czy wy żeby się utrzymać w robocie donosicie na innych

jest taka stara sekretarka ,która chyba się boi że nie dotrwa do emerytury,i ciągle na kogoś donosi delikatnie ,ale już przesadza z lataniem na skargę na sprzątaczki ,ja nie wytrzymałam i jej kiedyś powiedziałam ,że mam za dużo pracy żeby zwracać uwage na sprzątaczki ,a ona niech też się zajmię pracą i teraz koleżanka powiedziała że już mam tyły i że mogę sie liczyć że jestem pierwsza do wylotu ,że przede mną doprowadzila podkładając świnie do zwolnienia chłopaka ,ja nie mam żadnych układów z szefową a ona b db bo pracują razem 8 lat i jest prawa ręką szefowej .Dlaczego lepiej być świnią niż uczciwym człowiekiem

po prostu świnie się mają lepiej - u mnie było podobnie - plotki, ploteczki, donoszenie za plecami - nie brałam w tym udziału i co....zastosowali mobbing i mnie zdegradowali a teraz ciężko myślą co ze mną zrobić i jak minie wyrzucić całkiem (sama już też nie mam ochoty tam wracać) - a o pracę strasznie trudno...:( Uważaj na siebie!!

to prawda , rządzą układy. kto poza układem ma trudniej. ja myślę że takiej babie nie ma co mówic nic a to że jej tak powiedziałas, cóż miałas racje ale czasem lepiej milczec i miec to w dupie. praca to praca , 8 godzin odwalasz swoje i ja mam gdzieś takie donosicialki. Każdy szef ma swojego donosiciela w każdej pracy.

czasem komuś podłoże świnie ale życie to dżungla musze pracować mam 2 dzieci i kredyt do spłacenia

Smutne to co piszecie :/