BOJE SIE ZAZYC TE TABLETKI

dzis kupilam harmonet i ciagle sie waham czy rozpoczac ich zazywanie, boje sie plamien, skutkow ubocznych, przytycia itp tez tak mialyscie?

wez!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przekonac sie mozesz tylko na sobie!!! nikt ci tego nie powie, bo kazda reaguje inaczej!!!:)wiec powodzonka!:)

nie boj sie:)

to po co kupowałaś?

tyle sie naczytalam na forum o skutkach ubocznych ze glowa mala ale w sumie kolezanki moje biora rozne tabsy i kazda zadowolona

bardzo wazne ma ten sam problem jeszcze nie mam tebsow ale tez o nich mysle i b sie boje skutkow ubocznych :-)

Nie lepsze skutki uboczne ma paracetamol czy każdy antybiotyk. Nie stresuj się. Oczywiście, jeśli już się zdecydowałaś na tabsy.

nie chcesz - nie bierz. W jakimś celu poszłaś do ginekologa po najlepsze zabezpieczenie przecież. Chyba, ze to tylko tak, bo koleżanki biorą, to ty też chcesz a faceta nie masz... Nie tyje się od tabletek tylko od żarcia. Masz większy apetyt, ale przecież to od ciebie zależy, czy będziesz ten apetyt zajadała, czy nie :) A plamienia - góra 2 miesiące

tak, tylko paracetamol i antybiotyk zażywa się od przypadku do przypadku, a nie dzień w dzień Jak się widzi dla siebie wiecej zalet niż wad, to można brać, ale jak ktos uwaza, ze beztroski seks nie jest dla niego wart szkód poniesionych na zdrowiu, to niech nie bierze. Nie bez przyczyny na ulotce jest cała seria skurków ubocznych. To nie są cukierki i bardzo dobrze, że młode kobiety są tego swiadome

mój yasmin lezy juz czwarty cykl w szufladzie:) też jakoś nie mogę się zdecydować

Niektórzy biorą paracetamol dzień w dzień. A poważniej - chodziło mi o to, żeby Autorka nie wpadała w paranoję z powodu długiej listy skutków ubocznych, bo każdy lek MOŻE, ALE NIE MUSI powodować rozliczne skutki, tylko producenci tabsów są na cenzurowanym i wymieniają wszystko, nawet to, co do czego nie mają pewności, czy nastąpiło na pewno od tabletek. Jeśli jest zdecydowana, niech bierze, jeśli nie czuje się przekonana do tabletek - szkoda wydawać pieniądze.

od czytania w necie roznych opinii mozna sie tylko porzadnie wystraszyc. oczywiscie sa to przestrogi ktore trzeba wziac pod uwagę ale z pewną rezerwą. Ileż to razy ja o czyms czytałam i sie bałam, raz siedzialam i plakałam a sie okazało ze najmniejszych problemow nie bylo (inny przypadek niz tabletki). kazda reaguje inaczej wiec tylko jesli zaczniesz brac się przekonasz. wiele dziewczyn zaczyna wlasnie od tych ( ja tez kilka lat temu) bo maja małą dawkę hormonow i są ok dla mlodych dziewczyn. ;)

z tabletkami problem jest taki...ze skutki ujawniaja sie czasem dopiero po latach... :o szczegolnie takie np. z problemami z krazeniem itp. jesli skutki uboczne sa od razu to pal licho...wtedy jest lepiej bo mozna odstawic... gorzej jak sie bierze kilka lat i wyglada, ze jest ok... a po nastepnych kilku/kilkunastu nagle cos sie dzieje :o

wiadomo, ze wiekszosci osob to sie pewnie nie przytrafi... ale jednak patrzac na to jak u nas lwiekszosc ekarzy przed przypisaniem tabletek i w trakcie brania nie zlecaja praktycznie zadnych badan... to ryzyko rosnie :o tak wiec jesli juz brac to z glowa i dokladnie siebie obserwowac :)

zauważ że wiekszość osób na forum prosi o porade... tu raczej nikt nie wchodzi po to żeby się pochwalić tym że wszystko jest ok. Ludzie zaglądają tu raczej po to żeby napisać o swoim problemie.