nie kocham juz meza a nie mam go jak zostawic

chce tylko ratowac swoje zycie i dzieci przed taka przyszloscia.co w tym zlego ? popelnilam blad i chce dac sobie jeszcze jedna szanse? nie nalezy mi sie?

A moze da sie to jeszcze zmienic :) kochasz Go ? :)

no tak.. stalo sie.. trudno. zrobilas jeden odwazny choc glupi krok - wychodzadzac za niego. wiec teraz czas na kolejny krok z przeciwna strone - odejdz.

ty chyba masz idealnie ksiazkowy zwiazek o ile masz jako taki? tak to bylo zauroczenie. przyznaje nie wiem gdzie mialam oczy

Okej. Nie marudź, złoz papiery rozwodowe, zabierz dzieci i papa Bol jest taki, że do konca swoich dni bedziesz miała stycznasc owym rolnikiem. I to bedzie dla Ciebie kara

nie kocham go i to naprawde nie chodzi o to ze jest prostakiem. a skoro mnie tak tłamsisz crime to daj spokoj . tak masz racje bylam głupia i jestem bedac z nim ale nie chce sie poddac nie rozumiesz tego? nieprawda jest powiedzenie ze z kim sie zadajesz takim sie stajesz. chce zmienic swoje zycie

To Ci pisze, wypierdalaj od niego, jaki to problem ?:> chyba ze Ci Go żal. No ale wtedy byłbys jeszcze głupsza niz jestes :) A tego to pewnie bys nie chciała :P

tak apropo nie uzalam sie nad soba. jestem bardzo pozytywna osoba tylko brak mi kogos do rozmow takich szczerych-przyjazni chyba mi brak. nie chce zdziczec albo cos

Nie dziwie ci sie. Nie majac nikogo znajomego ? Porazka na calej lini. Weź ty sie uwolnij

Nie powiedziałbym :) Skoro "to" zrobiłas. To Bog Go wie co ty jeszcze wymodzisz w swoim zyciu :)

pragne to zmienic, musze dla wlasnego dobra.

Wiec co Cie trzyma? We wtorek idziesz po pozwem o rozwod i czekasz :) Ale najpierw wypadałoby mu co nie co powiedziec :)

tak potrzebuje od czsu do czasu takiego kopa w tylek aby sie utwierdzic w przekonaniu ze mam racje.

nie mogłabyś narazie wrócić do rodziców? potem znalazłabyś pracę,mieszkanie,rodzice na pewno by ci pomogli. Życie z prostakiem bardzo dołuje.Współczuję ci bardzo i radzę szybkie podjęcie decyzji zanim jeszcze nie wpadłaś w depresję.

ojeeeeeeeeeeej takie zycie!!!! jeszcze pewnie nie jeden blad popelni jak kazdy je popelnia! Ale chyba nie bedzie na tyle glupia zeby pochopnie decydowac i kierowac sie namiastka uczuc..! teraz bedzie rozum kierowal a nie serce..

Nie ukrywam, ze jest mi zal faceta, ze ma taką głupią babe, która narobiła mu sporo nadziei. On pewnie sie cieszy, że ma dzieci, zone, że jakos tako mu sie zycie ulozyło a tu za lada monet czar prysnie :) Bedzie cierpiał gorzej niż ty. Nie feri jest ze ty po cichu wszystko sobie ukladasz, planujesz a on nic nie wie i dowie sie na ostatnią chwile.

za pozew trzeba zapłacic:) o ile wiem . ciezko mi z kasa jak kazdemu-wiem ze to nie wymowka-zadna . ja naprawde jestem samotna- chyba ci moge podziekowac crime za tego kopa.

A moze wy sobie dajcie czas ???

To idz do pracy i sobie zarob na ten pozew. Chesz gnic do konca zycia z takim rolnikiem ?????????????????????????? Zastanow się!

no wlasnie on tak mysli chociaz wie z drugiej strony ze jestesmy razem dzieki mnie. wybaczylam mu wiele i on boi sie ze go zostawie-no ale z drugiej strony w imie czego mam z nim byc?

Sama siebie o to zapytaj. Wydaje mi sie ze nie było, nie ma i nie bedzie nigwy miedzy wami miłosci To było czyste zauroczenie, alternatywa z jakiejs sytuacji. Byłas głupia

to dlaczego sie boje tego ? wiem ze to chore. opisze wam wkrotce moja historie to mnie wysmieje crime na pewno... no coz ostrzegam wszystkich

Wiń zato siebie, sama to tego doprowadziłas. On jest jaki jest.

moze byc prostakiem lub wyksztalcony z dobrego domu ale powod jest oczywisty nie kochasz go wiec zostaw go tak wyszlo nie bedziesz sie meczyc do konca zycia trudno pomijajac to jaki on jest to piszesz ze go nie kochasz wiec nie masz co sie zastanawic milosc to podstawa zwiazku

najgorsze to ze to zuroczenie mnie do slubu doprowadzilo. zalosna bylam ale nie jestem

rany ty jesteś tępa jak żyletka polsilver. po co za niego wychodziłaś za mąż ? tylko nie pisz mi tu bzdetów , ze był inny niż ten poprzedni zaborczy partner. bo do małżenstwa to trza dojrzeć, a nie tylko to, że małżeństwo ma być ucieczką od poprzedniego faceta. rany, jednak są wyjątkowo tępe baby.

Nie twierdze ze jestes zalosna, twierdze jedynie ze jestes głupia! Sobie i jemu zycie zniszczyłaś. Ma zapedy psychopatyczne ten koles ?:> Bo moze ci spokoju po rozwodzie nie dac. Chodz widzenie własnych dzieci to inna bajka :) No ale wiecie Panie z facertami róznie bywa :)

o tego juz za wiele. ja mam siebie winic. owszem moze troche ale nie calkiem. on jest ze mnie dumny i wykorzystuje to aby ukryc swoje wady.szkoda pisac na ten temat

dobra uwaga :)

Przeciez wiedziałaś za kogo wychodzisz