Jakich macie mezów??opiszcie ich

mój cały dzień stoi pod sklepem z pijakamii pije te śmierdzące wina potem zyga na podłoge i w nocy zamiast lać do kibla to leje do kwiatów i na balkon do tego sra jak pies cała noc włosy mu zasmarane wystaja z nosa robi kule i rzuca po podłodze,chrapie strasznie i śmierdzi pijakiem cała noc od jego oparów u[pic sie mozna a jak wejdzie do kibla to tak nasra śmierdzaco że wali cała chata nie wspone już o zaśnięciu na ki9blu z niespłukanym gównem albo zapomnina mu sie spłukać ostatnio nawet lał do zlewu i jak nieraz myje sobie dupe bo ma hemeroidy to wyciera ja moim ręcznikiem pełno wala się jego nit5ek od zębów i jakiś patyczków do dłubania w tych resztkach zębów ale w to to już nie uwieżycie: zgniłyu mu dwa zęby i nie poszedł do dentysty tylko wycioł sobie z gumki do mazania takie dwa kwadraciki i wsadza sobie w te miejsca po zebach To jest normalnie koszmar!!!a kąpac sie to nieraz sie wymyje jak wytrzeźwieje może raz na dwa tyg jeden dzień jest trzeźwy

zartujesz?

moj maz jest jak winogron... przed zjedzeniem nalezy umyc

za te gumki myszki go naprawdę kocham

nie podszywać sie , to niestety jest prawda jestesmy 20 lat małzeństwo, mąz pije odkad go znam

to po co wciaz z nim jestes?

a nie wiem-jakos z przywyczajenia,a po drugie jestem po 40 tce-kto mnie zechce?

chyba wolałąbym życie w pojedynkę niż z tak "atrakcyjnym" małżonkiem :o

i nie chyba tylko na pewno

co mi radzicie?

kup se dobry wibrator

jak coś takiego czytam koszmar.........kobieto czy ty masz prace????czy jests zalezna od niego:(

powinnas iśc do poradni pomocy rodzinie i uwolnic sie od takiej patologii gdybys nie miala pracy poszukac jej poprosic o pomoc rodzine wszytko co się da bo zycie w takiej patologii doprowadzi Ciebie do choroby

to była prowokacja a ja dałam się wkręcić:( No cóż gdy czytam taki obrazek z zycia powracają wspomnienia i chyba nigdy nie zapomne tych ohydnych zapachów

miałam na mysli mojego byłego na szczęście mężą i tez mialam 40lat jak od niego odeszłam i trójke dzieci w wieku szkolnym

Moj mąż nie pije,nie pali...ale....mieszka juz w tej chwiliz kochanka.Kazdy ma jakies nalogi-on jest seksocholikiem-a polroczna rozlaka sprawila ze nie wytrzymal-i....skusil sie na taakie byle co,ze glowa boli :-(zenada

W te gumki nie uwierzę:D:D