie z tego sprawę, tylko nie chcesz mi racji przyznać , więc nie będę się na tobie wzorować i zarzucać, że czegoś nie rozumiesz... nieudacznikiem można być niezależnie od tego, z jakiej się rodziny wyszło... ale najłatwiej zwalić na to, że tu a nie gdzie indziej się wychowało i niczego się samemu nie zmieni, prawda??

Mysle jednak, ze temat tego topiku nie jest o tych Polakach, ktorzy awansowali i ktorym dobrze sie wiedzie, ale o tych, ktorzy latami pracuja za minimum w Londynie. Ale jak zwykle wszyscy odebrali to jako osobisty atak.

pytanie z tytulu topiku. Co myslicie o osobach krore przez kila lat pracuja za minimum w Londynie otoz mysle ze to ich sprawa , ich problem nie moj. Widocznie tak chca , lub taka maja sytuacje ze musza. i nie nazywam nikogo nieudacznikiem czy to w Polsce czy w Rumunii, Armenii, USA, Wenezueli..itp. tylko dlatego ze zyje inaczej niz chcialaby tego cala reszta swiata.

http://www.youtube.com/watch?v=xIXZdVAOEeo

:D

http://uk.youtube.com/watch?v=CHj6dIrKD-s

Wiecie co idioci, jedno wam powiem, wole harować jak wół za granicą, pomimo tego, że skończyłem studia. Nie mam wybujałych aspiracji, nie interesują mnie szczurze wyścig, ja po prostu chce żyć normalnie i to się w waszych malutkich łebkach nie mieści, nie dorośliście do tego, żeby otworzyć szerzej oczy. Polska mentalność jest wredna, a na argumenty typu yntelgencja zostaje w kraju reaguje zażenowaniem. Weźcie się kurwa przejdźcie po mieście, po sklepach, dyskontach, do kościoła ... tam jest pełno waszej krajowej inteligencji. Przejedźcie się autobusem tam też jest jej pełno. Pasujecie do tego krajobrazu idealnie.

to nie nasza krajowa ynteligencja, tylko pozostałości po was, czyli wasze rodziny - reszta nieudaczników, tylko gorsza bo pozostała w Polsce... nieliczni, przy których możecie czuc się lepsi ( tylko przy nich niestety ... ) dlatego czasem miło wam wracać na święta do Polski, odwiedzać równie nieudolną rodzinę i choć przez chwilę kosztować luksusu bycia kimś

Ciagle bedzie drazyl temat. co cie to obchodzi? Wyjechalam z tego dziadostwa i nie mam zamiaru wracac ! never!

że edukacja w Polsce jest bezpłatna:D Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę ile kosztuje wyprawka pierwszoklasisty do szkoły podstawowej? Jak nie, to popytaj sąsiadów to ci powiedzą... W UK wyprawka do szkoły mojego syna kosztowała mnie tylko kupno mundurka szkolnego niecałe 100 funtów i tornister, ksiązki, zeszyty i inne materiały szkolne fundowała szkoła. Teraz za szkołe syna płace 700 funtów za rok i mundurek szkolny, ale to znany tutaj i renomowany College, po którym może dostać się na kazdy najlepszy uniwersytet w UK, a po nim na pewno nie będzie bezrobotny, tj. to mają studenci w Polsce. Więc tego typu frazesy jakoby polska edukacja była bezpłatna wsadź sobie w cztery litery...

Albo opieka medyczna. tu przy okazji podejzenia urazu oka mojego dziecka w szkole, zbadano mu DOKLADNIE oczy ZA DARMO najpierw w gp potem szpitalu rejonowym a na koniec odeslali nas do kliniki pod patr. Queen Elizabeth w Londynie! zrobili mu kompleksowe badania o jakich w Polsce moglabym pomarzyc. .Ach i leki dostalismy. :)

tak bo z topiku wynika ze w polsce zostaly same niawistne kurwy.niech drugiemu bedzie gorzej, wtedy oni czuja sie lepiej. ot i cala filozofia krajowego polaczka, cwierc-inteygenta.bydlo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! skoro oni na nas pluja-plujmy i na nich!

ja tam na nikogo nie pluje,wyjechalem 6 lat temu ale w PL jestem co 2 tygodnie i napewno widac zmiany na lepsze,a w UK gdzie jestem sa zmiany na gorsze wiec ogolnie poziom sie troche zblizyl. Smiesza mnei tylko wypowiedzi tych polglowkow twierdzacych jak to w PL sobie radza gdzie mieszkanie spadlo po babci a tata prace zalatwil. Powiedzcie mi ile znacie osob co bez niczyjej pomocy zastartowalo w zyciu.Skonczyli za wlasna kase studia,dostali dobra prace,zaczeli zarabiac wystraczajaco kupujac mieszkanie na kredyt itp. Odsetek takich ludzi jest niewielki. Widze po ludziach z mojej grupy,najwiecej krzycza Ci co spadlo im cos z "gory". Reszta ktora musiala liczyc tylko na siebie albo wyjechala,albo caly czas walczy o polepszenie bytu w PL. Ale dodam tez nie bronie Polakow w UK,wielu tutaj zachowuje sie beznadziejnie,zarabiajac pare funtow mysla ze zlapali Pana Boga za nogi. A taka poza tym to moze ktos sie orientuje w jakiej pracy w PL mozna zarobic 4 tys netto? Za tyle na poczatek bylbym gotow wrocic.

nic nie myslimy

My tu zarabiamy od 12f do 20f. tak srednio

JAK WE WŁASNYM KRAJU PRACUJĘ ZA MINIMUM W GÓWNIANEJ ROBOCIE

6 gbp na godzine. bo za godz.pracy w uk mozna przezyc niezle dzien a w pl nie.