znam dziewcze tak brzydkie jak noc, ale ona uwaza sie za pieknosc

a co najlepsze inni podtrzymują ją w tym przeświadczeniu, bo ma niejako wredny charakter i nie lubi gdy ktoś jej się sprzeciwia lub ją krytykuje, potrafi być wredna i agresywna słownie..więc kazdy boi sie jej powiedziec"co o niej mysli naprawde", wiec tak naprawde nikt nie pozbawia jej złudzen, ze jest piekna..wiec ona mysli, ze skoro nikt nie mowi, jej ze jest brzydka, albo ze za wysoko głowe nosi:)ona uznaje , ze wtakim razie musi byc mega pieknosci, a nawet jakby ktos powiedział, prawde"wygladasz jak barbara streisand" ona stwierdzilaby by"mowisz tak bo zazdroscisz".. Zazdroszcze, jej ale nie wygladu, Bron mnie Boze przed takim, ale pewnosci siebie:)

No jest czego zazdrościć,ale co jej po pewności siebie w domu jak płacze

zorganizujcie ustawke

jaka znowu ustawkę?ze niby co? i po co ,na co?

Npsińco zazdrośnico

że co?bo nie rozumiem cie zaczadzona co ktos se pod nosem gurzy// od czadu juz majaczysz

Ja znam piękną i zjawiskową która jest zakompleksiona i nie zdaje sobie sprawy ze swojej urody, do tego świetny charakter, powinna to wykorzytac a dziewcze skromne co sie nie zdarza ludziom z idealnym wygladem

KATORGAZ ty jakaś niekumata jsteśz cxy cusc ?

ja kumata jestem, ale Ty jestes zaczadzona nie tylko mało kumata,ale brzydka i wredna;p

Ja nie jestem brzydka,mam czwartego faceta i jest mi super

masz czwartego, bo bierzesz co popadnie..i ciagle masz bylejakich, bo zaden pozadny takiej brzyduli nie chce jak ciuebie