Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia2828289

płacze po nocach bo brak mi... mamy

Polecane posty

Gość kasia2828289

Mam 18 lat. 8 lat temu stracilam to co w zyciu najwazniejsze... mame... umarla na naszych oczach.. bylo to bardzo nie spodziewane. staralismy sie zrobic wszystko co w naszej mocy... ale to bylo na nic... zanim karetka przyjechala ... .. mamy juz nie bylo... do dzis pamietam jej twarz... blada twarz... i mojego tate i babcie , ktorzy starali sie cos zrobic.. mama miala krwiaka na mozgu. pekl i nie dalo sie juz nic zrobic. bylo bardzo ciezko,, wychowywala mnie babcia. bardzo sie z nia zwiazalam, przeciez byla dla mnie jak mama... niestety nie byla juz mloda i na poczatku biezacego roku zmarla.... czuje sie bardzo samotna, chociaz mieszkam z bratem i tata. ale to nie jest to samo. brakuje mi bardzo mamy i babci... nawt najgorszemu wrogowi nie zycze zeby spotkalo go to co mnie. bardzo czesto wieczorem mysle o nich i .... placze... od smierci mamy minelo juz tyle czasu a ja nadal bardzo tesknie i jest mi niesamowicie smutno ze jej nie ma przy mnie.. bardzo duzo bym dala zeby byla ze mna. teraz powiem cos.... kochajcie swoje mamy i cencie je bardzo. bo ta osoba jest najwazniejsza w naszym zyciu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację Kasia, masz rację. wszystkiego dobrego, poza tym Twoja Mama napewno z Tobą jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
ja tez nie docenialam i teraz bardzo zaluje. bylam przeciez dzieckiem. . . czasem zastanaiam sie dlaczego Bog wystawil mnie na taka ciezka probe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jAGODA123456
ja zawsze klucilam sie z moja mama okres dojrzewania to byla masakra teraz mam 21 lat i mieszkam za granica bardzo za nia tesknie i teraz wiedze jaka ona jest dobra i jak bardzo ja kocham jak sie nie ma mamy albo mama jest daleko to jest ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jAGODA123456
kasiu bardzo mi przykro ze tak ci sie zycie potoczylo mysle ze mama jest przy tobie sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
dziekuje wszystkim za mile slowa. ale one tylko pociesza mnie na chwile. a mamy bedzie brakowac mi cale zycie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama doprowadza
mnie do szału :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42latkkka
Ja mam 42 lata.Moja mama umarła jak juz miałam swoje 6 letnie dziecko.Ale do dzisaj czuje Jej brak.I załuję,ze byłam zbyt często dla Niej niemiła:-( To prawda.Kochajcie swoje Mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42latkkka
Miałam wtedy 30 lat,ale ból był taki jakbym miała 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
moze i taki sam. ale ty 42 latka mialas juz swoje zycie. a ja bylam jeszcze dzieckiem. ale bardzo szybko wydoroslalam. nie tak inne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama doprowadza
moja jest toksyczna i niepogodzona z samą sobą. obwinia dzieci o swoje nieudane zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragmaaaaaaaaaaaaa
poplakalm sie czytajac ten temat... bardzo zaluje ze czasem jestem taka nie dobra dla swojej Mamy, ze nie potrafie okazac jej swojej milosci... teraz sie dze sama w mieszkaniu a moja Mama daleko... Kocham Cie Mamo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bardzo cie rozumiem Kasiu(moja imienniczko). Moja mama zmarla 4 lata temu dokladnie 1 listopada. Ja mialam wtedy 15 lat, a mama byla moja najlepsza przyjaciolka:) zawsze razem na zakupy, plotki jak najlepsze kumpele:) jednakze to wszystko tak szybko sie skonczylo:( wiem , ze ciezko chorowala, miala raka z przezutami i bardzo cierpiala....wiem ze teraz jest jej lepiej, ale do tej pory nie moge sie pogodzic ze jej nie ma. Cza leczy rany, ale na kazdym kroku odczuwam jej brak. Nie raz chcialabym jej cos powiedziec, zwierzyc sie, ale juz nie moge...dlatego rozumiem twoj bol i tesknote za mama:( i masz racje kochajcie swoje mamy poki sa przy was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bardzo cie rozumiem Kasiu(moja imienniczko). Moja mama zmarla 4 lata temu dokladnie 1 listopada. Ja mialam wtedy 15 lat, a mama byla moja najlepsza przyjaciolka:) zawsze razem na zakupy, plotki jak najlepsze kumpele:) jednakze to wszystko tak szybko sie skonczylo:( wiem , ze ciezko chorowala, miala raka z przezutami i bardzo cierpiala....wiem ze teraz jest jej lepiej, ale do tej pory nie moge sie pogodzic ze jej nie ma. Cza leczy rany, ale na kazdym kroku odczuwam jej brak. Nie raz chcialabym jej cos powiedziec, zwierzyc sie, ale juz nie moge...dlatego rozumiem twoj bol i tesknote za mama:( i masz racje kochajcie swoje mamy poki sa przy was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci współczuję. Ja jestem bardzo przywiązana do mojej mamy i często myślę że wolałabym umrzeć pierwsza żeby nie musieć przeżywać utraty jej. Wiem że to głupie myślenie ale na samą myśl boli mnie serce i łzy cisną mi się do oczu. Jeszcze raz wyrazy współczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
bardzo czesto rozmawiam z mama. wiem ze ona mnie slyszy. kurde znowu sie poplakalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys, gdy tylko ktos wspomnial o mojej mamie wybuchalam placzem, dzis jest juz troche lepiej, ale tak bardzo za nia tesknie i tak bardzo ja kocham ze oddalabym wiele by moc sie z nia choc na chcwile spotkac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfhgfh
Oj biadolisz. Jest ci pewnie żle z innego powodu, może po prostu samotna jesteś i dorabiasz sobie do łez tęsknotę za mamą. To było 8 lat temu. Już dawno powinnaś z tego płaczu po niej wyjść tym bardziej, że byłaś wtedy dzieckiem. Weż się w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo pewnie faceta jej brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsgh
ja sie do swojej nie odzywam juz 7 dni:] tak sie poklócilysmy,wydzieralysmy,ze doszlo praktycznie do rękoczynow.. ;] nienawidze jej szczerze i nie tęsknilabym za nia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiowiczka
Bardzo Ci współczuję :( Życzę Ci, żebyś znalazła kogoś z kim będziesz szczęsliwa, zeby Twój ból...moze nie minał,bo tego nie da się zapomnieć, ale żebyś mogła normalnie zyć i gdy pomyślsiz o mamie usmiechaj się i pamiętaj ją jak była szczęsliwa. trzymaj się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
powiem ci szczerze ze napewno tesknilabys za mama. tak tylko mowisz. ktos pisal ze to bylo juz 8 lat temu i ze nie powinnam plakac.. .. wiele jest osob ktore nie maja mamy. i tylko one mnie rozumieja. te ktore maja mamy i ich nie szanuja to nawet niech sie nie wypowiadaja na ten temat bo nie wiedza co mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
aha i mam chlopaka juz od 4 lat i to nie ma nic do rzeczy. bo chocby niewiadomo jak sie ktos staral to mamy w zyciu nie zastapi. wiec te osoby ktore tu przychodza zeby sie ponabijac z cudzego nieszczescia to niech stad szybko wyjda.... bo ja nie tego oczekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfhgfh
Pieprzysz głupoty. Rozczulasz się nad sobą i swoim życiem. Mama nie ma nic do tego. To było 8 lat temu ! Wydorośnij wreszcie i nie użalaj się nad sobą jak to nie jest Ci żle i jak bardzo mamę kochasz i jest Ci jej brak. Głupoty piszesz. Jesteś nieszczęśliwa, może czujesz się samotnie, ale nie przypisuj twojego złego stanu stratą matki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
wcale nie powiedzialam ze mam jakas depreche czy cos w tym stylu. a zreszta jakbys mamy nie miala to bys mowila co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfhgfh
Następna głupota i patologia: masz chłopaka od 4 lat. Czyli miałaś 14, jak ze sobą chodziliście ? Idz do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2828289
wez sie odwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×