manosia 0 Napisano Maj 15, 2010 Witam wszystkie dziewczyny :) U mnie dalej bez zmian tyle tylko że codziennie wieczorami od 19 tak się źle czuje że nie jestem w stanie tego opisać... jestem tak senna i bolą mnie piersi że nie mam siły nawet palcem ruszyc w domu a tu remont na calego :/. Rozmawiałam z narzeczonych o badaniach u niego czyli na ruchliwość itd plemników i w lub wtorek jedziemy działać :) Powiedzcie mi czy wasi mężczyzni też jedza razem z Wami jakieś lekarstwa?? bo ja mojemu daje MACE, SALFAZIN, Wit C, L-karnityne no i Kwas foliowy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 15, 2010 Ja daje mezowi od czwartku salfazin, omege 3 i czasami kwas foliowy,sama zaczelam brac od czwartku wiesiolek, 150kapsulek koszt okolo 17zl w aptece.Pozdrawiam wszystkich i zycze zaciazenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 15, 2010 sprostowanie-omege 3 daje juz 2miesiace mezowi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 15, 2010 manosia- może jestes w ciazy skoro mialas plamienia,wiesz testy podobno nnie zawsze wykaza a usg wykaze po okolo 4-6tyg. Ja od 3 miesiecy troszke dziwne mam okresy i nawet mdlosci mialam i mialam nadzieje ze jestem w ciazy ale tu nic z tego,meczy mnie juz staranie troche,a staramy sie rok.!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 15, 2010 Przeczytałam całe forum i stwierdzam że jest fajne i że dużo zaciążyło zarólwno po castangusie jak i wiesiołku .gratuluje wszystkim. Czekam na efekty u mnie.Zobaczymy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
manosia 0 Napisano Maj 15, 2010 Ania85pomorskie Aniu bardzo bym chciala juz byc ale nie nastawiam sie na to bo wiem że juz któryś raz się rozczeruje tzn 3 a nie chce bo ostatnio tak sobie chyba troszke uroilam ze wydawało mi się że mam wszystkie obiawy na czele z mdłościami itd a tu hmmm zong :( Kurcze czasem myslę że to życie jest troszke nie sprawiedliwe... patrząc na to ile dziewczyn nie chce mie dzieci a tu za pierwszym razem się im "wpada" a my tutaj starające, wyliczające no i oczekujące i nic nic że nic... hmmm :(... ale jednak widać i te dobre skutki liczenia patrząc na wpisy dziewczyn które zaciążyły i którym z calego serca gratuluję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
manosia 0 Napisano Maj 15, 2010 Ania85pomorskie mnie to samo zachęcilo no i otwartość i uprzejmość dziewczyn które się tutaj wspierają... aż milo byo czytac i na bieżąco śledzic :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smily4kama 0 Napisano Maj 15, 2010 hej dziewuszki! U mnie 30 dc, temperatura skoczyła jeszcze wyzej,piersi mam jak kamienie, bol w podbrzuszu ale nadal lekkie rozowawe uplawy. Tak cholernie moje sie ze ta @ przylezie. Nic tylko pozostaje czekac... Pozdrawiam Was goraco! Aha, a gdyby ktores z nowych dziewczyn mialy ochote zajrzec pod moj cykl to zapraszam pod: http://28dni.pl/smily4kama/wykresy/2010-04-16 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
manosia 0 Napisano Maj 15, 2010 smily4kama będzie dobrze :) właśnie przegladnełam twoj profil na 28 :) bardzo obiecująco się zapowiada u Ciebie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 15, 2010 manosia masz racje co do wypoeirdzi na temat dzieci i innych kobiet ktore czasem niechca, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13h Napisano Maj 15, 2010 hej:) smily4kama ja mysle ze ty kochaniutka zaciazylas ,czego ci z calego serca zycze.u mnie pomalu atmosfera zaczyna sie zageszczac;)wg normalnych obliczen(mam na mysli bez cast)dzis powinnam dostac okres przed ktorym mialam kilka dni plamien.tym razem nic???lekko pobolewa mnie brzucho,bialy sluz,tempka 37.ale nie nakrecam sie poniewaz cos czuje ze to dzialania cast w tym cyklu.ale ja jestem ciekawa.... pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
muchy w nosie 0 Napisano Maj 15, 2010 smily4kama trzymam kciuuuuuuki!!!!!buziak!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smily4kama 0 Napisano Maj 15, 2010 aska - a ja mysle ze to Ty zaciazylas :))) Oby oby oby! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 15, 2010 smily4kama bardzo bym chciala kochana,zreszta jak kazda z nas...ale cos czuje ze jeszcze nie teraz.pewnie naleze do kobiet ktorym cast wydluza cykl i tyle.....a u ciebie ile sie spoznia ta cholera? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 15, 2010 smily4kama i aska moze zaciazylyscie z czego i wy bedziecie zadowoleni i my tutaj ,powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 15, 2010 ania tak szczerze to nie chce mi sie wierzyc ,juz tyle razy sie rozczarowalam ze mysle sceptycznie i nie nakrecam sie.jak za trzy ,ztery dni nie dostane @ to zaczne sie zastanawiac,narazie czekam....dobranoc super forumowiczki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 16, 2010 witam w niedziele:) smutno mi troszke bo wczoraj po wysikaniu zauwazylam na papierze rozowy sluzik ale taki bardzo blady.dzis rano temp jeszcze 37 i lekkie zabarwienie sluzu ale bezowe,ciagnie mnie brzuch jak na okres i pewnie go dostane.no nic,bedziemy dzialc dalej...milego dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
manosia 0 Napisano Maj 16, 2010 Witam wszystkie Kobitki :) asia13 trzymam kciuki i myślę że jednak będziesz w tej mniejszej częsci tutaj ;) tzn zaciążonej :) ja mam podobne objawy do Ciebie ale powiem Ci że teraz zaczynam powoli oddalać swoje myśli od dzidziusia bo przed wczoraj urodzila sie mojej siostrze córeczka (moja chrześniczka Vaneska :) ) i staram sie jakos nie myslec tylko pochlania mnie chodzenie do szpitala i opieka od pierwszego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 16, 2010 chyba nie w tym cyklu manosia....zastanawia mnie jednak fakt tych plamien.ale wkoncu cast to nie cud ziolo i nie pomaga na wszystko.moze te plamienia to od czego innego na co cast nie ma wplywu... gratuluje VANESKI!!!!ciocia zapatrzysz sie,zajmiesz i sama nie bedziesz wiedziec kiedy bedziesz miala swoje malenstwo ,czego ci zycze z calego serduszka:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smily4kama 0 Napisano Maj 16, 2010 Witam Was wszystkie! Ja nawet dziś nie zrobiłam testu ciążowego, bo temperatura spadła o 5 kresek i na pewno jutro już będzie @. Tak, jak podejrzewałam. Nadal mam plamienia. To już 4 -ty dzień. Wybieram się z tym do ginekologa, o to może być niewydolność fazy lutealnej. Badałam progesteron w poprzednim cyklu i poziom wskazuje na owulację, ale jest trochę za niskie stężenie jeśli chodzi o wydolność ciałka żółtego, więc będę się upominać o duphaston! ahh, ciągle pod górkę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
muchy w nosie 0 Napisano Maj 16, 2010 smily4kama wierze ze Ci sie uda :) moze warto zrobic szczegółowe badanka na progesteron i wtedy wspomoc sie duphastonem :) buziaczki i pozdrowionka dla reszty staraczek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 16, 2010 kobietki kochane u mnie tycie,malenkie plamienia koloru jasny bez i gdybam i mysle coz to?jak znam zycie i swoj organizm to okresik za progiem.oszkuje sie juz kolejny cykl a moze to nie @ jednak zawsze przychodzi....temperatura jeszcze wysoka,powyzej 37 ale moze gwaltownie spasc w kazdej chwili.wkurzam sie bo takie nadzieje pokladalam w cast a tu d.... moze nastepnym razem..... dobranoc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 17, 2010 witajcie w poniedzialek,nowy tydzien nowy cykl:(chyba sie rozkreca @....zaczynam łykac wiesiolek i reszte apteki,moze w tym cyklu?milego dnia staraczki kochane:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 17, 2010 aska13- to ty sie nakrecasz tak samo prawie jak,myslimy ze jestesmy w ciazy a potem test sie robi i okazuje sie ze jeszce nie ciaza!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 17, 2010 manosia-gratuluje bycia matka chrzestna,zobaczysz niedlugo bedziesz i ty matka.Musi sie udac nam wszystkim!Powodzenia wszystkim staraczkom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 17, 2010 oj tak.wiem ze nie powinnam tak robic.ale za kazdym razem widze u siebie objawy,jakies tam.trzeba wyluzowac.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie Napisano Maj 17, 2010 Dziewczyny jak sie bierze castangus,od 1 dc i cały czas przez 90dni czy przerwe sie robi? drugie pytanie ,bo juz sie gubie w tym, gdy miesiaczki mam regularne co 28dni mniej wiecej,ostatnia miesiaczke mialam 5maja do 8maja.Wg obliczen jutro mam owulacje.Czy napewno to dobrze licze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aska13 Napisano Maj 17, 2010 ania castangus ciagiem bez przerw przez 90 dni.po tym zrobic przerwe .jesli twoje cykle sa regularne 28 dniowe to owulka przypada w polowie,powinna.nieraz ulega przesunieciu z roznych przyczyn.ja wspomagam sie testami owu ale i tak na nic to.twoja owulka tak bardziej jutro chyba ale przytulac sie lepiej dzien przed.zycze powodzenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smily4kama 0 Napisano Maj 17, 2010 Ania85pomorskie i aska13 - sprawa jest nieco bardziej skomplikowana... bo zalezy jaka metode stosujecie do obserwacji. Na przyklad metoda roetzera mowi, zeby kochac sie na 3 dni przed owulacja i maksymalnie na 2 dni po. Metoda niemiecka i angielska jest jeszcze inna i podaja inne parametry. Poza tym owulacja nie zawsze jest w cyklach 28-dniowych dokladnie w polowie. Moze sie przesunac jak pisala aska13 z roznych powodow/zaklocen cyklu. Najlepiej obserwowac sluz i temperature. Ostatni dzien plodnego sluzu to szczyt sluzu i dzien nastepny to pierwszy dzien fazy lutealnej. Testy owulacyjne bywaja mylne i nie zawsze dobrze wskazuja owulacje. Jest procent kobiet u ktorych przed sama owulacja temperatura spada o kilka kresek ( tzw. dolek przedowulacyjny ) i to najlepszy znak na staranie sie, bo to oznacza ze za pare godzin wystapi owulacja. Pozniej nastepuje skok temperatury ktory oznacza ze zaczal dzialac progesteron, czyli ze owulacja wystapila ( z tym, ze skok ten tez musi byc minimum o dwie kreski wyzszy niz 6 niskich temperatur poprzedzajacych owulacje ). Moglabym tu pisac i pisac. Polecam Wam goraco obserwacje sluzu i tempki. Wystarcza 3/4 cykle obserwacji i wszystko bedzie dla Was jasniejsze. A w ogole to sie witam! U mnie 32 dc i @ nadal nie przyszla. Tempka po spadku utrzymuje sie taka sama. Piersi bola, ale jakby mniej. Ja juz nic nie wiem.... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa30 Napisano Maj 17, 2010 Witam Kobietki! Brałam tabletki przez prawie 11 lat z przerwami, ponieważ przepisywał mi je uparcie ginekolog-endokrynolog na problemy z zanikiem miesiączki, nadmiernym owłosieniem i trądzikiem. Każda próba odstawienia kończyła się kolejnym zanikiem miesiączki i sztucznym wywoływaniem oraz powrotem do anty. Ponieważ kolejny taki powrót do anty w roku 2009 zmienił moje życie w koszmarek zdrowotny (grzybica, wypadanie włosów, stany depresyjne, omdlenia, etc.), obraziłam się i na lekarza i na hormony. Cisnęłam to wszystko w kąt i stwierdziłam, że gorzej i tak już nie będzie. Opierając się na informacjach z netu, zrobiłam badanie prolaktyny - wyszło 33 przy normie 23. To było jeszcze podczas brania tabletek. Wszystkie inne objawy wskazują, że mam hiperprolaktynemię. Robiłam RM głowy, ale żadnego gruczolaka mi tam nie wykryli. Wygląda na to, że lekarz powinien był działać w kierunku obniżenia prolaktyny, a nie dodatkowo ją podbijać antykonceptami... Po odstawieniu tabletek dostałam krwawienie z odstawienia. Przez miesiąc nic nie brałam. Normalna miesiączka przyszła po 29 dniach i zaczęłam wtedy brać Castagnus. Pierwszy cykl z Castagnusem 32 dni, drugi cykl 34 dni - teraz jestem w 3dc trzeciego cyklu Castagnusowego. Większość nieprzyjemnych objawów, które towarzyszyły mi na pigułce, faktycznie ustąpiło, ale mam kilka pytań związanych z Castagnusem, a widzę, że trafiłam na grono naprawdę oblatanych kobitek: czy któraś z Was stosowała Castagnusa po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, aby złagodzić szok hormonalny i zapewnić sobie delikatniejsze przejście na naturalne funkcjonowanie? czy Castagnus może mieć jakiś negatywny wpływ na krążenie? czy dręczące mnie piszczenie w uchu i delikatne zawroty głowy mogą mieć związek z Castagnusem? czy po Castagnusie mogą mi wyskakiwać pryszcze w okolicy brody, żuchwy i skroni, których wcześniej nigdy nie miałam? czy Castagnus może powodować jakieś skutki uboczne oprócz wypisanych w ulotce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach