Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinaaaaaaa6665

partner o skłonnościach sadystycznych

Polecane posty

Gość malwinaaaaaaa6665

uległość i dominacja.. spotkał sie ktoś blizej z takim czymś i potrafiłby opisać mi znaki szczególne partnera o takich preferencjach?mam chyba problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaaaaa6665
nie chodzi o łożko..włożko ok nutka lekkiej dominacji chodzi o całkowitą dominacje w zyciu wymaganie całkowitego oddania posłuszeństwa,...dawanie zadań stosowanie kar i nagród.mam wrażenie że jestem tresowana:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niedobrze żaden z niego partner czym innym jest bdsm jako gra, za przyzwoleniem obojga, a czym innym próba podporządkowania sobie drugiej strony w zyciu codziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka resocjalizacjiiiii
ja miałam i powiem Ci tak spieprzaj z tego zwiazku.nigdy niebedziesz już normalna twoje poczucie wartosci spadnie całkowicie....bedzisz blada z podkrążonymi oczami biegać z telefonem w ręku i spełniac wszelkie zachcianki partnera:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaaaaa6665
zakochałam się wtym człowieku:Onie mam dominującego apodyktycznego charakteru absolutnie ale to "coś" mnie szokuje..często słysze"nie podoba mi się twój ton" "twoja despotyczna osobowość"zawsze jak mówie że coś jest nie tak to jestem despotą...w otoczeniu uchodzę za oaze spokoju ńigdy żaden partner mi tego nie zarzucił...wrecz przeciwnie uchodzę zą osobę o strasznie uległej osobowości ale nie kręci mnie ten klimat.Taka jestem i już...ale żadne BDSM samo-maso mnie nie jara:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwina, zakochana czy nie - UCIEKAJ - tego kwiatu... sama wiesz, jak cię sado-maso nie jara to czytaj wyżej- mam nadzieję , że jesteś na tle mądra żeby się w takie bagno nie wpakować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoooli
ojj zwiazek to partnerstwo nie daj sie albo uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdominował Cie psychicznie ucieczka wiem ze wydaje Ci sie to trudne bo uzalezniłas sie od niego..ale dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie myl bdsm z autokratyczną naturą swojego faceta ja bym się na Twoim miejscu nie angażowała w ten związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaaaaa6665
nie wiem co mi się wnim spodobało niby od samego począku czułam że coś jest nie takchciałam to"coś"zbadać...i po którymś spotkaniu ku mojemu przerażeniiu stwierdziłam że zakochałam się:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana - zakochanie minie jak go jeszcze bliżej poznasz, ale wtedy może być za późno- będąc wrakiem tak łatwo się od niego nie uwolnisz- UCIEKAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cokolwiek on Ci nie mówi, zrezygnuj z tego związku - nie ma żadnej przyszłości, a na pewno nie ma takiej, w której będziesz szczęśliwą żona i matką... uciekaj póki możesz. Nawet jeśli go kochasz, pomyśl co jest więcej warte- Twoje zycie czy jego despotyzm... z tego człowiekowi jest bardzo trudno sie wyleczyć nawet jeśli tego chce... Zrezygnuj z tego związku proszę Cię. Zmarnujesz sobie zycie, a przecież nie tego chcesz, nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaaaaa6665
na początku mi to nie przeszkadzało decydował nawet co będę jadła ale zawsze mił dobre pomysły wiec nie przeszkadząło mi to tym bardziej ze od dziecka mam taką osobowośc ale teraz...ja cierpie...i to przybrało jakieś dziwne rozmiary..przeraża mnie to:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoooli
musisz odnalesc w sobie sile. on na pewno uzaleznil Ciebie od siebie. Nie zgub rozsadku i nie boj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaaaaa6665
ja wiem od początku to wiedziałam jestem idiotką widze wszytsie sygnały alarmowe amimo to brne dalej...może dlatego że to był mój tak naprawde pierwszy partner sekskualny i po naszym pierwszym razie takmi odbiło:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty sama nie wiesz czego chcesz może po prostu Ty taka jesteś niezdecydowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaaaaa6665
wymiencie mi prosze cechy jakie powinny zwrócić moją uwagę.. ja myślałam że on tak gra gorszego niż jest w rzeczywistości bo to jego taka forma ochrony przed światem.Na początku taki nie był było mi z nim dobrze....to była moja pierwsza prawdziwa szalona spontaniczna miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaaaaa6665
ale w łóżku poza jakimiś tam wstawkami ale ostrzejszy seks to nie jest to żaden hardcor w stylu BDSM w przeciwnym razie bym dawno zwiała...to bardziej na życie się przekłada.. wydawał mi się taki dojrzały,silny..czułam się przy nim tak bezpiecznie na początku,,,Na początku podobało mi się to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co wymieniać
to się czuje...to co piszesz już ewidentnie jest niezdrowe nie miej wątpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2323
bdsm mniam :) pogadaj o tym z partnerem :) ja lubię te zabawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2323
oczywiscie nie tylko w łózku :D z moim facetem też dajemy sobie 'kary' za nieposłuszeństwo np :D nie mówię, że lejemy sie po twarzach, ale... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×