Co znacza takie niby zartobliwe docinki ze strony chlopaka?

spotykam sie z chlopakiem niby jest fajny ale zauwazylam ze lubi mi podokuczac np. mowi ze jestem taka mala drobna bo rzeczywiscie on jest wysoki a ja niska kilka razy mi dogadywal o tym wzroscie i ze jestem taka drobniutka to nie wiem czemu tak robi ? juz mu powiedzialam ze jak jestem za niska dla niego to niech szuka sobie wysokiej dziewczyny to odpowiedzial ze a skad wiesz czy mi sie wysokie podobaja dogadywal tez o butach ze ale mi obcasy stukaja i takie pierdoy ale po co tak robi nie jest tez jakims gowniarzem ma 23 lata a takie docinki ma jak z gimnazjum

a oprocz komentowania Twojego wygladu porusza jakies inne tematy? :)

To pewnie glupie odruchy słowne ze stresu hahahahaha

oczywiscie ze porusza inne tematy bardzo dobrze mi sie z nim rozmawia mozemy gadac godzinami o wszystkim ale te docinki mi sie nie podobaja chociaz gdzies slyszalam ze jak facet troche dokucza slownie i sie drazni z dziewczyna to znaczy ze mu na niej zalezy ale nie wiem czy to prawda

moj tez czasami ma tego typu gadki i jest zlosliwy mozna sie przyzwyczić

sama rob mu docinki :-) zobaczysz ze przestanie

albo i nie przestanie,na mojego to nie dziala:D

na to trzeba czasu :)

Trudno wyczuc co to za przypadek... u niektorych takie zachowanie to delikatne pierwsze proby zdominowania kogos... nie znamy faceta, wiec trudno orzec co to za jeden...

ktorys z moich ex mial w zwyczaju bycia takim wkurwiajaco-docinajacym, o mamo ile to ja sie na niego nawkurwialam, no ale on lubil sie droczyc, gdyz lubil patrzec jak sie złoszcze:P

No niestety niektórzy tak mają, mają taki sposób bycia i to mu raczej nie mimie. Więc skoro cię to teraz denerwuje, pomyśl co będzie jak będziecie na etapie większej bliskości i luzu - będziesz wysłuchać jeszcze bardziej głupich uwag. Ten typ tak ma.

Co oznaczaja takie docinki? że jest głupim, nietaktownym gnojkiem.

Powiedz mu zeby spierdalał przy kolejnej docince, napewno sie zatka :P

zależy jakim tonem to mówi, bo jak ciepło "że fajna, malutka itp..." to ok. Ja mierze prawie 2 m a podoba mi się taka jedna "mikruska do łokcia"

powiedz mu ze male jest piekne...i spojrz sie 'krzywo' na niego ;) jak nie poskutkuje od razu to przynajmniej da do myslenia ;)

ciesz sie ze nie mowi ci "nadstaw tyłka" smieszne masz problemy...tez bym chciał miec takie:D tylko pozazdroscic:) nie podoba ci sie co ci mowi? to mu o tym powiedz i bedzie po sprawie...

brat :D :P (cześ wogole ;) ) no najpierw są docinki, a z czasem i "nadstaw tyłka" będzie normalnką :P

prawdaz;) no dobra moze i beda texty typu nadstaw tyłka, chodz cie zapne....itd ale nie koniecznie.... wystarczy partnerowi delikatnie zasugerowac ze nie podoba sie takie nazewnictwo i bedzie po sprawie... no a co do autrorki ...to bez pierdół ale ty chyba chamskich docinek jeszcze nie słyszałas..