Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ella ellaa

czy wyszłabyś za mąż za syna alkoholika??

Polecane posty

Gość ella ellaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dreejejeed
tak ,co to ma do rzeczy? moj ojciec też był alkoholikiem a ja jakos nie ejstem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyminna
nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasasddsa
wyszłam....za syna alkoholików, mąż jest kochany, nie ma problemów emocjonalnych, nie jest z patologii i nie pije... a jestesmy małżeństwem już 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy myslec
nie.Patologia rodzi patologie.Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aBoutAGirl
musialby byc boooogaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannuullkkaa
patologia rodzi patologię??? jestem córką alkoholika. Nie piję w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy myslec
Moze teraz nie,ale geny jakie masz takie masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem córka pijaka
ale nie sądze, bym miała z tego powodu zostac starą panną. tym bardziej, że już jestem zaręczona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
a co geny mają do tego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt. Naukowcy odkryli, że istnieje gen odpowiadający za skłonność do szybkiego uzależnienia. Nie znaczy to jednak, że jeśli ojciec ma ten gen to syn też musi mieć. To tak samo jak z chorobami genetycznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy myslec
No w morde! Jasne,ze maja!!!! Poza tym (to do autorki) wchodzi sie w zdrowa rodzine bo jak nie to potem placz i zgrzytanie zebow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy myslec
Jasne,ze moze byc nawet abtynentem ale ja od takich rodzin wole trzymac sie z daleka.Wielka milosc mija a tesc alkoholik zostaje no i deser: rodzina po przejsciach...Moze wynosil rzeczy i je sprzedawal?Moze przepil obraczke,moze po alkoholu byl wulgarny czy gorzej-bil rodzine.Po co ryzowac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasasddsa
sorry żyjesz z teściem czy z mężem? Ja od moich teściów się odcięłam totalnie, nie mamy kontaktu takiego, żeby cokolwiek wyniósł z mojego domu. Co robi w swoim to jego sprawa. A mój mąż nie pije, nawet szampan w sylwestra nie jest dla niego czymś do czego tęskni... Bzdura, ze patologia rodzi patologię. Mało tego, znam kilka 'porządnych' rodzin... w jednej dziecko pani profesor i pana doktora jest narkomanem, w drugiej dziewczyna ma sponsora, w trzeciej pan bije żonę.... a do patologii nie należą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste jak swinia
Czy Ci sie to podoba czy nie , Tesciowie to DZIEDKOWIE TWOICH DZIECI.Wiec odcinajac sie krzywdzisz i jednych i drugich :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhfyuf
Są tacy dziadkowie z którymi warto aby dziecko miało kontakt i tacy, z którymi nie. A odnośnie tematu, to jestem żoną mężczyzny, którego ojciec jest alkoholikiem i nijak się to ma do naszego pożycia, w tym moj mąż ma zdrowy stosunek do alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×