zawsze to samo terroryzuje mnie swoim odeiściem

zawsze jak zrobic coś nie tak jak jak on chce.Potrafi mówić że to koniec nie dzwonić cały dzień potem dzwoni i mowi że to koniec i mam nie czekac na jego telefon...pojakimś czasie znowu sie odzywa wiem ż etak naprawd emu zalezy ale czerpie przyjemnosc z tego że ja czekam i że cierpie...mieliście tak>?

z że Ci zależy

w związku nie może być tak, że jedna strona całuje a druga tylko nadstawia policzek. Postaw sprawę jasno albo będzie Cię szanować i zachowywać jak dojrzały człowiek albo powiedz mu papa

Facet ma chyba jakis psychologiczny problem... manipulant... moze ma jakies kompleksy i jest niedojrzaly emocjonalne... chcesz w tym tkwic?

manipulacje z Jego strony. A z Twojej strony - uzależnienie od Niego i ppragnienie bycia z Nim ZA WSZELKĄ CENĘ, nawet za cenę złego traktowania :(