Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mad about

jak można być zazdrosnym o taką pierdołę?

Polecane posty

Gość mad about

moją przyjaciółkę znam ponad dziesięć lat, jak dotąd to ja byłam tą bardziej zainteresowaną facetami i bardziej kochliwą. po ojcu mam słabość do munduru, odkąd tylko pamiętam wystarczyło, że przeszedł obok mnie żołnierz/policjant/inny mundurowiec ja mało co nie leżałam mu u stóp. przyjaciółka zawsze miała ze mnie polewę, że jestem głupia, bo jak można wzdychać do munduru i postrzegać kogoś w kategorii ubrania jakie nosi. po dziesięciu latach wyśmiewania się ze mnie sama zaczęła robić dokładnie to samo, chrzani o policji, o wojsku, o tym jak bardzo ją to kręci i jak bardzo chce mieć takiego faceta, a we mnie się gotuje i nie potrafię tego wytłumaczyć. nie chce mi się z nią gadać, bo każda rozmowa kończy się tym samym - ona gada o chcicy na mudurowca, a mnie się nóż w kieszeni otwiera, wkurwiam się niemożliwie i po prostu kończę rozmowę udając, że mam inne rzeczy do roboty. przed chwilą wróciłam od niej, najpierw wkurwiłam się na nią, a teraz na siebie, bo nie wiem o co mi chodzi. jestem zazdrosna o grupę zawodową! czy to jest normalne? :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz niektóre
nie, to nie jest normalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to c
normalne, bo to byl twoj gust i po prostu sie czujesz jakby ci ukradla pomys :D zeby jeszcze sie z tym tak nie obnosila, rozumiem cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad about
a już kompletna mogiła jest wtedy jak słyszę, że sobie znajdzie takiego faceta i za niego wyjdzie. Boże, jak mnie wtedy szlag trafia, mało co nie wyję ze złości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×