Problemy z...dziadkami...

Witam! Czy któraś z was ma problemy z dziadkami waszego dziecka??? Chodzi konkretnie o to,że mieszkamy na górze a oni na dole...U nas na górze zajmuje pokój jeszcze moja szwagierka czyli siostra mojego męża...stara panna 26 lat- możecie sobie wyobrazić...zgryźliwa wredna...nie przesadzam. Próbujemy wychować naszego małego, nie pozwalamy mu na wszystko jakieś granice być muuszą, ale dziadki od małego za bardzo go rozpieszczali, gdy jest z nami jest grzecznym dzieckiem ale jak to dzieci czasem cos przeskrobie i wtedy ma karę jaką jest zakaz komputera, albo dostaje wyzywanie od nas, ale nic poza tym. No i wtedy się zaczyna... że jak my wychowamy to dziecko, że będzie nerwowe...budzi to we mnie wielkie rozgoryczenie, żal i bardzo fatalnie się z tym czuję, jak nienormalna matka, która katuje swoje dziecko...nie potrafię po tym przejść do porządku dziennego i najchętniej wyprowadziła bym się stąd... co mam zrobić, jak zachowywać się w takiej sytuacj???

najbardziej mnie rozwaliło------stara panna 26 lat:D:D:D:D:D:D jezu jakimi kategoriami ty myslisz??

Jej wiek nie gra tutaj roli, nie znasz jej nie wiesz jak się potrafi zachowywać więc nie pytaj mnie o takie rzeczy jakimi kategoriami myślę, bo wiek mojej szwagierki w tej sprawie jest akurat najmniej ważny. I nie pisz jak nie masz w tej kwestii nic do powiedzenia.

problem w tym, że poza wytknięciem wieku i stanu cywilnego szwagierce nic innego nie masz jej najwyraźniej do zarzucenia bo tylko na dziadków się skarżysz. Ładniejsza od Ciebie czy czegoś innego jej zazdrościsz ? ;)

a jak ci źle to wypad z ICH domu :O

a ile Ty masz lat ze ja nazywasz stara panna?

26 lat i stara panna?????????? Kobieto, w jakich Ty czasach zyjesz??? Zawsze sie mozesz wyprowadzić :P :P :P mysle,ze nie beda płakac, a szwagierka zajmie wasze pokoje :P

"albo dostaje wyzywanie od nas" wyzywasz dziecko???? ciesz sie,ze masz gdzie mieszkasz

DZIĘKI ZA POMOC..."PRYMITYWNY NARÓD" :D NAWET DZIĘKI WAM POPRAWIŁ MI SIĘ HUMOR:)))) WESOŁO TU Z WAMI :)

FAJNA STRONKA :D CHYBA CZĘŚCIEJ BĘDĘ WAS ODWIEDZAĆ...A PROPOS- JAKŻE ŁATWO MOŻNA WAS SPROWOKOWAĆ :))))))

WYSTARCZY BYLE JAKI TEMAT I PROŚBA O POMOC A WY ZAMIAST POSTARAĆ SIĘ POMÓC TO ZAJMUJECIE SIĘ PIERDOŁAMI JAKIMIŚ HEHEHEHE... TAK WŁAŚNIE LUDZIE SPĘDZAJĄ WOLNE PIĄTKOWE WIECZORY...ŻAŁOSNE :D

Nieźle jesteś trzepnięta. I po cholerę takie dziadostwo jeszcze się rozmnaża :O A jak to prowokacja to równie marna jak ty.

szwagierka 26 lat stara panna a ty zapewnie gówniara 18-20 lat i już dziecko. Także jak się założylo rodzine i nie odpowiada mieszkanie u kogoś to wynocha.

Temat rozpoczełaś od zapytania \"Czy któraś z was ma problemy z dziadkami waszego dziecka??? \" i chyba nie to jest Twoim głównym problemem ,lecz siostra Twojego męża , którą zaliczasz do grupy starych panien z czym absolutnie się nie zgadzam . Wydaje mi się ,że tak bardzo Ci przeszkadza Twoja szwagierka, bo zajmuje pokój jak twierdzisz \"u nas na górze \" czyli masz ogromną chrapkę na jej pokój. Dziadkowie zaś słusznie zwracają Wam uwagę na sposób wychowywania ich wnuka . Sama napisałaś ,że wyzywacie dziecko ! Dziecko ma prawo do życia bez przemocy i poniżania , wyzywanie dziecka jest niedopuszczalne i karalne .Dziadkowie mają rację , dziecko będzie nerwowe . Pytasz jak masz zachowac się w takiej sytuacji ? -powinnaś cieszyc się ,że masz gdzie mieszkac -spojrzec na szwagierkę jak na człowieka a nie na intruza który zajmuje pokój - zastanowic się nad postępowaniem wobec własnego dziecka - przyjąc słuszne rady teściów , bo w tym przypadku mają rację