czy ja nie moge miec juz zdania wlasnego...?

rodzice przyniesli do domu obrazek z matka boska i powiesili w moim pokoju bez pytania, powiedzialam ze nie chce zadnych obrazkow(swietych i nie switeych) a oni na to ze ich to nie obchodzi i on ma tam wisiec...:/

a co? pogryzie cię?

nie pogryzie ale siara tak ...:o

nie ale nie chce zadnego, tymbardziej ze mi to nakazli, ma byc i juz

To zaklej czymś. Wisi? Wisi. :D

hehhe to by dopiero afera byla:P wiesz oni sa religijni i tak ma byc, musi wisiec a ja u nich mieszkam wiec zdania nie mam:P

u mnie to samo kiedyś było :D zdejmowałam wieszali zdejmowałam wieszali zdejmowałam wieszali.. zdjęłam, znudziło im się:P wytrwałości! a pobożni są jak cholera :P

ale mi sie nie chce ciagle z nimi klocic, bo juz i tak wiem ze bedzie jaka to ja jestem zla i zepsuta, dlatego odpuszczam ale moze to zle?

A zapytaj rodziców czy wiedzą co jest w Bibli napisane na temat obrazków, figurek itp.

heheh ale zebys spytac sama musze wiedziec:P wiec co jest napisane? wiesz oni sa troche tacy ze klapka na oczy i zawwsze obroca na swoje...

W duuupie miej obrazek. Jak musi, niech wisi. A Tobie niech to zwisa. Bądź ponad to ;) Obrazki (nawet musowo powieszone) nie będą kształtować Twego życia czy światopoglądu, prawda ?

Wyjścia 20: 4,5 : ''Nie wolno Ci robić sobie rzeźbionego wizerunku ani postaci podobnej do czegokolwiek, co jest w niebiosach w górze, lub tego co jest na ziemi, na dole, lub tego, co jest w wodach pod ziemią.'' ''Nie wolno ci kłaniać się im ani dać się namówić do służenia im, gdyż ja Jehowa, twoj Bog, jestem Bogiem wymagającym wyłącznego oddania (...) . '' Psalm 115 : 4-8 : ''Ich bożki to srebro i złoto, dzieło rąk ziemskiego człowieka. Mają usta, lecz nie mówią, mają oczy lecz nie widzą, mają uszy lecz nie słyszą, mają nos lecz nie czują zapachu. Ręce mają lecz nie dotykają. Stopy mają lecz nie chodzą, gardłem swym nie wydają dźwięku. Do nich staną się podobni ich twórcy - wszyscy którzy im ufają. '' Powtórzonego Prawa 27: 15 : '' Przeklęty mąż, który wykonuje rzeźbiony wizerunek lub lany posąg - obrzydliwość dla Jehowy, wytwór ręki obrabiającego drewno i metale - i który go umieszcza w ukryciu''

wole PiS Dzieki!!!!!!!!!!

jesli masz skończonie 16 lat to powiedz, że masz prawo do własnego wyznania

Profesorka ale to nalezy zinterpretowac tak, że nie nalezy wierzyc w to cos wystrugane, czy namalowane. Obrazy czy figurki służa tylko skupieniu mysli na Bogu właśnie. Nikt zdrowo myslący nie modli sie do drewnianej figury czy namalowanego płótna. To tak jak Ty nosisz w portwelu np. zdjecie dziecka, bo jest Ci bliskie, ale jesli byś uczyniła z tego zdjęcia kogos kto słyszy i widzi, to juz by było cos nie halo.

"Do nich staną się podobni ich twórcy - wszyscy którzy im ufają." no i tu masz potwierdzenie, bo jak mozna ufac rzeczy, bo przeciez taka rzeczą jest obraz czy rzeźba. Natomiast to wszystko moze byc symbolem, moze byc wspomnieniem, moze sie przyczyniac, no i tak sie dzieje do wytworzenia odpowiedniego nastroju wnetrza.

Tylko, że jakoś każdy kto ma w domu obraz albo jakąś figurkę uważa ją za świętą :O czyż nie ? I przecież praktycznie każdy katolik modli się do takich obrazów :O albo figurek :O O to chodzi...,że nie można się \'\'kłaniać\'\' takim rzeczą... Jest napisane czarne na białym w BIBLI więc dlaczego ludzie są tacy ślepi ? Dlaczego nie dochodzi to do nich ? Tak samo w wielu wielu innych kwestiach... Napisane jest w Bibli, że np święta Bożego Narodzenia wywodzą się od pogaństwa... więc dlaczego ludzie je obchodzą ? Dlaczego jakiś tam Benedykt wydał oświadczenie o zakazie wymawiania i publikowania imienia Boga - Jehowa a nadał mu inne ? Skoro w Bibli pisze, że Bóg \'\'rozkazuje\'\' aby Jego imienia używać i wymieniać wszędzie ? Jest jeszcze baaaaaaardzo dużo przykładów podobnych :)

na szczęście nie miałam takich jazd. Też by mi się żaden obrazek ani święty ani nie-święty nie podobał w MOIM pokoju. Ale skoro są aż tak pobożni, to chyba musisz ustąpić jeśli nie chcesz toczyć o to malowidło bezustannych walk :o