CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

nadia- dziekujemy za cenne wskazowki;)ale ja jakos do castangnusa nie moge sie przekonac bo w drugim cyklu stosowania go mialam cykl bezowulacyjny ;> nie wiem czy to zrzadzenie losu.. czy cooo? ja mam dola ogolnie- po tym pogrzebie, zaczynam zalamywac sie tym ze umowa sie konczy a ja wciazy nie jestem i nie bede miala jej przedluzonej.. no i na sierpien mam zaplanowane 2 tygodniowe wczasy w Egipcie- wiec jak by mi sie udalo zajsc wciaze to nie wiem czy moglabym pojechac na wymarzone wczasy- czy nie byloby to zagrozeniem dla malenstwa. szczerze mowiac myslalam ze jak bede jechala na wakacje tobede juz w 3-4 miesiacu ciazy i wrazie co nie bedzie przeciwskazan medycznych..jakos nic mi sie nie uklada w logiczna calosc ;(

frania pecherzyk rosnie ok 2mm na dobę wiec jutro powinien miec cos ok 20 wiec wg mnie to całkiem dobry wymiar tym bardziej po CLO. BO u mnie po CLO rosly jak opętane , dochodziły do rozmiarów nawet 30 mm , co skutkowalo tym ze nie pekaly i robily sie torbiele ;( u mnie z praca tez nieciekawie dlatego jak nie wyjdzie teraz to 28 czerwca mam wizytę w białymstoku w Bocianie (jednak wygral BOcian a nie Invimed) skoro natura nie potrafi sama dac sobie rade trzeba jej troszke pomoc, szkoda tylko ze kosztem wakacji ale coz zrobić ...zycie ...

nadia to ze zaliczylas na piteczke to wszyscy sie domyslamy ... ale poprosimy o jakąś relację

Dobry wieczór kochane Jutro moj przełomowy dzień, juz dziś sie troche denerwuje a jednocześnie nastawiam ze będzie dobrze. Maz troche mi to ucina, prosi abym az tak sie nie nakręcala bo boi sie że wyjdzie cos nie.tak i znów sie zalamie Ale ta beta 262 dała mi taka nadzieję, ale z drugiej strony moze to juz byc wynik spadkowy bo nie wiem jaki byl wcześniej. jakos odeszly mi MDLOSCI , Trzymajcie dziewczyny kciuki , odezwe sie jutro ok 20

justa ale jutro mam 15 dc- wiec jak pecherzyk peknie to jest minimalna szansa, bo jak peknie pozniej to wtedy komorka jajowa bedzie juz obumarta-tak powiedzial gin-ze komorka tez zyje okresa ilosc czasu i jak pecherzyk peka pozna jak bylo u mnie ok 17 18 dnia to juz komorka jest obumarta i po peknieciu "wychodzi" niezywa..przed chwila zauwazylam male slady krwi na majtkach..co to moze znaczyc? pirerwszy raz takie cos mam w okolicach owulacji..wciaz mnie cos zadziwia;(

kaja kciuki trzymamy caly czas- bedziemy niecoerpliwie czekac na twoje wiadomosci. ja jutro ide do gina na 10 15 zobaczymy jaki jest pecherzyk.. justa teraz sie martwie ze nie peknie wogole..bo ostatnio tez rosl dobrze -wtedy nie bralam CLO ale sie wchlonal czyli nie bylo owulacji;( lekarz mowil ze na 11 dc 11 mm to malo-18 19 mm powinien miec jutro jak przyrost jest 2 mm na dobe- wiec 20 mm mialby dopiero we wt-wiec to zdaniem ginaaa za pozno bo komorka juz zyc nie bedzie;((((

wlasnie to- pecherzyk pękł ;))) niektore kobiety w czasie owulacji gdy pęka pęcherzyk graffa, z którego uwalniana jest komórka jajowa - maja plamienia..... wiec do roboty ;)))walka o chlopca jesszcze jest ;))

frania tyle rosnie bez clo- przy clo rosnie szybciej !! mam nadzieje ze jutro sie przekonasz ze mialam rację ;))i to krwawienie z pecherzyka

heh- myslisz justa ze to pekl pecherzyk? nigdy takich objawow nie mialam.. w sumie zaluje ze wczesniej z mezem nie probowalam ale w pt pogrzeb , z pt na sob nocka u cioci- malo tego- za sciana siostra zakonna (corka mojej cioci) .. mam mala nadzieje ze dzis mogloby sie udac. ps. justa za ile minut konczy sie mecz?:D

justa tak bardzo chcialabym jutro uslyszec cos pozytywnego od lekarza-naprawde- bo ostatnio same koniaki dosteje... juz stwierdzilam ze jak w tym cyklu sie nie uda- to daje sobie spokoj i zaczynam sie odchudzac- chche dac sobie spokoj bo na poczatku sierpnia lece do egiptu- a jak bym zaszla wciaze w lipcu to w sierpniu pewnie nie mogla bym poleciec- wiec mam nadzieje ze jajde dzis i wsyztskie plany wezma w leb-marze o tymmmm ;) lece pod prysznic;p

frania wg mnie mecz konczy sie za jakies 10-15 min... wiec szybki prysznic i do dziela... jak jest owulka to teoretycznie nawet nastepnego dnia jest szans jeszcze... wiec do roboty.. .raz a dobrze ;)))

i pamietaj o ulubionych nowych naszych pozycjach ( chociaz w moim przypadku niekoniecznie nowych ;))

ajjjjjjjjjj ale sie nakrecilam;) mecz chyba dobiega konca- ja juz po prysznicu- jest burza wiec moze byc ostro;) heh;ppokoik na strychu juz czeka- jestesmy u rodzicow na wsi-a myslisz ze jak teraz zauwazylam niteczki krwi to owulacja byla wlasnie teraz czy jakie kilka godz temu? myslisz ze jest szansa-jakakolwiek? ciekawe co jutro powie gin.. mnie wlasnie pobolewa lewy jajnik a owu ma byc z lewego wlsnie..ale grzmiiiiiiiiiiiiiii ;) pozycje pamietam, pamietam ;) dzieki

frania tego nie wiem ;( ale ta krew musiala sie wydostac wiec pewnie owulacja byla chwile przed ... zmykaj do pokoiku i czekaj na M ;)) wg mnie szansa jest duza ;)) hehhe przynajmniej burza zagluszy troszeczke staranka wiec bedzie mozna poszalec troche ;)))

hej :) ja w pracy..a tak mi sie nie chce ze szok..ale motywuje mnie mysl ze tylko do piatku a potem 2 tygodnie laby :) my z m od piątku łykamy te kapsułki z maca i powiem Wam ze juz widzimy poprawe :)oboje mamy wieksza ochote na tulaski :) ale pech chciał ze @ była..ale juz praktycznie koniec wiec bedziemy działac :) kaja trzymam kciukasy zeby wszystko było ok :)

Justa - mam nadzieje, że Bocian Ci pomoże za pierwszym razem i nie będziesz musiała aż tak dużo kaski wydawać :) Cieszę się, że mogłam Wam jakieś pozycje podać - niebawem to my będziemy ekspertkami w tej dziedzinie :) A obrona,na 5 zdałam i potem świętowałyśmy do 21 godz., ale spanie mnie ogarnęło, że nawet nie miałam siły włączyć komp, spałam jak dziecko :) Dzięki, że byłyście ze mną myślami :) Frania,Kaja - dzisiaj Wasze dni - trzymamy kciuki:)

witajcie nadia- gratuluje ogromnie- ja obrone mam w niedziele- 1 lipca:) a dzis..dzis to nie moj dzien;( bylam u gina- i teraz tak: pecherzyj jak bykam w czwartek- to byl 11 dzien cyklu mial 13 mm (nie 11 jak mowilam wczesniej), dzisiaj jest 15 dzien cyklu i pecherzyk ma 17 mm!!! ;( po stymulacji CLO taki maly przyrost- endometrium tez male-mowil lekarz. wiec ten cykl jest cyklem nie udanym na sto procent, bo pecerzyk nie peknie, wchlonie sie najprawdopodobniej bo jezeli nawet uroslby jeszcze do 20-22 mm to w momencie jak by pekl komorka jajowa byla by juz tak czy inaczej obunmarta- bo ona nie zyje tak dlugo.. zobaczcie- normalny przyrost to 2 mm w ciagu doby a ja po CLO w 4 dni mialam przyrostu 4 mm...porazka jakas;(

a wiec pecherzyk rosnie bardzo powoli nawet po CLO i nie dochodzi do pekniecia- a jak dojdzie do pekniecia (co jest malo prawdopodobne) to komorka jajowa w tym pecherzyku juz nie zyje. Mi testy owu wskazywaly wzrost hormonu LH okolo 17-18 dnia cyklu- i tak moze byc ze wtedy peka pecherzyk, ale komorka jest niezywa-wiec do zaplodnienia nie ma jak dojsc;( gin powiedzial ze to problem z estrogenem- bo ja mam cykle 30-31 dniowe. w zasdzie myslalam ze jak sa tak dlugie cykle po 30-31 dni to jak owu jest dna 17 to jest ok- a okazuje sie ze to juz za pozno i malo tego w moim przypadku nie dochodzi wogole do pekniecia pecherzyka..ajjjjjjjjjjjjjjjj ;(

Kaja - świetna wiadomość,mam mam nadzieję,że dzisiejsze wieści będą dobre.To nam wszystkim daje dużo nadziei i siły :) Z moją tempką niefajnie.Od 36,0 podniosła się w ciągu ostatnich 3 dni do 36,2, a wypada dzisiaj 13dc.Może ten cykl dłuższy będzie?

Franiu - Piszesz,że już po 1 tabletce clo źle się czujesz.Czy koniecznie musisz zwiększyć dawkę clo w kolejnym cyklu?Nie będziesz próbować z tą samą dawką kolejny cykl?Nawet nasz Agnus nie zawsze działa w 1 cyklu.Żeby Ci ten gin nie przestymulował jajników,bo jak Ci dojrzeją 2,3 czy 4 jajeczka,to może być ciężko.

dodźo - a Ty myślisz,że mój zegar biologiczny kręci w odwrotnym kierunku ? ;)

Justa - a słyszałaś o NaproMedice w Białymstoku i o doktorze Wasilewskim?

Mamogaby;) witaj- musze wziac podwojna dawke CLO poniewaz ta niezadzialala w sumie wogole- przyrost w ciagu jednej doby powinien wynosic 2 mm a u mnie po 1 tab CLO przez 4 doby byl 4 mm przyrost-wiec bardzo kiepsko;( gin kazal mi teraz brac od 6 do 9 dnia cyklu po 2 tabletki i przyjsc koniecznie 9 dnia cyklu i w ten dzien czyli 9 nie kazal brac juz tabletki az do momentu usg- bo mowi ze nie mozemy przesadzic-wiec mysle ze doskonale wie co robi;) a jak 9 dnia cyklu beda juz ok pecherzyki to brac nie bede dalej a jak beda slabe to pewnie bedzie kazal brac

mysle ze musze mu zaufac... dzis 15 dzien cyklu i juz wiem ze w tym cyklu nic niebedzie..wiec teraz czekanie do kolejnej @ zeby zaczac nowy cykl starac i leczenia jednoczesnie...

frania przykro mi ze moje przypuszczenia sie nie spełniły... sciskam mocno ... moze zamiast podwojna dawką leku lepiej sprobowac z innym lub jeszcze raz z tym samyw w tej samej dawce. pewnie dlatego tak pisze bo ja CLO sie boję w moim przypadku zrobil wiecej złego niz dobrego i bede sie bronila rekami i nogami aby uniknac go przed inseminacją .. MAMAGABY akurat moja koleznaka jesli dobrze kojarze robila tam u niego swoje invitro . Ona byla zadowolona no i jest teraz szczesliwą mama blizniaków. ja zapisałam sie do dr MRUGACZA w bocianie bo polecil mi go moj gin no i przede wszystkim jest tak ze on z nim "wspołpracuje" i nie musze jezdzic na monitoring cyklu az do bialegostoku( mam tam 180km) tylko on obserwuje i robi dobre notatki dla tamtego... to zawsze jakies ulatwienie ...ale poki co szanse jeszcze sa ze obedzie sie bez ;)))) piersi zrobily znowu mi sie pelne i ciezkie... jak nic sie nie zmieni to moze jutro, max w srode zrobie tescik chociaz jeszcze pare dni temu bylam dobrej mysli teraz jakos przeczucie zmalalo .... dzis po rozmowie w pracy.... poki co naszych wypowiedzen nie wycofali ale zrobili nam calkowita reorganizację pracy ... wiec pewnie zostaniemy ;)) ale ich to nie mozna byc nigdy pewnym

witajcie kochane. ja jakos ostatnio nie mam weny do pisania. synek mi choruje, a nie ma nic gorszego jak chore dziecko ktoremu jeszcze nie idzie pomoc. Frania przykro ze z tym pecherzykiem sa takie problemy, musisz zaufac lekarzowi. mi lekarz mowil cos o jakims zastrzyku na pekanie pecherzyka, tylko ze to chyba wtedy jak on jest duzy a nie chce pekac. nie wiem dokladnie bo powiedzial ze jak bedzie taki problem to mi wtedy mi powie dokladnie. kurcze ciekawe jak tam u Kaji, mam nadzieje ze beta sobie ladnie rosnie. u mnie dzis 15 dc i wedlug mnie wczoraj byla owulacja. tak pokazaly testy i temp.temp podskoczyla mi z 36,2 na 37. czy to mozliwe ze az taki duzy skok? pilam tez siemie lniane i sluzu bylo tyle jak jeszcze nigdy. wiesiolek moze sie schowac. na poczatku picie szlo opornie a teraz to juz bez problemu, kwestia przyzwyczajenia i nastawienia.teraz czekam na efekty,dzis nawet kupilam test ciazowy bo bylam w aptece po leki dla malego i akurat przeceniali na pol ceny no i mnie pokusilo.

Witajcie Krótko i na temat Wynik z 262 na 1265 Ginekolog mi pogratulowala

W nawiązaniudo powyższego to nadal sie steresuje, ale dziś wkoncu uśmiechnęłam sie Wizyta z usg za 2 tygodnie zobaczymy czy ukarze nam się cos na monitorze.

KAJA @@@@@... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jak cudownie, gratuluję i cieszę się z Tobą całym serduchem,,, :D :D :D

Kaju-gratuluję również,baaardzo się cieszę i życzę aby te 2 tyg.minęły bardzo szybko;)!Czekamy na dalsze wieści:)a jak się czujesz wgl?Jak mdłości,apetyt/brak,senność,wrażliwość na zapachy no i piersi(ja miałam objawy ciąży na piersiach wręcz wymalowane:D mój M zauważył)?pozdrawiam wszystkie staraczki sredecznie;):* Mój Synuś-Tymek 14.02.2012r.25t.c. Czekam aż do nas wrócisz...