Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatuszeeekekkekke...

zaczynam myslec ze naprawde bez znajomosci nie znajde dobrej pracy

Polecane posty

Gość kwiatuszeeekekkekke...

poki co zero odzewu a cv wysylam duzo i tak mam marna prace z ktorej sie bede zwalniac i mam dola:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolesne ale prawdziwe
bez znajmosci ciezko o robote, nawet jak sie dobrym w swoim fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszeeekekkekke...
😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się że ciężko. ale czasem się udaje. mi się udało raz ostatnio ( szczegół ze tam juz niue pracuje) ale prace dostałem bez pleców i za niezłą kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierniczenie.......
tak mówią wszyscy, którzy nie mają osobowości, pomysłu i wykształcenia:) Norma. Ja wysłałam w życiu tylko 2 cv, zaproszono mnie na 2 rozmowy, z dwóch prac wybrałam jedną. Jestem zadowolona, robię to, co zawsze chciałam, a według ludzi tez jest to praca, gdzie nie można się dostać bez znajomości (media).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam, ze po znajomosci dostaje sie prace, ktora kazdy moze wykonywac (ankieter, telefonistka itp), a jesli sa potrzebne kwalifikacje to raczej znajomosci odpadaja - przynajmniej w wiekszosci przypadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja wysłałam w życiu tylko 2 cv, zaproszono mnie na 2 rozmowy, z dwóch prac wybrałam jedną." Troche uogólniasz i wrzucasz ludzi do jednego worka. tobie się udało i super. ale są regiony w kraju gdzie nawet komuś z dobrym CV trudno o prace. poza tym opinia o wszechobecnym kumoterstwie nie bierze się tylko z frustracji , to są fakty. Nie oceniałbym ludzi na forum nie znając ich CV i umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka że jeśli
ktoś szuka pracy w max. 10 osobowej firmie za grosze to może po znajomości znajdzie. Ale normalne firmy na porządne stanowiska tak nie rekrutują. I nie ma co opowiadać, że tylko znajomości. Przy braku kwalifikacji to nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pierniczenia
skoro tak uogolnisz to z twoja osobowoscia kiepsciutko :-(. Ja akurat nie potrzebowałam znajomosci poniewaz mam własna mała firme ale niektórzy moi znajmi maja prace dzieki tzw "plecom" i dzieki temu maja co do gara włozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ktoś szuka pracy w max. 10 osobowej firmie za grosze to może po znajomości znajdzie. Ale normalne firmy na porządne stanowiska tak nie rekrutują\" Ludzie skąd czerpiecie tą wiedze ża tak uogólniacie? w czarno-białym świecie żyjeta? Dostałem prace w 10-osobowej firmie bez znajomości z kolei tzw. porządne firmy często wymagają pleców. prawda leży pośrodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniem to
wszystko zależy od kierunku. Jak jest dużo ofert w jakiejś branży to wiadomo, że łatwiej gdzieś się dostać no i łatwiej "wyrobić" niezbędne doświaczenie. Natomiast jak jest jedna oferta pracy na miesiąc a absolwentów 1000 no to często ktoś wchodzi kto jest danemu podmiotowi znany. Wydaje mi się, że też trochę źle definiujecie słowo znajomości - często np. są to znajomi znajomych - ktoś wie że dana osoba jest pewna solidna i ją poleca - dlatego warto np. uczestniczyćw róznego rodzaju praktykach, wyróżniać się wynikami, stypendiami czy ukończeniem studiów podyplomowych - dlatego warto się angażowaći wyróżniać. Natomiast jak ktoś kończy średni bądź mało przyszłościowy kierunek i w dodatku nic poza studiowaniem nie robi - to potem ciężko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniem to
rewq - duże firmy właśni robią rozległa rekrutację z testami itd. Natomiast czasami robią konkursy wenętrzne ale nie należy ich utożsamiać z czymś po znajomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mówie o konkursach wewnętrznych. w dużej firmie w której pracowałem jak był ktoś nowy potrzebny to się nagle pojawiała córka Pani z kadr, czy z innego działu, nazwiska sie dublowały tak czesto że to nie był przypadek. a rekrutacja? oczywiście oficjalnie ogłoszona ajak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moim zdaniem to
No a ja właśnie zostałem zaproszony przez dużą firmę do wzięcia udziału w rekrutacji - nigdzie się nie zgłaszałem - firma zgłosiła się do uczelni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×