Jak on mnie wkurzaaaa !!!!!!

o godzinie 9 zrobil mi pobudke ze za pol godziny przyjdzie. jak ja mu na to ze nie, bo mnie obudzil i musze sie ogarnac, posprzatac i zrobic cos najpierw pozytecznego, to problem :o w koncu gdy sie zgodzilam, to teraz łajza idzie 2,5 godziny i dojsc nie moze [zły] a mieszka 50 metrow ode mnie :o dzwonic nie bede bo zaraz uslysze 'nie stresuj sie malenka, z tesknoty jeszcze nikt nie umarl' :o bo on kurna mysli ze nie mam nic lepszego do roboty jak siedziec i czekac na niego :o jak do 13 nie przyjdzie, to wychodze z domu :o dziekuje za uwage, musialam sie wyzalic [zły]

mój robi to samo :)

hehe ale macie facetow ;p

zaraz bedzie ze spotkal trzy tysiace kumpli po drodze i przeciez nie wypadalo nie zamienic slowa :o no co za tyyyyyyyyyyp !!!!

laska wychodz z domu a przynajmniej mi drzwi nie otwieraj;p no ile mozna czekac xD

no wlasnie ileeeee :o nie rozumiem po co mnie budzil i robil sztuczny alarm skoro od razu mozna bylo sie umowic na pozniej a mialam taki dobry humor......

faceci tacy sa hehe moj np niedawno zadzwonil do mnie zebym do niego przyszla, dodam tylko on ma samochod i ze mogłby do mnie PRZYJECHAC ale co mi tam,, ide :P mam tylko 500m :]

i do tej pory nie przyszedl :o ja zdazylam posprzatac, nalazic sie po sklepach, spotkac z przyjaciolka, zrobic obiad a ten nawet na smsa nie raczy odpisac :o mam go szczerze dosc !!! :o

moj były taki był dzwonil ze bedzie za 20 mniyt a nie było go pare godzin:O teraźniejszy nie lepszy ,zadzwonił o 13 ze za godzine wyjedzie z domu to powinien u mnie być o 14;30 a nadal go nie ma :O

ale ty masz problemy, ze juz musisz sie zalic na forum o takich pierdolach. jestes dzieckiem, niedojrzala emocjonalnie i kaprysna w dodatku.

i miałaś wyjść o 13 przecież. głupia rozkapryszona wariatka.

a cos Ci qrwa mac nie pasuje ? jak tak to nie czytaj i Ty nei bedziesz miec problemu !!

no i wyszlam o 13, ale zdazylam juz wrocic :P

buahaha i jak nie przyyszedł facet, to sama nie wiesz co z sobą zrobić bo jesteś próżną idiotką ! przesiedzisz całą sobotę na kafeterii pisząc o pierdołach :) dziecko...

swoimi tekstami wystawiasz swiadectwo sobie :) nie zamierzam z Toba dyskutowac bo takie cos to po mnie splywa :)

qrwa mac - co tobie debilko sie dzieje?? cos sie nie podoba to *** stad i problemu nie bedzie. omg ale mnie wkurzaja takie rury, co im sie nic nie podoba:O

jestem facetem jakby co tępa strzało :)

haha facet oburzony bo na niego zadna nie czeka nie podoba sie temat to nie wchodz

tym bardziej wierze w twoją tępote

wspolczucia..ależ macie facetow:D

hmm..ale gdzie tu sens..i tak mu wybaczysz:))

Mój też tak miał, a do tego był niewyczerpaną skarbnicą najróżniejszych wymówek. W końcu, jak kilka razy w domu mnie nie zastał, to się nauczył :]

pewnie tak, wybacze, ale kurde ja tego nie pojmuje niestety..... :o jak mozna sie umowic i nie raczyc poinformowac nawet ze cos wypadlo i ze bedzie pozniej ? nigdy wczesniej nic takiego mu sie nie zdarzalo... przechodzi samego siebie !!! a na dodatek dzisiejszy dzien jest jednym z niewielu ktory mamy oboje wolny

może śpi? ;)

ja swojego za takie cos 2 razy nie wpuściłam hahahah a 3 razem wpuściłam do przedpokoju opierdoliłam i pogonilam:D

wyszedl przed 10 z domu, mial wejsc tylko do sklepu i przyjsc do mnie jakby wrocil do domu to odezwalby sie na gg wiec na pewno sie gdzies szlaja

korci mnie zeby do niego zadzwonic i opierdolic porzadnie ale nie bede frustratki z siebie robic :D

po tylu godzinach bym zadzwoniła:D

takiego? Ile razem jesteście? Nie możesz do niego zadzwonić? Może coś sie stało.....