Za szybko poszłam znim do łóżka za szybko mu zaufałam

Skłóciłam się z całą rodzinąz przyjaciółką..olewałam wszystkich świata poza nim nie widziałam.Poszłamz nim do łózka po dwóch tygodniach..mimo że byłam czysta jeżeli chodzi o te sprawy.Wytoczyłam wojnę całemu światu..prowadziłam do tej pory spokojne pełne stabilizacji zycie..... a on mi powiedział że kundle się na lewo i prawo, że myle prawde z kłamstwem że jestem zakłamana że w łózku to byłam zajebista.... i że dla niego to moge się pieprzyć z kim chcei takie różne........ po tym wsyztskim jeszcze bezczelnie zaproponował seks:O i pokierował moją ręke w kierunku swojego penisa czuje się jak dzifka,czuje się wykorzystana i żyć mi się nie chce

może to Ci pomoże http://img367.imageshack.us/my.php?image=89240611ho2.jpg pozdrawiam

tych scen zazdrości?

masz anuczke na przyszlosc, ze za wczesniej sie nie seksic...

na nic nie ma regul w zyciu

absolutna bzduraaa to że powiedziałam mu że pewien chłopak już do mnie nie pisze..jak się pytał..a potem powiedziałam że jednak pisze:O i stwierdził że kłamie jestem zakłamana i takie tam:O

też tak miałam bardzo podobnie po miesiącu przeidzie.głowa do góry życie trwa dalej

hmmmmm po 2tyg.znajomosci z tym facetem juz zdazylas poklocic sie z rodzina,znajomymi? No i poszlas z Nim do lozka.....a co doprowadzilo do tego iz On Ciebie tak i tak nazwal? Z tego co zrouzmialam to po seksie z Nim tak Cie On nazwal.... Wg. mnie to,ze On tak i tak CIE slownie potakwtowal to albo oznacza iz On jest totalnym sk**wielem badz traktuje Cie jak 1wsza lepsza albo najlepsze rozwiązanie czyli...1wszy i drugi punkt tarkatuj jako jednos.....

faceci dzielą dziewczyny na dziwki i dziewice, ciebie zaliczył widac do tych drugich, dla niego jestes zwykłą szmatą

może nie po seksie od razu.Półtora miesiąca później to się stało na początku było jak z telenoweliiiiiii

tylko u mnie to był układ kilku letni i nie poszłam po 2 tyg tylko po prau miesiacach...przyjełam wszystkie jego zasady gry, tez miał zdanie ze w łózku to jestem zajebista i pewnie tak juz sie szlajam z połową miasta :( a wiecie co było najsmieszniejsze??? ze to mój pierwszy i jedyny partner sexualny no ale on mi nie wierzył

Mysle, ze blad nie tkwi w tym KIEDY poszlas do lozka, tylko z KIM :O

tylko że często sie nie wie z kim sie ma do czynienia

wyrzekłam sie swoich wartosci, liczył sie tylko on a potem jak juz chciałam sie wycofac to usłyszałam ze wcale tak swięta nie jestem i zebym teraz cnotki nie udawała, ze nie moge zmieniac zdania i ze jestem zdzira ( to po tym jak mu napisałam ze którys tam z kolei chłopak mnie olał ale ja z nimi nie spałam tylko było pare spotkn!!)

no u mnie podobnie to znaczy przed nim jeden jedyny raz to robiłam..potem wiele lat nie.......bo miałam traume i wydawało się że nauczyłam sie już czerpać radość z seksu a teraz znowu mam awersje

aaa no i ze teraz nie moge nagle wymagac specjalnych względów i traktowania skoro do tej pory mi to odpowiadało ( bo po 2 latach takiego traktowania miałam juz dosc i smiałam sie upomniec o jakis szacunek)

ja mam traume po nim, to był pierwszy facet taki na powazniej jak mi sie zdawało bo ja sie zakochałam i dopiero wtedy sie z nim przespałam to mi zarzucił ze złamałam reguły gry ale ju zmi sie wszystko pomieszało i nie wiem co robiłam sama z siebie a co było wymuszone:( ehhh nawet mi sie nie chce juz o nim myslec bo zaraz rycze:(

przestałam chciec z kims byc, nie chce miec dzieci bo taki model on mi pokazał a potem stwierdził ze jestem potworem bez zasad !!! no znalazł sie pan z zasadami !!! ładne mi zasady. czuje sie winna tego wszytskiego:(brudna ale przeciez sama chciałam i dałam sie omotac...a moze to on ma racje??? bije sie z takimi myslami ze niedługo zwariuje:(

na przyszlosc wyrywaj zdrowych psychicznie

teraz ja jestem "chora psychicznie":(

Wcale nie tak szybko. Nie chodzi tu o szybkość tylko o inne sprawy - tak napisałaś. Ja z moim facetem poszliśmy na 3 spotkaniu na sex na całość i tworzymy udany związek i oboje nie myślimy że to buło za szybko. No ale my jesteśmy dorośli, po 30.

a ja cie doskonale rozumiem --> nie obwinja sie tegoco sie tsalo bo.....po co :/ Npisalas \"On mi pokazal\" \"znalazł sie pan z zasadami !!! ładne mi zasady.\" wszyskko takie nir janse.......Doczytalam do konca co napisalas i nadal nic do końca nie jest jasne..... :/

he he he sorki za literówki :/ :)

Ja cały czas cos do niego czuje:O dzisiaj dzwonił znowu robić mi wyrzuty mówił że nigdy nie będzie tak jak kiedyś bo mi nie zaufa..ale jednak dzwonił..na koniec powiedział "może zadzwonie kiedyś cześć"nie wiem o co mu chodzi czasami myśle że traktuje mnie jak zwykła dzifke(po tym jego ostatnim zachowaniu)a czasami że jakoś bije się z myślami...nie wiem

pocaluj go w ogon i przepros ze nie wylizalas mu dupy