Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opaula.ka

Ciuchy, komputer, mp3, komórka, czy nastolatki myślą tylko o tym?!

Polecane posty

Gość opaula.ka

witam, pisze, bo nie wiem sama co mam o tym wszystkim myśleć , może się starzeję i dlatego na wszystko kręcę nosem...mam dwie córki...normalne, wartościowe dziewczyny, ale czasem nie mogę na to patrzeć co one wyprawiają. ta młodsza ( 11) musi w dodatku zawsze naśladować tą starsza (17). starsza, przed każda prywatką , musi mieć nowe ciuszki , bo przecież " byłam w tym 2 tyg. temu i nie pokażę się w tym samym drugi raz", mp3 które dostała rok temu też już jest nie dobre "bo ma za mało pamięci, i już są nowsze i lepsze" . ja jestem w stanie dużo zrozumieć, ale kiedy jesteśmy w sklepie i one upatrzą sobie kolejna nowa rzecz, zachowują się tak jakby to była sprawa życia i śmierci. niepokoi mnie , że jest to dla nich aż takie ważne, i skąd takie zachowanie? rozmawiałam z koleżankami, które też mają dzieciaki w wieku moich córek, sytuacja często wygląda dość podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a dziwisz sie ze nie chca byc gorsze od rowiesnikow? no niestety taki jest ten dzisiejszy swiat,ale ja na twoim miejscu dawalabym im jakis limit...badz starszej na swoje potrzebe ( mam namysli zachcianki) kazala sobie zarobic..nie musi charowac ale np przypilnowanie wieczorem dziecka sasiadow nie jest ciezka praca......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonnnia
Bo to jest to nowe pokolenie iPodów i innych szmelców!W głowach pustostan i tylko im to kupowanie w głowach ale co się dziwić taki model życia wyznacza dzisiejszy świat - smutne ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CharlesLo
w sumie to coś w tym jest, ja mam dwie mlodsze siostry, tesh takie zwariowane malolaty, no i one to bez mp3 na uszach i fancy bucikow nawet sie z domu nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaulka
Ja się zgodzę z opaula.k. Kiedyś młodzież miała więcej pomysłów, na to jak spędzać wolny czas. Nie było Internetu, komputerów. Nawet jeśli chodzi o ubrania to ja pamiętam jak same z koleżankami przerabiałyśmy sobie różne rzeczy , farbowało się na inne kolory, mieliśmy większą wyobraźnię. Teraz mam wrażenie ,że młodzież jest coraz bardziej ograniczona. Próbowałam zachęcić córki , żeby tak samo "projektowały" sobie ubrania, ale one wolą te ze sklepów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keksik
A jak współczesna nastolatka może chcieć wyglądać w czasach, kiedy wszystkie piosenkarki, aktorki wyglądają na scenie, na plakatach zawsze nieskazitelnie, niczym plastikowe lalki??!! Potem ich idolka ze sceny reklamuje np. najnowszy model komórki, czy odtwarzaczy mp3. Nic więc dziwnego, że nastolatek na to się łapie ;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aloszka
Taaa dzieci się na to łapią, a rodzice płacą ;] Sama widziałam pare razy taką sytuację , gdzie gówniarz się rozpłakał na środu sklepu , bo mu matka powiedziała ,że czegoś tam nie kupi. Masakra jakaś. Z tego co się orientuje , to coraz więcej rodziców zaczyna mieć tego typu problemy. Natknęłam się kiedyś na takie forum, co to mama miała problem ,żeby córce odmówić – bo ich nie było stać , a ona i tak ciągle chciała na zakupy lecieć. Dokładnie to: http://smyk.com/index.php?option=com_forum&action=thread&id=24310&Itemid=0 Dla mnie to są błędy tylko i wyłącznie rodziców – błędy w wychowaniu, że rodzice albo ciągle dają dzieciakom to co chcą - a tym samym dają się poddać temu jak to niektórzy wspomnieliście – ogólnemu trendowi na świecie. Z takiej sytuacji można łatwo wybrnąć, tylko trzeba dziecku pokazać właściwą drogę, wpoić troche wartości do główek, być bardziej stanowczym i konsekwentnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubbertus
Ale ten problem jest troche szerszy, to nie do końca wygląda tak ,że jeśli nie będziemy dzieciom kupowali prezentów, to one będą zupełnie ponadto, i obok całego problemu, ja sam wiem co się działo u moich córek w klasie kosmos! te dzieciaki podzieliły się w klasie na lepsze i gorsze, oczywiście nikt by nie chciał dobrowolnie należec do gorszych, ale niestety ,żeby przynależeć do tych lepszych kryterium wyznaczała metka spod bluzki, to jaki masz model tel. komórkowego, ja tam swojemu dziecku tez staram się tłumaczyć ,ze to nie jest najważniejsze, staram się tez kupowac lepsze rzeczy, ale nie za często , one dobrze wiedza na ile możemy sobie pozwolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toraora
A DLA MNIE TO JEST CHORA SYTUACJA, ŻE MŁODZI LUDZIE TAK PRZYWIĄZUJĄ UWAGE DO TYCH WSZYSTKICH BZDETÓW. NIEKTÓRZY NAPRAWDE POSUNĘLI SIĘ JUŻ ZA DALEKO. A NIBY SKĄD SIĘ WZIELY NASTOLETNIE DZIEWCZYNKI TZW.GALERIANKI, CHODZACE PO SKLEPIE I SZUKAJĄCE SPONSORA, KTÓRY W ZAMIAN ZA SEKS ALBO NIE WIADOMO CO TAM JESZCZE KUPI IM NOWY TELEFON, TROCHE CIUCHÓW, MOŻE JAKIES FAJNE PERFUMY...ALBO KIEDYŚ CZYTAŁAM O NASTOLETNICH BRYTYJKACH , KTÓRE PRZEMYCAŁY NARKOTYKI , WŁASNIE ZA "ODROBINĘ LUKSUSU" AŻ ŻAL SIĘ ROBI JAK SIĘ TAKIE RZECZY CZYTA. I CO WY NA TO POWIECIE, ŻE CZYJA TO JEST WINA??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loesssia
wina to jest tylko rodziców!!!!!!! którzy zaniedbują swoje dzieci , mają z nimi kiepski kontakt. Nie interesują się nimi, stond takie kwiatki!! Jak te galerianki. Ja sobie nie wyobrazam ,żeby mi dziecko do domu jakies nowe rzeczy znosilo, czy zebym nie zauważyła ze po prostu ma skads pieniadze. W ogóle moje dziecko zna swoją wartość, i nie wydaje się mi, żeby cos takiego jej przyszło do głowy. W przeciwnym razie, była by to moja porazka, ze nie nauczylam jej co to moralność i wlasna godnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulosz
moim zdaniem to jest wina tego co KREUJA media, w świadomości nastolatkow buduje się przekonanie ze żeby być KIMŚ musisz mieć super modne ciuchy, być nafaszerowanym najnowszymi gadżetami, jeśli nie to jesteś ZERO, nie liczą się dla nich prawdziwe wartości , bo w dzisiejszych czasach są już po prostu nie modne. Dobre powiedzenie "dla kasy wszystko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×