Woda w uchu - pomocy!!

Podczas kąpieli wleciała mi woda do ucha i nie mogę się jej pozbyć! :( Jest chyba bardzo głęboko. Próbowałam ja jakos wytrząsnąć, ale to nic nie daje. Nie wiem co robić!! Pomocy!! :(

rano bedzie ok,w moim wypadku zawsze działa a chodze na basen 3* w tygodniu bo trenuje plywanie:)

Odrobina wody wypłynęła, juz nic mi w uchu nie bulgocze, ale jednak czuje lekki ból. Myślicie, że cos tam jeszcze zostało? Matko, panikuję, bo mam słaby wzrok i nie chciałabym jeszcze miec problemów ze słuchem :(

A tak w ogóle to dzięki za odzew :)

może ten ból nie jest od wody :) leć spać

ja zawsze skacze na jednej nodze i przechylam głowę - działa:)

tylko nie wkładaj żadnych patyczków! Popieram przedmówcę, idź spać, połóż się na boku, zalanym uchem do poduszki, a rano wszystko będzie ok, również wiem to z doświadczenia.

nic ci nie będzie - dlaczego nie wkładaj? u mnie to skutkuje znakomicie - lepiej niż np. przyłożony do ucha materiał, ręcznik. przecież nie chodzi o wsadzenie aż po bębenek :O

Wielkie dzięki :) Mam nadzieje, że rano już będzie wszystko w porządku. A taka sytuacja przytrafiła mi sie po raz pierwszy. Zazwyczaj woda znajdowała sie płytko w kanale słuchowym, a nie gdzieś w głębi :O Wiem, że panikara ze mnie :O

Ja już dwa tygodnie mam wodę w uchu i nic mi nie pomaga. A do lekarza boję się iść bo wiem że to będzie boleć. I nie wiem co mam jeszcze robić.

nasącz watkę spirytusem salicylowym lub wodą utlenioną i do ucha :) powinno pomóc

heh mi pomogło ! Skakałem na 1 nodze , zalane ucho do ziemi 4 podskoki i poleciała woda z ucha NICE

Ja ostatnio jeżdżę co tydzień na basen i za każdym razem mam wodę w uszach . Czy da się jakoś temu zapobiec?

A mi laryngolog polecił krople SU-HO, ale i tak są dostępne bez recepty i usuwają wodę z ucha, a nie woskowine (to zupełnie coś innego!!)

woda, bo masz brudne/zawoskowione uszy!!!! Wal do laryngologa na przełukanie, lub zrób to sama: w aptece kup krople otinum na rozmiękczenie woskowiny, zakropl wg ulotki. Po kilku godzinach idź pod prysznic, namydł uszy i "wypierz, kręcąc dłoń przyłożoną do małżowiny usznej; po "praniu" przyłóż sam wąć do ucha i ciepłą wodą pod naturalnym ciśnieniem wody wypłucz uszy, wstrząśnij głową i powinno być OK. Następnie pałeczką do uszu delikatnie sprawdź czystość uszu, jeśli będzie zabrudzona woskowiną zabieg powtórz. Notabene, podczas każdego prysznica należy tak dbać o czystość uszu.

poprawka: ma być wąż a nie wąć. Podczas prysznica i mycia uszu wystrczy już przyłożenie słuchawki i w ten sposób wypłukanie uszu z mydlin. Nie zaszkodzi wysuszenie uszu suszarką do włosów i letnim strumieniem powietrza.

cyt.: wer51015 Ja ostatnio jeżdżę co tydzień na basen i za każdym razem mam wodę w uszach . Czy da się jakoś ======================================================= Tak da się, ale musisz myć uszy j.w. pisałam. Ponieważ na basenie nie ma słuchawek prysznicowych, musisz o higienę dbać w domu.

a mi Pani w aptece sprzedała krople SU-HO, usuwają wodę z ucha. I faktycznie po jakiś 15 min miałam spokój, a nie mogłam wywalić wody z ucha kilka dni

moj sposób ktory wymyslilem męcząc sie jednego dnia z zatkanym uchem: Całość zajmuje 10 min a jest duzo wygodniejsza i wydajniejsza od strzykawki. Ucho odetkalo mi sie w minute uzywania mojego super urządzenia :) Kto jest chętny niech czyta dalej bowiem przystępujemy do konstrukcji "UCHODTYKACZA" potrzebne nam będzie: - 2 słomki / rurki do picia (muszą miec zginające sie przeguby) - patyczek do uszu ( wazne zeby patyczki ktore mamy były rurkami czyli byly puste w srodku .. sprawdzimy to zdzierając po jednej stronie watke - igła (potrzebna tylko na chwile i nie bedzie uzywana w okolicy ucha - taśma klejąca - zapalniczka Do dzieła: 1. jedną słomkę rozcinamy w połowie dłuższego przegubu - tak aby uzyskac taką krótką słomeczke 2. drugą wsadzamy w koniec owej krótszej słomeczki i tym sposobem uzyskujemy słomkę w kształcie litery C ( potrzebne jest to by sięgnęła nam od ust do ucha 3. z jednego konca patyczka do ucha zdzieramy watke 4. na drugim jego koncu robimy w waciku dziurke igłą tak aby dmuchając w obdarty koniec patyczka z drugiej strony dmuchalo powietrze 5. tak przygotowany patyczek wsadzamy obdartym końcem w jeden koniec naszej słomkowej konstrukcji , zaciskamy ją tak by nie wypadł , przypalamy by utrwalic zasik oraz obwiązujemy taśmą klejącą aby uszczelnić urządzenie jest gotowe teraz mozemy nabrac wody w usta i wstrzyknąć ją do ucha naszym urządzeniem : Sami regulujemy siłe oraz ilość wstrzyku wody , wiemy ze nie poparzymy ucha za gorącą wodą oraz przede wszystkim docieramy w bezpieczny sposób niemal do samego wnętrza ucha . Pamiętajmy aby nie wkladac patyczka zbyt daleko aby nie uszkodzic bębenka usznego :) Powodzenia :)

Przechyl głowe tam gdzie jest zatkane ucho energicznie skacz i ci woda wyleci ps.chodze na basen co tydzień i mi to pomaga

Rewelka!. Zabawne a jednak pomaga :) Skakanie na jednej nodze z przechyloną głową pomogło mi wydostać wodę z ucha. Dzięki za radę.

Czytalem te wszystkie komentarze i czytając kom. Połóż sie na łóżku i wal glową w pduszkę wydawał mi sie glupi ale tylko on mi pomógł i kestem mega szczęsli i nardzo polecam ten sposob

Pare godzin męczyłem się z moim zatkanym uchem. Czytam komentarze, skacze na jednej nodze, dziewczyna chucha mi do ucha nic nie pomaga. Czytam ostatni komentarz. Wydaje się co najmniej smieszny. Akurat leżałem na łóżku, więc myślę sobie, że nie mam nic do stracenia. Zdjąłem okulary, energicznie przyj***łem uchem o poduszkę i faktycznie - zadziałało, woda od razu wypłynęła z ucha :D Wielkie dzięki, polecam serdecznie.

Ja skakałam na jednej nodze z głową pochyloną na bok i zadziałało. Co prawda, od tej pory kupiłam sobie spray fonix, żeby unikać podobnych sytuacji. Przy regularnych treningach na basenie dobra higiena uszu to podstawa. 

Słomka, a co to jest ten fonix? Bo ja po basenie bardzo często mam problemy z uszami i podskakiwanie na jednej nodze już czasami nie pomaga  

Spray do uszu, który psikasz poprzez specjalna końcówkę. Jest naprawdę szeroka więc nie ma ryzyka, że wpadnie do ucha za głęboko i je podrażni. Olejki są bezpieczne, szczególnie jeśli często trenujesz. 

ja na wszelkie problemy z uszami zawsze używam sprayu fonix. Zawiera różne olejki i naprawdę skutecznie łagodzi ból, działa na zatkane ucho. A ostatnio nawet używałam go, jak mojemu synkowi zawiało ucho

Kiedyś też nie wierzyłam w takie produkty do ucha ale potrzeba matą wynalazku. Jak człowiek zaczyna mieć kłopoty z uszami, szuka innych rozwiązań. 

to fakt, ja tez miałam z tym ostatnio problem, ucho mnie bolało, czułam że jest przytkane, umówiłam się do laryngologa ale nim się doczekałam wizyty to się sama wyleczyłam kroplami lix, już po pierwzej aplikacji było lepiej, ból ustąpił, po 2 dniach przeszło zupełnie

Jejku ludzie- sposób z przypaleniem w poduszkę! Bez kitu! Nic innego nie pomogło (ani skakanie, ani próżnia, ani leżenie na tym uchu, ani fonix). Myślałam, ze jutro czeka mnie wizyta u laryngologa! Większość wypłynęła, coś tam lekko zostało, ale zaraz powtórzę   dzięki- ktokolwiek to wymyślił!