Chyba wczoraj przesadziłem...

>> nie rzuciła sie pierwsza z łapami --nie dotrzymałes słowa Gdybym ja ją lał za każdym razem jak nie dotrzyma słowa, to by chodziła fioletowa :o >>--ignorowałes ją ogladajac mecz To takie dziwne? Połowa meczu, chce go obejrzeć, a akurat ona teraz ma ochote sie pokłócić, jakby nie mogła godziny poczekać :o >>--wyprowadziłes z pokoju mówiąc''"wypierrdalaj i wróc jak mecz się skończy ", wiec? Wyprowadziłem, bo pierwsza mnie z liścia walneła :(

>> wystarczyło przytrzymać łapy zaprowadzić do drugiego pokoju Tak zrobiłem jak walneła mnie z liścia. Ale jej mało było, wróciła i znowu z łapami :o Im więcej o tym myślę, tym bardziej czuje się usprawiedliwiony.

miałam na mysli regularne mecze w spokoju + tynk na zagryche, z ewentualnym piwkiem, oczywiscie jeśli wyrobisz sie z jego kupnem lub mieszkanie z kobieta i wszystkie związene z tym atuty

>> mieszkanie z kobieta i wszystkie związene z tym atuty Oglądam jeden mecz w tygodniu. Tak trudno to zrozumieć, że lubie sport? Czy ja jej gegam jak codziennie oglada tańce z gwiazdami i tym podobne gówna? Nie. Wiec nie pierrdol mi głodnych kawałków :o

Skoro tak bardzo odpierasz zarzuty w Twoim kierunku to po co napisałeś o tym na kafe? Żeby poszukać dla siebie usprawiedliwienia? Dla większości postąpiłeś nie ładnie i tyle, zrób z tym co chcesz, po co te wywody.

Misiek - bo żuzel jest nidny jak flaki z olejem :P:P:P wiec faktycznie lepiej nagrac i oglądac prezewijajac :P i czy mnie sie wydaje, czy mamy tu jakies zadziwiajace zjawisko przyzwolenia na kobieca agresje? nikt jej nie skrytykowal ze z lapami leci

no tak meczyki to rarytas a inne jej programy to gówno na drugi raz niech Ci na meczu przywali kijem bedziesz sie czuł jak na prawdziwym meczu

powiem ci jedno-żle sie stało takie sprawy się pamięta na zawsze zrobiłeś krok do tyłu za tego liścia przeprosiłaby cie jeszcze tego samego wieczoru a teraz-po ptakach

no coz to uderzenie z liscia prawdopodobnie odslonilo twoja psychopatyczna gleboko skrywana w podswadomosci prawdziwa nature. Mysle ze na lisciu sie nie skonczy skoro juz uwolniles demona. Skonczysz prawdopodobnie w zakladzie zmknietym

>> no tak meczyki to rarytas a inne jej programy to gówno Takie jest moje zdanie. Ale nie bronie jej tego oglądać, ani tym bardziej nie robie awantur o nic.

Sami - nie kompromituj sie broniąc tej baby

>> tego liścia przeprosiłaby cie jeszcze tego samego wieczoru a teraz Nie przeprosiłaby, znam ją. Rizumiem gdyby sie wkurrwiła za coś poważnego, zdrada czy coś. Ale zakupy? :o

Misiek - bo żuzel jest nidny jak flaki z olejem wiec faktycznie lepiej nagrac i oglądac prezewijajac nie dla wszystkich ...a zwłaszcza nie dla kibiców CKM Włokniarz:P Zuzel to specyficzny sport raczej dla tych kibiców z tych miast co sa ośrodki żuzlowe,jak torun bydgoszcz, wrocław ,czestochowa:P no ale dobra tutaj nie osporcie a o lisciach mowa:P

trochę cię rozumiem :O a może okres jej się spóźnia?

>> no coz to uderzenie z liscia prawdopodobnie odslonilo twoja psychopatyczna gleboko skrywana w podswadomosci prawdziwa nature A ona moze podnosic na mnie rękę?

a teraz zapytam na serio. czy ona pierwszy raz dala cie w twarz czy to juz sie zdarzalo?

Po co ci baba ktora nie oglada z Tobą meczu?? I w dodatku ogląda jakieś badziewne tance z gwiazdami.. Nastepnym razem gdy ona usiadzie przed TV podejdz do niej i zapytaj gdzie jest kolacja.. a jak zacznie Cię ignorowac rzuc sie na nią z łapami hehehehehe :P

>> czy ona pierwszy raz dala cie w twarz czy to juz sie zdarzalo? W gębe pierwszy raz. Ale zdarzały jej się wczesnie napady złosci, gdzie w amoku próbowała mnie bić gdzie popadnie. Taka zwykła babska nieskoordynowana praca rak na oślep. Nie biłem jej nigdy, ale wczoraj nerwy mi chyba puściły :o Moze w końcu nauczy się panowac nad sobą :o

"i czy mnie sie wydaje, czy mamy tu jakies zadziwiajace zjawisko przyzwolenia na kobieca agresje? nikt jej nie skrytykowal ze z lapami leci" takie czasy :( i potem konczy z podbitym lajpem "bo zupa była za słona" :(

nauczy sie ale tak jak przed tym zajściem nie bedzie już nigdy pamiętaj wiem bo zrobiłam to samo masz emocjonalną kobietę to nie wada ale cierpliwość jest wskazana

>> to nie wada ale cierpliwość jest wskazana To jak twoim zdaniem powinienem się zachować? :o Raz z pokoju wyprowadziłem, nie pomogło :o

urocze:D

przeproś a ona przeprosi ciebie mam nadzieję .Współczuję powrotu do domu

jestem kobieta zeby nie bylo mi sie wydaje ze dobrze zrobiles skoro nie zrozumiala za pierwszym razem ja wiem ze dla mojego faceta mecz to swietosc i mu nie przeszkadzam a nawet czasami z nim ogladam wiec skoro sport jest dla ciebie wazny a ona tego nie rozumie to zakoncz ten zwiazek bo jeszcze jej cos kiedys powaznego zrobisz

>> Współczuję powrotu do domu Za co mam przepraszac? Przeciez to nie ja zacząłem z łapami sie pchać :o Ni chuuja, pierwszy nie przeprosze.

>> wiec skoro sport jest dla ciebie wazny Nie chodzi o to, ze sport jest wazny, bo nie o sport tutaj chodzi. Tylko o jej histeryczne zachowanie, które wymusiło na mnie to co zoribłem :o

kurcze gdzieś juz podobny temat był:D chyba na nim nawet komika poznałam:D

prawdziwy facet umie sie powstrzymac:) nawet jak go sprowokuja:)

nie wierze ci santo ani troche, nikt ci nie wierzy, nudzisz sie dzis???

oj duzo zlych emocji w tej calej sytuacji bylo. Chyba obydwoje powinniscie troszku powstrzymywac je no i bardziej sie szanowac :). Wiesz co ale na wszelki wypadek kup jej jakis drobiazg i trzymaj w zanadrzu. jak juz dojdzie do wzajemnych przeprosin i wielkich czulosci, dasz jej to i nie wyjdziesz na buraka :). A tak przy okazji to twoja Dorotka ma pewnie 20 kilka lat? W okolicy 30tki hormony sie uspokajaja :)